Komunikaty PR

Importerzy w kropce. Czy da się zmniejszyć ryzyko walutowe?

2022-08-03  |  10:00
Biuro prasowe
Kontakt
Adriana Kondratowicz
PR Expert

Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl

Coraz słabszy złoty sprawia, że dla importerów sytuacja jest niewesoła. Można jednak powalczyć o lepszy kurs walut. Podpowiadamy, jak i gdzie można to zrobić.

Wyobraźmy sobie konkurs skoku o tyczce, w którym poprzeczka, już i tak zawieszona wysoko, podnosi się w trakcie rozbiegu zawodnika i nie wiadomo, na jakim poziomie zaraz się znajdzie. Konkurencja dla ludzi o stalowych nerwach? W tak niestabilnej sytuacji działają dziś importerzy. A to przecież „tylko” jeden z elementów budujących niepewność. Swoje dokładają ceny energii i paliw, koszty pracy, rosnące ceny i ograniczona dostępność materiałów, półproduktów, urządzeń, koszty transportu (zwłaszcza frachtu morskiego), do tego dochodzą koszty obsługi ewentualnych kredytów inwestycyjnych itd.

W takiej sytuacji firmy zwykle zaczynają ograniczać koszty operacyjne lub wstrzymują się z inwestycjami. Wszystko to kosztem swojego rozwoju. Pole manewru jest też na rynku walut, na dodatek tu nie trzeba z niczego rezygnować.

Kto się cieszy, a kto martwi

Z obecnej pozycji złotego na międzynarodowym rynku walutowym cieszyć się mogą tylko ci przedsiębiorcy, którzy całość kosztów ponoszą w polskiej walucie, a obroty – przynajmniej w jakiejś części – realizują w euro lub dolarach. Dla nich słabszy złoty oznacza po prostu wyższe dochody – w każdym razie nominalnie – bo za każde euro otrzymuje się więcej polskiej waluty. Mają też możliwość wzmacniania pozycji konkurencyjnej poprzez obniżanie ceny na rynku zagranicznym.

Jednak jeśli koszty produkcji czy działalności danej firmy są uzależnione od towarów lub surowców importowanych – a tak jest bardzo często – to sytuacja wygląda inaczej. Siła nabywcza złotego spada, więc trzeba wydać więcej pieniędzy, by kupić zagranicą to samo lub tyle samo dóbr. W mikroskali problem zna każdy, kto w tym roku wyjechał lub planuje wyjazd na wakacje do innych krajów.

Przedsiębiorcy mają jednak dylematy innego rodzaju, w tym prawdopodobnie najważniejszy: czy wyższe koszty transakcyjne wziąć na siebie, czy przerzucać na klientów? Obie opcje mają swoje granice.

Piotr Szpunar, dyrektor Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP, już na początku marca tego roku mówił, że notowania złotego do euro są na progu średniej opłacalności importu, a przekraczają ten próg w przypadku dolara. A przecież w tej chwili – pod koniec lipca 2022 roku – złoty w stosunku do euro jeszcze się osłabił, a dolar jest w ogóle najdroższy w historii.

Już grosze robią różnicę

Ryzyka walutowego uniknąć się nie da, ale o lepszy kurs euro czy dolara można powalczyć. Jak? Najlepiej unikać banków, w których kursy walut są niezbyt korzystne (dokładniej: banki ustalają tzw. spread, czyli różnicę między kursem kupna a kursem sprzedaży na dość wysokim poziomie), a koszty transakcyjne wysokie (w tym prowizja). Korzystniejsze kursy proponują kantory internetowe.

Średni kurs wymiany, jaki proponujemy, jest o ok. 8% lepszy niż w bankach. Przy większych sumach różnicę robi już minimalna różnica w cenie, nawet o 1 grosz. Jesteśmy również otwarci na negocjacje indywidualnych warunków transakcji, dopasowanych do potrzeb danej firmy – mówi Jakub Balcerzak, doradca biznesowy Amronet.pl, innowacyjnej platformy walutowej.

Jak to możliwe? Wynika to z przyjętego przez Amronet modelu działania. Przede wszystkim kurs jest tu ustalany na podstawie ofert użytkowników, a nie kursu NBP. Kantor sam nie ustala też spreadu, a tylko prowizję w wysokości 0,02-0,22%. Poza tym, jest to w tej chwili jedyny kantor internetowy oferujący darmowe przelewy walutowe zarówno w Polsce, jak i zagranicą. Waluta kupiona poprzez platformę jest po prostu przelewana na wskazane przez klienta konto, w dowolnym miejscu na świecie. Pewnym ograniczeniem jest tylko fakt, że można w ten sposób wymienić tylko cztery waluty: dolar amerykański, funt brytyjski, frank szwajcarski i euro. Z drugiej strony, polscy przedsiębiorcy w zdecydowanej większości korzystają właśnie z tych walut w transakcjach z partnerami z zagranicy.

 

 

O Amronet.pl

Amronet.pl to platforma łącząca w innowacyjny sposób kantor internetowy i serwis społecznościowej wymiany walut w jednym miejscu. Dzięki takiemu rozwiązaniu jej klienci mogą zdecydować się zarówno na wymianę po kursie ustalanym przez portal, jak i na transakcje między użytkownikami. Amronet.pl posiada wszystkie cechy, które są cenione na rynku finansowym – czyli bezpieczeństwo i szybkość działania, a co najważniejsze ma wpływ na dużą oszczędność pieniędzy. Amronet jest częścią grupy Payholding International Sp. z o.o. wiodącej firmy w systemie kantorowym oraz innowatora technologii systemów giełdowych do obsługi wszelkiego rodzaju transakcji, funkcjonującej od 2013 roku. To pierwsza technologiczna firma w Polsce, która stworzyła aż 3 kantory do internetowej wymiany walut.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: PR Expert
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse BTC bije rekordy, ETH przyciąga kapitał, a stablecoiny zyskują na znaczeniu Biuro prasowe
2025-08-18 | 11:00

BTC bije rekordy, ETH przyciąga kapitał, a stablecoiny zyskują na znaczeniu

Na rynku kryptowalut trwa hossa, a w związku z opublikowaniem danych o inflacji oraz rosnącym prawdopodobieństwem obniżki stóp procentowych przez amerykański
Finanse Nie każdy ekspert z TikToka jest jak Warren Buffett. Jak rozpoznawać rzetelne informacje o inwestowaniu?
2025-08-14 | 06:00

Nie każdy ekspert z TikToka jest jak Warren Buffett. Jak rozpoznawać rzetelne informacje o inwestowaniu?

W świecie, gdzie decyzje finansowe coraz częściej podejmowane są pod wpływem 30-sekundowego wideo z social mediów, rozpoznanie rzetelnych źródeł wiedzy inwestycyjnej
Finanse Odbicie na rynku krypto, portfele ETH przekraczają 3 mln, a kryptowaluty dostają kolejne zielone światło w USA
2025-08-08 | 20:30

Odbicie na rynku krypto, portfele ETH przekraczają 3 mln, a kryptowaluty dostają kolejne zielone światło w USA

Większość z pięciu największych kryptowalut - z wyjątkiem Solany - utrzymuje wyraźnie dodatni wynik od początku roku po powrocie do poziomów sprzed ostatniej fazy

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju

Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.

Przemysł

W ciągu roku w Polsce ubyło 500 przedsiębiorstw odzieżowo-tekstylnych. Problemem są spadki zamówień z Europy Zachodniej i wzrost kosztów

Wartość rynku odzieżowego w Polsce wynosi 66,9 mld zł, z czego 10 mld zł to wartość krajowej produkcji – wynika z danych PIOT. Od czasu pandemii branża mierzy się z szeregiem wyzwań, wśród których najpoważniejsze to wzrost kosztów pracy i produkcji, przerwane łańcuchy dostaw i spadek zamówień – zarówno w kraju, jak i za granicą, a także wzrost nieuczciwej konkurencji na rynku, czyli głównie importu z Chin. Skala wyzwań sprawia, że w ubiegłym roku z rynku zniknęło 500 firm. Producenci odzieży apelują do rządu o wsparcie.

Handel

D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.