Komunikaty PR

Polscy twórcy podbijają rynek gier planszowych i kuszą inwestorów

2021-07-01  |  07:00
Biuro prasowe
Kontakt
Arkadiusz Cegiełka
Good One PR

Edwarda Jelinka 38
01-646 Warszawa
arkadiusz.cegielka|goodonepr.pl| |arkadiusz.cegielka|goodonepr.pl
504 354 106
https://www.goodonepr.pl/

Wydawać by się mogło, że w epoce smartfonów i rosnącego w siłę e-gamingu, gry bez prądu, bo tak mówi się na planszówki, to relikt przeszłości, wspominany jedynie przez dzisiejszych 30-latków. Nic bardziej mylnego. Rynek gier planszowych od lat szczyci się pokaźną grupą zaangażowanych, a wręcz fanatycznych miłośników, a nowoczesne gry planszowe nie mają wiele wspólnego z popularnym Chińczykiem czy Eurobiznesem. Rosnąca popularność finansowania społecznościowego ukazała drzemiący w branży potencjał stając się lokomotywą napędzającą jej rozwój.

Światowy rynek gier planszowych w 2019 roku to biznes wart 13,1 mld USD. Liderem jest Ameryka Północna z udziałem o wartości 4,4 mld USD. Druga pod względem wielkości była Europa, gdzie prym wiodą Niemcy. Oczekuje się, że w 2023 r. Stary Kontynent osiągnie pułap 4 mld USD, rosnąc rocznie w średnim tempie (CAGR) na poziomie 6 proc. w okresie prognozy 2017 – 2023 roku[1].

Rynek niezbadany, ale perspektywiczny

Rodzimy rynek gier planszowych to wciąż jednak słabo zbadana materia. Z uwagi na brak oddzielnego PKD dla gier planszowych i związanych z tym trudności definicyjnych bardzo trudno oszacować wielkość rynku nad Wisłą. Polska Klasyfikacja Działalności przypisuje bowiem produkcję gier planszowych do szerokiej kategorii PKD 32.40.Z „Produkcja gier i zabawek”, gdzie wraz z grami planszowymi ulokowano produkcję lalek, modele do sklejania, a nawet zabawkowe instrumenty muzyczne. Raport „Badanie komercyjnych wydawców i producentów gier planszowych w Polsce”[2] jednoznacznie wskazuje, iż szacunki odnośnie wartości branży wahają się od 5 mln PLN do 3 mld PLN, a na domiar złego bazują wyłącznie na kalkulacji własnych nakładów, bezpośredniej konkurencji czy sprzedaży gier. Jeżeli z katalogu wyłączymy puzzle, łamigłówki oraz proste gry dla dzieci, wyliczenia będą diametralnie różne. Podobny problem wiąże się z oszacowaniem liczby wydawców, jak również graczy. Przyjmując tytuły wyłącznie skierowane do hobbystów, bez uwzględniania wznowień, w minionym roku na rynek wprowadzono ok. 100 pozycji. Uwzględniając gry dziecięce sumę należałoby podać w setkach.

Wydawcy biorący udział w badaniu uważają, że choć nie jest znana dokładna wielkość rynku, to polski sektor gier planszowych może być pod tym względem trzecim lub czwartym w Europie. Co więcej, rodzimy rynek staje się areną coraz większego zainteresowania międzynarodowych firm, gdyż statystycznie niewielka grupa odbiorców skłania do przekonania, iż polski rynek wciąż ma spory potencjał do wzrostu[3]. Nie umknęło to zainteresowaniu inwestorów instytucjonalnych i funduszy, którzy poza sektorem gier elektronicznych z równie wielką wnikliwością zaczęli przyglądać się analogicznej rozrywce. Paweł Obara, Członek Zarządu funduszu Mercaton ASI, mówi: – Branża gier, w tym gier planszowych od lata charakteryzowała się wysoką dynamiką wzrostu. Co więcej, czas pandemii stworzył idealne warunki, w postaci braku mobilności społecznej i powszechnej izolacji, by perspektywiczny rynek gier, ruszył z podwójną siłą. Posiadając wieloletnie doświadczenie w rozwoju firm i obserwacji uczestników, z pełnym przekonaniem włączyliśmy więc sektor gamingu do naszych rekomendacji dla inwestycji średnioterminowych.

Crowdfunding uwidocznił wartość rynku

Rozwój nowych technologii, kultura social media i rosnąca popularność finansowania społecznego ujawniły skalę zjawiska, otwierając przed branżą gier planszowych nowe perspektywy. Jeszcze kilka lat temu wydawcy gier angażowali się w sprawdzone, zagraniczne tytuły, rzadziej promując autorskie pomysły skazane wyłącznie na łut szczęścia przy próbie trafienia w gusta fanów. Dziś kampanie crowdfundingowe rozwiązały szereg ówczesnych problemów. Wydawca, jeszcze zanim ruszy z produkcją, dostaje informację zwrotną odnośnie zainteresowania i potencjalnego rynku zbytu, jednocześnie ograniczając własne ryzyko finansowe. W zamian za obietnicę udostępnienia gry w przedsprzedaży, wersji premium lub udziały czy akcje spółki, otrzymuje środki finansowe pozwalające pokryć koszty produkcji. Studium przypadków z ostatnich dwóch lat udowadnia, iż polscy producenci osiągają w ten sposób spektakularne sukcesy na lokalną, ale i światową skalę.

Najświeższym przykładem sukcesu polskiego producenta jest kampania crowdfundingowa „The Witcher: Old World”, gry stworzonej na licencji dobrze znanego wszystkim uniwersum Wiedźmina rozwijanego przez CD Projekt Red. Poprzez anglojęzyczną platformę Kickstarter, inwestorzy społeczni w liczbie blisko 46 tys. osób wsparli produkcję niebagatelną kwotą ok. 7 mln Euro (a Polacy na platformie zagramw.to dołożyli swoje, bijąc kolejny rekord rodzimego crowdfundingu wynikiem 6,9 mln PLN). Za sukcesem projektu stoi firma Go On Board oraz wsparcie medialne CD Projekt Red. Ale to nie jedyni rekordziści - poprzedni rekord należał do wrocławskiego studia Awaken Realms, któremu udało się zebrać 5 mln funtów na stworzenie kolejnej odsłony gry „Nemesis” autorstwa Adama Kwapińskiego, jednego z najsłynniejszych rodzimych designerów.

Polska należy do absolutnej czołówki, jeżeli chodzi o projekty crowdfundingowe w sektorze gier planszowych. W październiku 2020 r. udowodniła to firma Glass Cannon Unplugged, na której czele stoi Jakub Wiśniewski, współtwórca planszowej adaptacji hitu spółki 11 bit studios S.A. – This War Of Mine. Debiutując jako spółka, Glass Cannon Unplugged przekonało fanów i inwestorów do swojego projektu doświadczonym zespołem i niebanalnym designem, w efekcie zbierając na platformie Kickstarter blisko 12 milionów PLN na projekt adaptacji planszowej Frostpunka (również na licencji 11 bit studios S.A.). Tym samym zespół Glass Cannon Unplugged rozpoczął nowy rozdział we współpracy polskich twórców z tą największą na świecie platformą crowdfundingową, która tą zbiórką otworzyła polskim podmiotom możliwość prowadzenia kampanii z terytorium Polski, co wcześniej było niemożliwe, a podmioty takie jak Awaken Realms czy inne studia musiały rejestrować oddziały w UK lub USA. W Polsce, poza zagranicznymi platformami crowdfundingowymi, funkcjonują także serwisy wspieram.to czy zagramw.to, które koncentrują się wyłącznie na polskim rynku wydawniczym.

Na całym świecie, kampanie crowdfundingowe wspierające rynek gier planszowych zebrały w 2020 roku ponad 233 mln USD, co w porównaniu do 2019 roku oznacza wzrost o ponad 32 proc.[4]

Perspektywa: 13 proc. wzrost w skali roku do 2026

Gry planszowe wciąż są o wiele bardziej popularne na Zachodzie, a nawet w Rosji. To powoduje, że w oczach inwestorów rynek polski wciąż ma duży potencjał do wzrostów. Paweł Obara, Członek Zarządu funduszu Mercaton ASI, specjalizującego się m.in. w branży gamingowej, wskazuje: – Podobnie, jak w bogatszej części Europy, wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa także polski rynek ma szansę na rozwój o podobnej skali. A co za tym idzie, spodziewamy się zwiększenia liczby graczy, jak również wydatków na same gry, które także są procentowo niższe niż na Zachodzie. To poniekąd konsekwencja zauważalnej zmiany mentalności Polaków i przeświadczenia, iż gry planszowe są rozrywką dla dzieci. Dziś, mało już kogo dziwi, gdy młodzież oraz dorośli umawiają się na wspólne granie w analogowej formie.

Analizując rynek w kontekście perspektywy średnioterminowej bezspornie mocną stroną polskich wydawców jest ugruntowana pozycja na arenie międzynarodowej oraz tożsamość środowiska. Producenci, wydawcy, recenzenci, komentatorzy oraz sami gracze skwapliwie budują jej wartość poprzez spotkania, wydarzenia branżowe oraz wspólne eventy takie, jak Dzień Gier Planszowych zainaugurowany 10 października 2020 roku w Polsce, czy Międzynarodowy Dzień Gier Planszowych wypadający 1 czerwca. Branża organizuje się, mając świadomość, iż konkurując z zagranicznym producentem tylko w ten sposób może podtrzymywać zainteresowanie tą formą rozrywki.

W każdym razie, rozważając lokowanie środków w spółki trudniące się produkcją gier planszowych, powinniśmy myśleć o rynku z perspektywy międzynarodowej. – Inwestor, doceniając perspektywę rynku polskiego, traktuje branżę globalnie. Przeważająca ilość wyprodukowanych gier jest eksportowanych, co przy słabnącym złotym sprzyja przychodom – wskazuje Paweł Obara z Mercaton ASI i dodaje: – Prognozy w kontekście dynamiki rynku są obiecujące. Z raportu amerykańskiej firmy konsultingowej Arizton wynika, iż globalny rynek gier planszowych, na skutek pandemii będzie rósł o 13 proc. średniorocznie. W chwili obecnej, trudno znaleźć branże o prognozowanej stopie zwrotu podobnej wysokości.

 


[1] https://blog.pipecandy.com/board-games-market/

[2] Narodowe Centrum Kultury, Badanie komercyjnych wydawców i producentów gier planszowych w Polsce,
https://nck.pl/badania/projekty-badawcze/raporty-polska-branza-gier-planszowych

[3] Ibidem.

[4] https://mycompanypolska.pl/artykul/ponad-2-mln-zl-na-gre-planszowa-wielki-sukces-polskiego-wydawnictwa/6506

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Good One PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse Gdzie nie logować się na konto bankowe? Świadomość potencjalnych zagrożeń Biuro prasowe
2024-07-02 | 08:30

Gdzie nie logować się na konto bankowe? Świadomość potencjalnych zagrożeń

W czasach, gdy coraz więcej codziennych transakcji przenosi się do świata online, bezpieczeństwo kont bankowych jest absolutnym priorytetem. Zachowanie ostrożności podczas logowania jest
Finanse Jak zarobić na mieszkaniu i wciąż w nim mieszkać?
2024-06-30 | 22:00

Jak zarobić na mieszkaniu i wciąż w nim mieszkać?

Coraz więcej mówi się o rencie dożywotniej, czyli hipotece odwróconej w modelu sprzedażowym. Zazwyczaj, gdy chcemy kupić nieruchomość, to udajemy się do banku
Finanse Co dalej z wykorzystaniem funduszy unijnych w ramach FENG 2021-2027?
2024-06-27 | 01:00

Co dalej z wykorzystaniem funduszy unijnych w ramach FENG 2021-2027?

Jak podało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, w ramach wykorzystania środków unijnych z programów na lata 2021-2027 podpisano do 2 czerwca br. umowy na realizację 3 974

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.