REIT-y szansą na uwolnienie polskiego kapitału
Fundusze REIT lokują kapitał w zakup nieruchomości komercyjnych i dzielą się zyskami z wynajmu z grupą mniejszych i większych udziałowców. Ten sposób inwestowania działa w wielu miejscach na świecie, a niedługo stosowne regulacje dotyczące REIT-ów mają pojawić się także w Polsce. Będzie to ciekawa alternatywa dla lokat czy obligacji, a także szansa na wzrost udziału krajowych inwestorów na rynku nieruchomości.
Jednostki REIT (ang. Real Estate Investment Trust) to fundusze inwestycyjne lub spółki specjalnego przeznaczenia lokujące kapitał na rynku nieruchomości, najczęściej obiektów komercyjnych pod wynajem jak np. biurowce, magazyny i centra handlowe, a w niektórych przypadkach także mieszkania. REIT-y powstały w USA w latach 60., dziś ich działalność jest uregulowana w 36 krajach na świecie, w tym w 16 państwach Unii Europejskiej. Jak wynika z raportu EY z 2017 roku wartość światowego rynku REIT według kapitalizacji rynkowej wynosi około 1,7 bln dolarów, z czego 66 proc. przypada na spółki ze Stanów Zjednoczonych[1].
REIT-y wyróżnia specjalny status podatkowy, zazwyczaj są to szczególne zwolnienia z podatku dochodowego, związanego z prowadzeniem działalności w zakresie wynajmu nieruchomości oraz posiadaniem udziałów w spółkach zależnych prowadzących taką działalność. Jest to jedna z zachęt dla inwestorów indywidualnych, żeby jednak uzyskać to uprzywilejowanie potrzebne jest spełnienie szeregu warunków, w tym przede wszystkim wypłacanie akcjonariuszom (w zależności od lokalnych regulacji) 80-90 proc. zysku. Dlatego też działalność REIT-ów wymaga stosownego ustawodawstwa oraz regulacji prawnych.
– Brak podwójnego opodatkowania to tylko jeden z atutów REIT-ów. Wyróżniają się one również satysfakcjonującą rentownością, gwarancją regularnie wypłacanej dywidendy, profesjonalną obsługą, czy możliwością dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. Mogą działać jako stabilne narzędzie gromadzenia kapitału przez konkretne grupy inwestorów indywidualnych, mogących lokować tam nawet niewielkie kwoty. W ostatnich kilkunastu latach w USA REIT-y okazywały się najbardziej zyskowną klasą aktywów wśród najpopularniejszych typów inwestycji. - podkreśla Agata Karolina Lasota, dyrektor zarządzająca firmy LBC INVEST.
W Polsce prace nad uregulowaniem sprawy REIT-ów były podejmowane już w 2016 roku. Wówczas zakładano wprowadzenie na polski rynek FINN-ów (Firm Inwestujących w Najem Nieruchomości), czyli giełdowych spółek uzyskujących przychody z najmu co najmniej pięciu nieruchomości mieszkalnych i regularnie wypłacających dywidendę akcjonariuszom. Obecnie planowane są zmiany prawne poszerzające projekt o nieruchomości komercyjne. Odpowiednie regulacje dla REIT-ów pozwoliłyby polskim podmiotom na zakup obiektów dostępnych dziś wyłącznie dla dużych zagranicznych graczy.
Według analizy CBRE w pierwszym półroczu 2019 w Polsce transakcje inwestycyjne w nieruchomości komercyjne osiągnęły blisko 2,77 mld euro, co czyni nas największym tego typu rynkiem w Europie Środkowo-Wschodniej[2]. Jednak zaledwie 1 proc. pieniędzy z tej puli wpłynął od polskich inwestorów, reszta kapitału pochodziła głównie z Azji, Europy Zachodniej i Afryki. Uregulowanie kwestii REIT-ów byłoby szansą na odwrócenie tego trendu, czego doświadczyli m.in. Czesi. Jeszcze kilkanaście lat temu udział rodzimego kapitału na rynku nieruchomości komercyjnych wynosił tam również ok. 1 proc., wprowadzenie REIT-ów spowodowało wzrost do 37 proc.
- Uregulowanie kwestii REIT-ów pozwoliłoby lepiej wykorzystać koniunkturę z ostatnich kilku lat, zachęcić do inwestowania w nieruchomości i zwiększyć udział polskiego kapitału na rynku nieruchomości komercyjnych. Przykłady z innych krajów pokazują, że tego typu rozwiązanie jest atrakcyjne dla inwestorów indywidualnych m.in dzięki ograniczeniu ryzyka poprzez lokowanie kapitału w obiekty wysokiej jakości. Duże znaczenie ma też regularna wypłata dywidendy, wypadająca korzystnie na tle innych form inwestowania takich jak: lokaty, obligacje, mieszkania na wynajem czy condohotele. - mówi Agata Karolina Lasota.
Na terminowych lokatach bankowych Polacy trzymają obecnie ok. 300 mld zł[3]. Ulokowanie tego kapitału w akcje spowodowałoby duży przepływ gotówki w stronę sektora budowlanego i ożywiło rynek kapitałowy.
[1] https://www.ey.com/Publication/vwLUAssets/Co_REIT-y_zmienia_na_polskim_rynku_nieruchomosci_komercyjnych/$FILE/EY%20Raport%20REIT.pdf
[2]https://biuroprasowe.cbre.pl/72708-w-polski-rynek-nieruchomosci-komercyjnych-inwestuje-sie-najwiecej-ale-brakuje-rodzimego-kapitalu-nbsp
[3] https://pieniadze.rp.pl/oszczednosci/konta-bankowe/21355-oprocentowanie-lokat-najnizej-w-historii-realnie-tracimy
Ultimo zmienia się w B2 Impact i przedstawia nową strategię rozwoju marki
Play of Battle S.A. pozyskała od inwestorów ponad 3 mln zł
Polacy czytają, ale księgarnie toną w długach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
Komisja Europejska w nowym składzie, pod wodzą Ursuli von der Leyen, właśnie rozpoczyna swoją kadencję. Zgodnie z zapowiedziami ma się skupić na ożywieniu stojącej w miejscu gospodarki UE, zwiększeniu konkurencyjności, odblokowaniu inwestycji i zniwelowaniu luki innowacyjnej dzielącej ją od Stanów Zjednoczonych i Chin. Dużym wyzwaniem będzie także zmniejszenie uciążliwej biurokracji, również w dostępie do europejskich funduszy.
Infrastruktura
Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.
Problemy społeczne
40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.