Komunikaty PR

Polisy z długami, czyli zapłacę, jak nie zapomnę

2021-06-17  |  08:00
Biuro prasowe

Chętnie kupujemy polisy, ale zapominamy je opłacać. Konsumenci i przedsiębiorcy są winni firmom ubezpieczeniowym 387 mln zł – wynika z najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Dłużnicy, do których dzwoni firma windykacyjna, najczęściej tłumaczą, że mają inne ważniejsze wydatki, lub skoro polisa trwa cały rok, mają dużo czasu na wpłatę. Finalnie wypada im to z głowy.

W bazie danych KRD widnieje obecnie 177 tys. dłużników, którzy nie uregulowali składek za polisy. Z tego 141,6 tys. to klienci indywidualni, a 35,4 tys. firmy. Konsumenci mają do oddania 156 mln zł, zaś przedsiębiorstwa ponad 231 mln zł.

Średni dług osoby fizycznej to 1 101 zł, natomiast średni dług przedsiębiorcy wynosi 6 530 zł.

Konsument-rekordzista, mieszkający w województwie podkarpackim, ma do oddania 725 tys. zł. Wśród firm prym wiedzie przedsiębiorstwo z Mazowsza, którego konto obciąża prawie 11 mln zł zaległości za nieopłacone polisy.

 

Rekordowe 430 milionów złotych

- Na początku pandemii, czyli w marcu 2020 roku, łączne zadłużenie wobec ubezpieczycieli wynosiło blisko 410 milionów złotych. W czerwcu ubiegłego roku urosło do historycznego rekordu 430 milionów złotych i od tego czasu zmniejsza się. Wpływ na to ma między innymi spadek cen ubezpieczeń. Widać to na przykładzie polis OC pojazdów, które dominują na rynku – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń średnia wartość składki za OC w 2020 r. spadła z 523 zł do 500 zł, a polisy te są sprzedawane na skalę masową. Obecnie ubezpieczenia OC znajdują się pod silną presją rosnącej konkurencyjności rynku i z tego powodu maleje wartość składek. Z kolei rynek kurczących się cen ubezpieczeń, inflacja oraz rosnący kurs euro przekładają się na wyższe koszty odszkodowań. W efekcie ubezpieczenia OC prawdopodobnie znów podrożeją, co może przełożyć się na ponowny wzrost zadłużenia.

 

Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz

Z praktyki firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso wynika, że zawirowania, jakie w portfelach Polaków i przedsiębiorstw wprowadziła pandemia, spowodowały, iż opłacanie umów ubezpieczenia to jeden z ostatnich punktów na liście wydatków. Konsumenci tłumaczą, że stracili pracę albo obniżono im wynagrodzenie, więc trudno gospodarować budżetem. Z kolei osoby prowadzące działalność gospodarczą mówią, że nie otrzymują zapłaty od kontrahentów, więc i one nie mogą regulować zobowiązań. Negocjatorzy słyszą też od dłużników, jak ci przekierowują odpowiedzialność na innych. Przykładowo mówią, że skradziono im samochód i czekają, aż starostwo powiatowe wyrejestruje pojazd. Generalnie jednak znaczna część dłużników ubezpieczeniowych chce płacić swoje zobowiązania.

Katalog wyjaśnień jest obszerny. Klienci twierdzą, że koszt polisy wystawionej dla nich miał pokryć ktoś inny lub z pojazdu zarejestrowanego na nich korzysta inna osoba i to ona powinna zapłacić składkę. A nawet mówią, że uregulują rachunek w ostatni dzień obowiązywania polisy, bo ubezpieczyciel i tak musi świadczyć im ochronę. Należy pamiętać, że konsekwencją zawarcia każdej umowy jest konieczność zapłaty. W przeciwnym razie wierzyciel, czyli w tym przypadku towarzystwo ubezpieczeniowe, upomni się o swoje pieniądze, korzystając z usług wyspecjalizowanej firmy windykacyjnej bądź wpisując dłużnika do KRD – wyjaśnia Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Sprawy, jakie najczęściej trafiają do windykacji, to składki OC i AC pojazdów, dodatkowe ubezpieczenia np. NNW, ubezpieczenia flot firmowych, polisy na życie oraz w mniejszym stopniu ubezpieczenia nieruchomości i ruchomości domowych (telewizory, laptopy itp.).

Wśród konsumentów najwięcej zaległości mają mieszkańcy Mazowsza – 26 mln zł. Drugie miejsce zajmują osoby z Wielkopolski z kwotą 17 mln zł, a trzecie – ze Śląska, gdzie uzbierało się 16 mln zł z nieopłaconych polis.

W przypadku firm również dominuje województwo mazowieckie – zadłużenie wynosi tam 66 mln zł. Kolejne na liście są przedsiębiorstwa ze Śląska z sumą 26 mln zł, a podium zamyka województwo wielkopolskie – firmy nie zapłaciły tam ubezpieczycielom 25 mln zł składek.

Wśród dłużników ubezpieczeniowych notowanych w KRD ¾ stanowią mężczyźni. Zazwyczaj auto w rodzinie jest zarejestrowane na mężczyznę i to on w przypadku nieopłacenia składki z polisy komunikacyjnej trafia do KRD.

 

Kurnik czy samochód

Zaległości powstają także dlatego, że wielu klientów nie wie, co powinni zrobić po sprzedaży auta. Należy wówczas wysłać do ubezpieczyciela wypowiedzenie polisy OC wraz z umową zawartą z kupującym. Ale i to nie zawsze wystarczy.

Bywa, że brakuje podpisu na umowie sprzedaży pojazdu i problem gotowy. Dlatego warto zadzwonić do firmy ubezpieczeniowej i upewnić się, czy wypowiedzenie dotarło i czy jest skuteczne. W przeciwnym wypadku koszt polisy nadal obciąża konto dotychczasowego właściciela pojazdu i sprzedający nieświadomie staje się dłużnikiem – zauważa Jakub Kostecki.

Nierzadko zdarza się też, że klienci, którzy mają samochód, ale nim nie jeżdżą, uważają, iż nie muszą opłacać ubezpieczenia OC, mimo że zawarli umowę. Tymczasem OC jest polisą obowiązkową. Jeden z klientów, do których zadzwonił negocjator Kaczmarski Inkasso, twierdził, że postawił pojazd w ogródku, traktuje go jako kurnik, więc nie musi płacić składki za ubezpieczenie.

Zdarzają się też nietypowe zlecenia, jak windykacja ubezpieczenia konia. Dłużnik sprzedał go, więc nie poczuwał się do zapłaty. Nie posiadał jednak umowy sprzedaży zwierzęcia.

 

Polacy w średnim wieku najbardziej zadłużeni

Spośród 142 tys. konsumentów-dłużników, jacy figurują w bazie danych KRD, najwięcej, bo 99 tys. pochodzi z miasta, a 43 tys. ze wsi i miejscowości poniżej 50 tys. mieszkańców.

Najwięcej niesolidnych płatników jest wśród osób w wieku 36-45 lat, które mają do oddania ponad 49 mln zł. W tym przedziale wiekowym większość z nich posiada samochód, za który powinna zapłacić ubezpieczenie – stąd tak duże długi w tej grupie. Za nimi są Polacy pomiędzy 26. a 35. rokiem życia, którzy zalegają na kwotę prawie 40 mln zł. Najmniej obciążeni zobowiązaniami są młodzi ludzie w wieku 18-25 lat – 7 mln zł oraz seniorzy powyżej 65 lat – 9 mln zł.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse Gdzie nie logować się na konto bankowe? Świadomość potencjalnych zagrożeń Biuro prasowe
2024-07-02 | 08:30

Gdzie nie logować się na konto bankowe? Świadomość potencjalnych zagrożeń

W czasach, gdy coraz więcej codziennych transakcji przenosi się do świata online, bezpieczeństwo kont bankowych jest absolutnym priorytetem. Zachowanie ostrożności podczas logowania jest
Finanse Jak zarobić na mieszkaniu i wciąż w nim mieszkać?
2024-06-30 | 22:00

Jak zarobić na mieszkaniu i wciąż w nim mieszkać?

Coraz więcej mówi się o rencie dożywotniej, czyli hipotece odwróconej w modelu sprzedażowym. Zazwyczaj, gdy chcemy kupić nieruchomość, to udajemy się do banku
Finanse Co dalej z wykorzystaniem funduszy unijnych w ramach FENG 2021-2027?
2024-06-27 | 01:00

Co dalej z wykorzystaniem funduszy unijnych w ramach FENG 2021-2027?

Jak podało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, w ramach wykorzystania środków unijnych z programów na lata 2021-2027 podpisano do 2 czerwca br. umowy na realizację 3 974

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.