Rodzaje pomnażania kapitału - aktywny, pasywny czy agresywny?
Inwestorzy na rynku nieruchomości mogą pomnażać swój kapitał na trzy różne sposoby. Każdy z nich wiąże się z innymi działaniami, różną stopą zwrotu oraz, oczywiście, ryzykiem. Często te taktyki przeplatają się ze sobą. Czym charakteryzują się inwestycje pasywne, aktywne i agresywne? Zapytaliśmy o to eksperta.
Inwestycje na rynku nieruchomości to jeden z najbezpieczniejszych sposobów na pomnażanie kapitału. Ceny mieszkań i gruntów od lat nieustannie rosną, a sytuacja na rynku pozwala sądzić, że ten trend się utrzyma. Doświadczeni inwestorzy mogą liczyć na satysfakcjonujące stopy zwrotu, a początkujący nie potrzebują ogromnych sum, aby zacząć inwestować. Pomimo tego, że każdy z nich ma ten sam cel, czyli osiągniecie zadowalającego zysku z inwestycji, to sposoby pomnażania kapitału są różne.
Inwestorzy aktywni
Inwestorzy aktywni stanowią najliczniejszą grupę. Ich działania są metodyczne, regularne i skrupulatne. Samodzielnie szukają i realizują kolejne inwestycje. Zwykle są to osoby, które na rynku nieruchomości działają przez dłuższy czas. Dla inwestorów aktywnych, inwestowanie w nieruchomości jest głównym źródłem dochodu, a przy wyborze mieszkań czy gruntów, stawiają na bezpieczeństwo. - Aktywny inwestor stale poszukuje mieszkań na flipa i gruntów. Nie robi tego w sposób chaotyczny ani agresywny, czyli nie wpłaca zadatków na mieszkania, których nie przeanalizował pod kątem techniczno-prawnym i kapitału. W swoich działania skupia się na regularności, ale z zachowaniem odpowiednich środków bezpieczeństwa. Jego celem jest wyszukiwanie okazji, analiza, kupno i powrót do dalszych poszukiwań. – wyjaśnia Paweł Kuczera Prezes Zarządu w firmie Horyzont Inwestycji.
Pomnażanie kapitału w sposób pasywny
Inwestorzy działający w sposób pasywny też wybierają bezpieczeństwo, jednak w odróżnieniu od inwestorów aktywnych, sami nie zajmują się wyszukiwaniem okazji inwestycyjnych. Zwykle współpracują z grupą doświadczonych inwestorów, którzy są odpowiedzialni za proces realizacji. Rolą inwestorów pasywnych jest użyczenie kapitału i czerpanie określonego procentu zysku z inwestycji. - Wielu inwestorów współpracujących z nami to właśnie inwestorzy pasywni, którzy użyczają nam kapitału poprzez formę umowy kupna-sprzedaży albo zakup nieruchomości bezpośrednie na siebie, żeby zabezpieczyć swoje środki. - komentuje Paweł Kuczera. - Niektórzy decydują się na wejście do spółki celowej. Wszelkimi realizacjami zajmujemy się my, czyli Horyzont Inwestycji, w związku z czym dla inwestorów współpracujących to pasywna forma inwestycji. Wszyscy, którzy z nami współpracują, darzą nas zaufaniem. Wiedzą, że mamy wiedzę i doświadczenie i przeprowadziliśmy już setki inwestycji. Dlatego dla nich jest to wyłącznie ulokowanie kapitału i pomnażanie w sposób pasywny. – dodaje.
Inwestycje agresywne
Inwestycje agresywne wiążą się z największym ryzkiem. Wynika to z faktu, że inwestor często nie ma czasu, aby dokładnie przeanalizować mieszkanie czy grunt, który planuje zakupić. Chętnych na zakup nieruchomości jest zwykle wielu, co rodzi pewną presję i może prowadzić do podejmowania szybkich decyzji. Pomnażanie kapitału w sposób agresywny powinno wiązać się z wiedzą i doświadczeniem inwestora. Istnieje spore ryzyko, że inwestor bez znajomości rynku straci swoje pieniądze. Jak tłumaczy ekspert z Horyzont Inwestycji - My też musimy czasem działać agresywnie na rynku. Jeśli pojawia się okazja, a nie mamy czasu na dokonanie rzetelnej analizy, to każda taka inwestycja wiąże się z ryzykiem. Jednak robimy to angażując środki własne, a nie środki naszych inwestorów. W przypadku osób niedoświadczonych, ryzyko zdecydowanie wzrasta. Wyobraźmy sobie, że początkujący inwestor znalazł grunt z dużym potencjałem inwestycyjnym. W kolejce czeka 10 innych inwestorów, więc kupujący widzi, że ma dużą konkurencję. Nie ma czasu na analizę, obawia się, że ktoś go uprzedzi i decyduje się kupno, po czym okazuje się, że w ziemi biegnie rurociąg albo linia energetyczna i budowa osiedla staje się niemożliwa. Analogiczna sytuacja może pojawić się przy flipach mieszkań. – ostrzega Paweł Kuczera.
Inwestowanie w sposób agresywny jest najbardziej ryzykownym sposobem pomnażania kapitału, dlatego kluczową rolę odgrywa doświadczenie. Im większą wiedzę ma inwestor, tym mniejsze ryzyko, że zakupi nieruchomość, która przyniesie straty.

BTC bije rekordy, ETH przyciąga kapitał, a stablecoiny zyskują na znaczeniu

Nie każdy ekspert z TikToka jest jak Warren Buffett. Jak rozpoznawać rzetelne informacje o inwestowaniu?

Odbicie na rynku krypto, portfele ETH przekraczają 3 mln, a kryptowaluty dostają kolejne zielone światło w USA
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy
Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.
Prawo
Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.
Infrastruktura
Nowe przepisy o ochronie ludności cywilnej wprowadzają obowiązkowe elastyczne zbiorniki na wodę. Mają one służyć w razie suszy, pożarów czy wybuchu wojny

Samorządy będą musiały posiadać m.in. elastyczne zbiorniki na wodę pitną i przenośne magazyny wody przeciwpożarowej. To element odpowiedniego przygotowania zasobów na wypadek sytuacji kryzysowych, kataklizmów czy wybuchu konfliktu, wprowadzony nowymi przepisami o ochronie ludności. Eksperci podkreślają, że tego typu rozwiązania to innowacyjne produkty, które nie tylko ułatwiają logistykę w sytuacjach kryzysowych, ale także mogą znacząco skrócić czas reakcji służb ratunkowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.