„Na wszelki wypadek” ubezpieczonych jest zaledwie 44% Polaków
Choć zdrowie, zaraz obok rodziny znalazło się wśród najważniejszych wartości w życiu Polaków, nie każdy jest przygotowany na jego nagłą utratę. Zaledwie co trzeci z nas posiada oszczędności, pozwalające w razie nieszczęśliwego zdarzenia przetrwać co najmniej kilka miesięcy, prawie tyle samo żyje bez żadnej poduszki finansowej. 44% Polaków ma ubezpieczenie na zdrowie i życie, a 27% czuje potrzebę jego posiadania, jednak ich na to nie stać – wynika z najnowszego badania firmy ubezpieczeniowej Wiener. Eksperci zwracają uwagę, że choć świadomość ubezpieczeń wypadkowo-chorobowych rośnie, to nadal w tej kwestii jest wiele do zrobienia.
Dla co drugiego Polaka (46%) najważniejszą wartością w życiu jest rodzina, na drugim miejscu dla 37% badanych znalazło się zdrowie. Dla mniejszości respondentów kluczowe okazały się: bezpieczeństwo finansowe (7%), work-life balance (5%) oraz praca (4%).
Oszczędności i polisa dające komfort - nie dla wszystkich
Z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy Wiener wynika, że 6 na 10 Polaków jest przygotowanych finansowo na dłuższy czas nieobecności w pracy w wyniku wypadku i choroby. Co trzeci ma oszczędności na kilka miesięcy, 27% jest w stanie się z nich utrzymać maksymalnie dwa miesiące. 31% natomiast nie ma żadnych oszczędności, które pozwoliłyby przetrwać w razie nieszczęśliwego zdarzenia. Zaledwie co 10% ma wykupione ubezpieczenie, które chroni w razie takich sytuacji.
- Wyniki badania dotyczące kwestii oszczędności nie napawają optymizmem. Najbardziej niepokojący jest dość wysoki odsetek osób, które nie posiadają poduszki finansowej i żyją z dnia na dzień. W lepszej sytuacji jest 60% Polaków, jednak 27% z nich ma oszczędności na zaledwie dwa miesiące życia bez dochodu. Dla nich ewentualne długofalowe konsekwencje nieszczęśliwego wypadku mogą być szczególnie bolesne. W najbardziej komfortowej sytuacji jest co dziesiąty Polak, który posiada polisę chroniącą w razie takich niespodziewanych zdarzeń. Świadomość zalet posiadania takiego ubezpieczenia z roku na rok rośnie, co jest dobrą wiadomością, bo taki plan B zapewnia psychiczny i finansowy komfort w razie nieprzewidzianych zdarzeń – zauważa Anna Bałuka, ekspert Wiener.
Polacy obawiają się chorób i wysokich kosztów leczenia
Spośród możliwych skutków nieszczęśliwych wypadków, 7 na 10 Polaków najmocniej obawia się ciężkiej choroby. Na drugim miejscu znalazły się wysokie koszty leczenia lub rehabilitacji, które martwią blisko połowę badanych. 43% osób czuje lęk przed niezdolnością do pracy i utrzymania siebie lub rodziny. Dla osób w wieku co najmniej 55 lat obawa przed byciem niezdolnym do pracy i problemami z utrzymaniem siebie i rodziny jest znacznie mniej powszechna (20%) w stosunku do pozostałych grup wiekowych (41% osób w wieku 18-24 i 63% osób w wieku 45-54) — co może być związane z regularnym otrzymywaniem świadczeń emerytalnych. Natomiast 37% badanych najbardziej obawia się śmierci.
Ilu ubezpieczonych, a ilu to rozważa?
Spośród badanych, 44% osób posiada polisę ubezpieczeniową od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Najmniej, bo 30% ubezpieczonych jest w grupie w wieku od 18 do 24 lat, najwięcej znajduje się w gronie osób po 55. roku życia (50%). Polisy natomiast nie posiada 56% osób. Spośród nieubezpieczonych, 28% posiadało taką polisę w przeszłości, ale nie zdecydowało się jej przedłużyć.
Co więcej, ponad połowa (53%) Polaków rozważała wykupienie polisy ubezpieczeniowej, która zabezpieczyłaby ich finansowo w razie choroby lub wypadku, natomiast 47% nigdy tej kwestii nie brała pod uwagę.
Przeszkodą niewystarczająca świadomość i… finanse
- Z naszego badania wynika, że 6 na 10 Polaków nie czuje obecnie potrzeby posiadania dodatkowego ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków lub choroby. Co trzeci uważa, że wystarcza mu ubezpieczenie zdrowotne w ramach NFZ, natomiast 29% twierdzi, że nigdy się nad tym nie zastanawiało. To pokazuje, jak ważna jest misja ubezpieczycieli, polegająca na budowaniu świadomości w kwestii dodatkowej ochrony. Nie każdy Polak zdaje sobie sprawę, że świadczenia w ramach funduszu mogą okazać się niewystarczające lub zbyt przesunięte w czasie. Dzięki badaniu widzimy, że 40% respondentów czuje potrzebę takiej dodatkowej ochrony, jednak martwi fakt, że przed wykupieniem polisy część badanych powstrzymują kwestie finansowe – więcej niż co 4 badany przyznał, że chciałby posiadać takie ubezpieczenie, ale go na to nie stać – tłumaczy Anna Bałuka.
W badaniu firma Wiener zapytała również o to, na jakie elementy polisy Polacy najbardziej zwracają uwagę. Najistotniejszą cechą ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków dla co czwartego badanego jest wypłata świadczenia w wysokości pokrywającej całkowicie koszty utrzymania. Co piąty zwraca uwagę na szeroki zakres wypadkowo-chorobowy, w ramach którego otrzymałby świadczenie oraz na odpowiednią wysokość odszkodowania w razie poważnej choroby lub śmierci. 15% Polaków za najważniejsze uznało pokrycie kosztów leczenia lub rehabilitacji.
Metodologia: Badanie przeprowadzono na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna metodą CAWI (Computer-Assisted Web Interview) w czerwcu 2022 roku na ogólnopolskiej próbie N=1066 osób.

BTC bije rekordy, ETH przyciąga kapitał, a stablecoiny zyskują na znaczeniu

Nie każdy ekspert z TikToka jest jak Warren Buffett. Jak rozpoznawać rzetelne informacje o inwestowaniu?

Odbicie na rynku krypto, portfele ETH przekraczają 3 mln, a kryptowaluty dostają kolejne zielone światło w USA
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju
Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.
Przemysł
W ciągu roku w Polsce ubyło 500 przedsiębiorstw odzieżowo-tekstylnych. Problemem są spadki zamówień z Europy Zachodniej i wzrost kosztów

Wartość rynku odzieżowego w Polsce wynosi 66,9 mld zł, z czego 10 mld zł to wartość krajowej produkcji – wynika z danych PIOT. Od czasu pandemii branża mierzy się z szeregiem wyzwań, wśród których najpoważniejsze to wzrost kosztów pracy i produkcji, przerwane łańcuchy dostaw i spadek zamówień – zarówno w kraju, jak i za granicą, a także wzrost nieuczciwej konkurencji na rynku, czyli głównie importu z Chin. Skala wyzwań sprawia, że w ubiegłym roku z rynku zniknęło 500 firm. Producenci odzieży apelują do rządu o wsparcie.
Handel
D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.