Operator płatności ważny dla Polaków przy płatności online
Według wyników badania przeprowadzonego na zlecenie Tpay przez SW Research, operator płatności jest ważny dla 67% Polaków robiących zakupy online. Dla ponad połowy badanych (56 proc.) operator płatności ma znaczenie zarówno przy kategorii, jak i cenie kupowanych produktów lub usług.
W ostatnich kilkunastu miesiącach wzrost znaczenia e-zakupów idzie w parze z upodobaniem Polaków do płatności online. Jak pokazują wyniki badania zrealizowanego na zlecenie Tpay przez SW Research, aż 80% deklaruje, że kupując przez internet wybiera płatności natychmiastowe. Wśród wszystkich możliwych form płatności, przez polskich e-konsumentów preferowany na pierwszym miejscu jest BLIK (71%), a na drugim – karta (36%). Wciąż jednak chętnie przy wizycie kuriera sięgamy do portfela po gotówkę, a niektórych produktów przez internet kupować nie chcemy.
Operator ma znaczenie
Blisko 70% kupujących w sieci deklaruje, że przy realizacji transakcji istotny jest dla nich operator płatności. Jednocześnie, 38% przyznaje, że powodem preferowania obecność operatora jest poczucie bezpieczeństwa transakcji. Co ważne, dla 56% respondentów operator płatności ma znaczenie zarówno przy kategorii, jak i cenie kupowanych produktów lub usług, a prawie jedna trzecia (30%) wskazała, że to cena kupowanego produktu lub usługi wpływa na to, że operator płatności pełni kluczową funkcję.
– Kategorią produktów, przy zakupie których wybór operatora płatności ma największe znaczenie dla Polaków, jest sprzęt RTV, AGD i elektronika (61%), obuwie i odzież (56%) oraz meble i wyposażenie wnętrz (51%). Przy wyborze operatora jedną z najważniejszych kwestii dla e-konsumentów jest bezpieczeństwo. Co ciekawe, poczucie bezpieczeństwa nie jest tak ważne przy metodzie płatności, gdzie liczy się najbardziej wygoda i szybkość – mówi Paweł Działak, CEO Tpay, operatora płatności online.
Mimo rewolucji cyfrowej gotówka nadal w cenie
Choć dla przeważającej część Polaków faworytem spośród najczęściej wybieranych metod płatności online jest BLIK (58%), to wciąż spore grono osób, zaopatrujących się w produkty i usługi przez internet, korzysta z możliwości opłaty za pobraniem – 62% Polaków wybrało tę metodę przynajmniej raz. Preferowaną formą płatności okazuje się być wtedy gotówka – płaciło nią aż 87%, najchętniej sięgając przy tym po kosmetyki, artykuły dla zwierząt, odzież i obuwie oraz meble i wyposażenie wnętrz. Dlaczego Polacy wciąż tak chętnie decydują się na płatność za pobraniem? Wśród najczęściej wymienianych powodów jest bezpieczeństwo, na które wskazuje 75% oraz przyzwyczajenie do takiej metody płatności – deklarowane przez 36% badanych.
– W dobie pandemii znacznie bezpieczniejszą metodą są płatności bezgotówkowe, dlatego z myślą o naszych klientach, którzy mimo wszystko przyzwyczajeni są do opcji za pobraniem, wprowadziliśmy BLIK w terminalach kurierów InPost i GLS. Dzięki temu opłata za pobraniem jest bezpieczna, a kurierowi wystarczy podać kod BLIK i zaakceptować transakcję na swoim smartfonie. Myślę jednak, że dostępne technologie i spektrum możliwości mogą zacząć wpływać na zmianę upodobań części Polaków z płatności za pobraniem na rzecz właśnie płatności bezgotówkowych – podkreśla Paweł Działak.
Płatność online – najchętniej za odzież i obuwie
W pandemii wielu Polaków przekonało się do zakupów w sieci, nadając coraz większą dynamikę wzrostu sektorowi e-commerce. Jak się okazuje, badani mają swoje ulubione kategorie produktów dostępnych przez internet, za które najczęściej płacą online. W pierwszej piątce plasują się: odzież i obuwie, gry, książki i filmy, kosmetyki oraz sprzęt elektroniczny, RTV i AGD.
W ślad za rozwojem e-commerce idzie również rynek e-grocery. Tylko w ubiegłym roku, w porównaniu z 2019, przyrost sklepów internetowych z artykułami spożywczymi był największy w całej branży e-handlu i wyniósł aż 112%[1]. Choć, co do zasady, przekłada się to również na zachowania zakupowe Polaków, coraz częściej zainteresowanych ofertą delikatesów online, to wciąż spora część z nich (30%) przyznaje, że w ogóle nie zamawia przez internet produktów spożywczych, a wśród tych, którzy się na to decydują, 63% przynajmniej raz dokonała płatności przy odbiorze, najchętniej wybierając gotówkę (85%) i kartę (42%). Z kolei płacąc online za tego typu artykuły, decydujemy się najczęściej na BLIKA (43%). Ponadto, w przypadku osób, które robią zakupy spożywcze online, największe znaczenie ma cena produktów (17%) oraz jakość (10%).
[1] Raport Shoper “Nowy świat e-commerce”

Przedsiębiorcy oczekują sprawiedliwego traktowania przez organy podatkowe

Ryzyko związane z inwestowaniem w CFD

Pożyczka na spłatę chwilówek - czy to dobre rozwiązanie dla Ciebie?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.