Utrzymanie płynności finansowej problemem przedsiębiorców
Według danych Krajowego Rejestru Długów tylko w I kwartale 2023 r. upadłość ogłosiło w Polsce 105 firm, czyli o blisko 17% więcej niż w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku. Jednym z głównych powodów jest utrata płynności finansowej. Wśród trudności napotykanych przez właścicieli firm są stale rosnące koszty energii i materiałów, jak również zmiany prawno-podatkowe. Wyzwaniem staje się także dynamiczny postęp technologiczny, który wymaga od przedsiębiorców dodatkowego zwiększenia nakładów finansowych na wdrażanie innowacji.
Wzrost kosztów zagrożeniem dla płynności finansowej
Z badania Skaner MŚP przeprowadzonego dla BIG InfoMonitor wynika, że największym wyzwaniem stojącym przed przedsiębiorcami są coraz wyższe koszty prowadzenia działalności. W ostatnim czasie znacznie wzrosły opłaty za gaz i energię, a poziom inflacji w Polsce nadal utrzymuje się na rekordowo wysokim poziomie osiągając 14,7%. Od stycznia tego roku podwyższono także płacę minimalną, a co za tym idzie, zwiększeniu uległy również składki ZUS.
– Trudna sytuacja geopolityczna czy stale rosnący poziom inflacji w Polsce przekładają się na mniejszą aktywność inwestycyjną przedsiębiorców. Firmy szukają oszczędności, nierzadko kosztem opłacania faktur kontrahentom. Zaczynają tworzyć się zatory, a decyzja jednego przedsiębiorcy wpływa na kolejnych. W najtrudniejszej sytuacji są małe i średnie przedsiębiorstwa, które coraz częściej sięgają po ostateczne rozwiązanie i zawieszają lub ogłaszają opadłość – komentuje Jerzy Dąbrowski, Wiceprezes Zarządu Faktoria, spółki należącej do Grupy Nest Bank.
Według danych Skanera MŚP taki scenariusz za realny w 2023 roku uznaje aż 15% respondentów. To nieco mniej niż w 2022 roku, gdzie taką opcję wybierał blisko co piaty badany.
– Warto zaznaczyć w tym miejscu, że jednym ze skuteczniejszych instrumentów poprawiających kondycję finansową jest usługa faktoringowa. Obserwujemy, że przedsiębiorcy są coraz bardziej świadomi korzyści, jakie przynosi. W dużej mierze ze względu na większą elastyczność i dostępność. Jest to także bezpieczna forma finansowania, gdyż firma nie mnoży zadłużenia, a jedynie odzyskuje swoje zamrożone aktywa, które jej się po prostu należą – mówi Jerzy Dąbrowski.
Z roku na rok finansowanie faktur sprzedażowych przez faktorów staje się popularniejsze, a cała branża osiąga rekordowe wyniki. W 2022 roku polscy faktorzy wykupili faktury na kwotę ponad 400 mld złotych, czyli o 27% więcej w skali poprzedniego roku. I kwartał tego roku to już 8,4% wzrost względem analogicznego okresu poprzedniego roku.
Automatyzacja potrzebna od zaraz
Digitalizacja jest znakiem naszych czasów. Automatyzacja, choć z reguły kojarzona z branżą przemysłową, dotyka również firm z innych sektorów. Według danych Konica Minolta, aż 98% przedstawicieli małych i średnich przedsiębiorstw planuje zinformatyzować wybrane działy swojej działalności w ciągu najbliższych 2 lat. Zarówno dla mniejszych, jak i tych nieco większych organizacji, kluczowe jest udoskonalenie obszaru finansów i kontrolingu (średnio 42% ankietowanych prowadzących firmę). Wśród cyfrowych rozwiązań wskazywanych jako potrzebnych najpilniej są przede wszystkim te narzędzia, które odpowiadają za obsługę faktur i dokumentów finansowych. Jest to ważne dla 41% małych przedsiębiorców i 43% średnich.
– Czujemy się odpowiedzialni za to, co robimy i świadomi tego, dla kogo to robimy. Chcemy ułatwiać prowadzenie biznesu w bardzo trudnych czasach. Widzimy, że polscy przedsiębiorcy są bardzo pomysłowi, a my pomagamy im wprowadzać swoje pomysły w życie. Dlatego poza tradycyjną usługą faktoringową wprowadziliśmy możliwość odroczenia płatności za zakupy firmowe, dzięki usłudze Spingo, czy też finansowanie faktur sprzedażowych za jednym kliknięciem dla klientów korzystających z systemów ERP Comarch. To dopiero piąty rok Faktorii na rynku, dlatego mocno wierzę, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli zaoferować znacznie więcej – podsumowuje Jerzy Dąbrowski.
O Faktorii:
Faktoria, spółka należąca do Grupy Nest Bank z szeroką paletą rozwiązań przyspieszających, odraczających i zabezpieczających płatności dla małych, średnich i większych firm. W portfolio Faktorii znajduje się zarówno klasyczny faktoring, jak i usługa płatności odroczonych dla firm (Spingo). Faktoria oferuje również nowatorskie rozwiązanie dla użytkowników ERP dostępne poprzez platformę Apfino, należącą do Comarch ERP.

Przedsiębiorcy oczekują sprawiedliwego traktowania przez organy podatkowe

Ryzyko związane z inwestowaniem w CFD

Pożyczka na spłatę chwilówek - czy to dobre rozwiązanie dla Ciebie?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.