Komunikaty PR

Szczyt pandemii może być okazją do przemyślenia strategii inwestycyjnych.

2020-11-26  |  14:30
Biuro prasowe
Do pobrania docx ( 0.01 MB )

Wiele wskazuje na to, że właśnie teraz jesteśmy świadkami światowego szczytu pandemii. W najgorszym wypadku nastąpi on w ciągu najbliższych tygodni. Oznacza to, że niedługo, wraz ze zmianą trendu w liczbie zachorowań, zmianie mogą ulec również trendy dotyczące procesów gospodarczych. Ciekawe rzeczy mogą się dziać na światowych rynkach kapitałowych. Konsekwencją coraz mniejszej liczbie zachorowań będzie znoszenie ograniczeń administracyjnych. Prawdopodobnie właśnie od teraz stopniowo zacznie się poprawiać sytuacja sektorów najbardziej dotkniętych pandemią. A to może oznaczać, że nadchodzi najlepszy moment na inwestycje w te sektory.

Światowe giełdy, mimo kryzysu, mają się całkiem nieźle. Najważniejszy amerykański indeks – Dow Jones Industrial Average, zaczął 2020 rok na poziomie 28 868 punktów. Po ogromnym spadku do 18 591 punktów, od końca marca jego wartość wręcz eksplodowała i obecnie oscyluje w okolicach rekordu wszech czasów, znacznie przekraczając 29 000 punktów. Podobnie jest z innymi indeksami, szczególnie z technologicznym Nasdaq, który po marcowym załamaniu osiągnął rekord wszech czasów już w pierwszej połowie czerwca i nadal rośnie. Od początku roku można było na nim zarobić aż 30,4%.

Cały czas jednak jest kilka sektorów, których nie dotyczą intensywne wzrosty. Szczególnie często przywoływanym przykładem jest sektor linii lotniczych. Obrazujący jego sytuację giełdowy indeks „S&P 1500 Airlines Sub-Industry” zaczął bieżący rok na poziomie 389 punktów. Jego obecna wartość około 273 punkty jest niższa od tej z początku roku o ponad 28%. Ale i tak inwestorzy, którzy odważyli się zainwestować w ten indeks w połowie maja, gdy jego wartość wynosiła 133,96 punktów, zarobili już ponad 103%! Tymczasem, patrząc na ilość kapitału napływającego na giełdy, gdy linie lotnicze na nowo ruszą po zniesieniu ograniczeń, odrobienie strat z okresu pandemii wydaje się tylko kwestią czasu.

Znacznie większe straty ponieśli inwestorzy zaangażowani w sektor wydobycia i przetwórstwa ropy i gazu. Indeks „S&P 1500 Oil & Gas drilling” spadł w tym roku o 64%. Ponad 37% stracił indeks „S&P 1500 Oil & Gas Refining & Marketing”. Jednak chcąc inwestować w ten sektor, inwestorzy będą musieli rozważyć, czy nie boją się utraty jego pozycji na rzecz energetyki odnawialnej. Wydaje się jednak, że zielona rewolucja w transporcie i energetyce nie powinna nastąpić w ciągu kilku miesięcy. Technologie pozyskiwania energii z wiatru i słońca wciąż wymagają udoskonaleń, co oznacza, że sektor gazowy i paliwowy ma przed sobą co najmniej kilkanaście lat względnie stabilnej działalności. Powinien więc przynajmniej częściowo wyjść z obecnej zapaści.

Kolejną branżą, która nie odrabia strat na amerykańskich giełdach jest bankowość. Indeks „S&P 500 Banks Industry” stracił od początku roku ponad 20%. Na bankach przede wszystkim odbija się słaba sytuacja finansowa ich klientów i zwiększone ryzyko kredytowe. Jednak mimo niezwykle dynamicznie rozwijającej się konkurencji ze strony sektora fintech, tradycyjne banki z pewnością nie złożą broni w walce o klientów. Mają one ogromną przewagę kapitałową nad startupami internetowymi, od dawna widać też, że nie mają problemów z absorpcją innowacji. Oznacza to, że sytuacja sektora bankowego może się istotnie poprawiać w czasie wygaszania pandemii.

Podobnej rewizji może wymagać strategia dotycząca inwestycji w sektory, które najbardziej zyskały na pandemii. Wśród nich są firmy logistyczne, głównie zajmujące się rozproszoną logistyką miejską, fintechy wprowadzające nowe technologie płatności oraz niektóre przedsiębiorstwa farmaceutyczne i medyczne. Wątpliwe jest aby ich rozwój mógł pozostać tak dynamiczny po wygaszeniu pandemii. W tym wypadku obecne przesilenie może być dobrym momentem na wyjście z inwestycji, tym bardziej że światowe banki centralne, w tym amerykański FED, kiedyś będą musiały skończyć ze swoją polityką nieskończonego dodruku pieniądza, co może negatywnie wpłynąć na główne indeksy giełdowe.

 

Autor: Łukasz Blichewicz - współzałożyciel i prezes zarządu Grupy Assay, ekspert w zakresie rozwoju i finansowania spółek technologicznych

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse Czy warto korzystać z grid tradingu w inwestowaniu? Biuro prasowe
2025-03-03 | 10:25

Czy warto korzystać z grid tradingu w inwestowaniu?

Dlaczego niektórzy inwestorzy wybierają handel z tzw. siatką zleceń? Ponieważ grid trading jest zautomatyzowany, co pozwala w pewnym stopniu ułatwić codzienny handel.
Finanse Po ludzku o PIT-8C
2025-03-03 | 09:00

Po ludzku o PIT-8C

Po ludzku o PIT-8C 1 stycznia 2024 roku weszły w życie nowe przepisy, w związku z którymi uczestnik funduszu inwestycyjnego jest zobowiązany do samodzielnego
Finanse Josip Heit, założyciel GSB Germany w wywiadzie na temat przyszłości branży fintech
2025-02-28 | 16:30

Josip Heit, założyciel GSB Germany w wywiadzie na temat przyszłości branży fintech

BUDAPEST, HUNGARY /ACCESS Newswire/ February 28, 2025 / INDEX HUNGARIA IndexHU (Węgry): Panie Heit, bardzo dziękuję za poświęcenie czasu na ten wywiad. Inwestycje w fintech wydają

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Farmacja

Konsument

Konsumenci zwracają uwagę na klasę energetyczną sprzętu AGD. To ma wpływ na ich rachunki

Duże AGD ma spory potencjał oszczędności prądu w gospodarstwach domowych i w całym systemie elektroenergetycznym – ocenia APPLiA Polska, związek pracodawców tej branży. Ze względu na postęp technologiczny dziś produkowane urządzenia w najlepszych klasach energetycznych zużywają 10–20 proc. prądu w porównaniu do urządzeń dostępnych 25 lat temu. Do stałego postępu w tym obszarze motywują też wymogi unijne, które z roku na rok się zaostrzają.

Prawo

Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa

Udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych 140 największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie na koniec 2024 roku wyniósł 18,4 proc. – wynika z danych 30% Club Poland. Zgodnie z dyrektywą Women on Boards, żeby zapewnić równowagę płci, 33 proc. wszystkich stanowisk zarządczych powinno być zajmowane przez osoby należące do niedostatecznie reprezentowanej płci. Sytuację kobiet powinny poprawić obowiązkowe parytety, transparentność rekrutacji oraz merytoryczne kryteria wyboru kandydata.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.