Zaległości w płatnościach, napięte budżety, brak inwestycji
W ubiegłym roku 7 na 10 polskich firm miało problemy z płynnością finansową, czyli dwa razy więcej niż w 2019 roku[1]. W efekcie 4 na 10 przedsiębiorstw musiało ograniczyć swoje inwestycje - często kluczowe w konkurencyjnym otoczeniu. Firmy zmagały się również z barierami finansowymi[2] i zaległościami w płatnościach, które mogą negatywnie wpłynąć na stan konta bankowego nawet przy zaledwie 10-dniowym opóźnieniu[3]. Przedsiębiorcy musieli sięgać m.in. po kredyty bankowe[4] - niestety, ich uzyskanie nie zawsze jest łatwym zadaniem. Jakie inne możliwości finansowania zewnętrznego pozostają przedsiębiorcom, którzy chcą odnieść sukces w trudnej rzeczywistości COVID-19?
4 na 10 firm z branży handlowej i 36% z detalicznej uznało rok 2020 za zły. Wśród najbardziej zadowolonych przedsiębiorców można wymienić natomiast tych, zajmujących się produkcją[5]. Niezależnie jednak od branży, dla wielu firm najważniejsza była walka o przetrwanie. Nie było to łatwym zadaniem, bo oprócz konieczności redefiniowania strategii i planowania kolejnych kroków, musiały one zmagać się z opóźnieniami w płatnościach i innymi barierami finansowymi, które utrudniały im stabilność finansową.
Opóźnienie w płatności faktur rujnuje plany finansowe
Ponad połowa polskich mikro i małych przedsiębiorstw ma problemy z zaległościami w płatnościach[6]. Biorąc pod uwagę, że większość polskich MŚP wysyła co najmniej 21 faktur miesięcznie, nawet 2-3 niezapłacone dokumenty – spiętrzone w tym samym czasie – mogą stanowić wyzwanie, zwłaszcza w przypadku mniejszych firm z ograniczonym budżetem. 2 na 10 firmom wystarczy 10 dni opóźnienia, by popaść w kłopoty finansowe, w tym zadłużyć się u innych podmiotów. Jedna trzecia firm może czekać tylko przez 20 dodatkowych dni[7].
Dane te pokazują, jak napięte są dzisiejsze budżety. Nic dziwnego, że 4 na 10 polskich firm musiało zmniejszyć swoje inwestycje w 2020 roku. Sprawia to, że są one narażone na prześcignięcie nie tylko przez konkurencję krajową, ale także zagraniczną. W 2020 r. polskie MŚP zajęły czwarte miejsce od końca pod względem inwestycji wśród wszystkich badanych tej wielkości firm w UE[8].
Im niższe inwestycje, tym gorsza pozycja na tle konkurencji
Brak inwestycji w połączeniu z barierami finansowymi tworzy trudne środowisko dla najmniejszych polskich przedsiębiorstw, które narzekają m.in. na rosnące koszty zakupu materiałów i zatrudnienia oraz brak środków finansowych na rozwój[9]. Ich europejscy odpowiednicy wskazują również na kwestie pozafinansowe, które mają duży wpływ na działalność, takie jak trudności w pozyskiwaniu nowych klientów, zgłaszane przez 21% kontynentalnych MŚP, a także problemy z zatrudnieniem wykwalifikowanej kadry (19%) oraz trudności związane z pandemią COVID-19 (18%)[10].
Może finansowanie zewnętrzne?
Z większością tych wyzwań łatwiej sobie poradzić, gdy firma pozyska zewnętrzne finansowanie. W 2020 roku 63% polskich MŚP uznało leasing za najważniejsze źródło dodatkowych wpływów dla swojej działalności. Inne dostępne źródła zasilenia budżetu to m.in. elastyczna linia kredytowa (ważna dla 55%) oraz dotacje (49%). W tym samym czasie ich europejscy odpowiednicy wymieniali: elastyczne linie kredytowe (istotne dla 50%), kredyty bankowe (48%) oraz leasing (45%)[11].
Pozyskanie zewnętrznego finansowania jest jednak kolejnym trudnym wyzwaniem. 53% mikroprzedsiębiorstw i 56% małych firm zgłasza związane z tym problemy[12]. Nie ułatwiają tego również banki, gdyż – jak przewiduje Narodowy Bank Polski – wymagania dotyczące uzyskania finansowania z banków będą w tym roku jeszcze rosły.
Aby osiągnąć sukces w wysoce konkurencyjnym środowisku biznesowym, MŚP muszą nie tylko śledzić aktualną sytuację rynkową, dostosowywać się do nowych ograniczeń związanych z COVID-19, dbać o swoje finanse, śledzić kontrahentów, którzy nie płacą w wyznaczonym terminie, ale także utrzymywać się na szczycie, pozyskując nowych klientów i utrzymując dotychczasowych.
Alternatywą rozwiązania oferowane przez fintechy
Wszystko to może jednak nie wystarczyć, jeśli w kluczowym momencie zabraknie dostępu do zewnętrznego finansowania. Na szczęście nową nadzieją dla przedsiębiorców jest pojawienie się fintechów oferujących alternatywne źródła finansowania. Przedsiębiorca potrzebujący pieniędzy jest w stanie skontaktować się z takim podmiotem za pośrednictwem jego strony internetowej, wypełnić wniosek o uzyskanie środków pieniężnych, a następnie otrzymać szybką decyzję w danej sprawie. Dla przykładu Lidya – jeden z fintechów udzielających wsparcia finansowego m.in. na polskim rynku – wymaga jedynie wyciągu z konta bankowego firmy z 3. ostatnich miesięcy. W odpowiedzi udziela szybkiej decyzji o rozpatrzeniu wniosku dzięki algorytmom opartym na AI. Lidya nie wymaga żadnych zabezpieczeń, a cały proces wnioskowania o pożyczkę jest w pełni cyfrowy. Jest to dość pomocne, zwłaszcza gdy przedsiębiorca, będący w trudnej sytuacji, musi szybko dowiedzieć się, na czym stoi.
Eksperci z Lidya zwracają uwagę, że 95% przedsiębiorstw korzystających z ich pomocy to klienci powracający, co świadczy o dużej atrakcyjności takich fintechów wśród biznesmenów. Mniej formalności i błyskawiczny proces decyzyjny, a także szybkie wsparcie klienta – to wszystko sprawia, że tego rodzaju firmy są wiarygodnym źródłem zewnętrznego finansowania, które umożliwia rozwój biznesu.
Według Mapy Polskich Fintechów 2020, większość firm tego typu działających w Polsce świadczy usługi finansowe, z czego 11,3% zajmuje się finansami przedsiębiorstw, a 7,2% pożycza pieniądze[13]. Przy prognozowanym rocznym wzroście globalnego rynku digital lending na poziomie 20,7%, do końca 2026 roku osiągnie on wartość 15,3 mld USD[14]. Jednocześnie, udział fintechów oferujących alternatywne źródła finansowania będzie stale rósł.
[1] BIG InfoMonitor, Biuro Informacji Kredytowej, Badanie Maison&Partners, 2021
[2] Polski Instytut Ekonomiczny, Tygodnik Gospodarczy PIE, 2021
[3] Kaczmarski Inkasso, Instytut Mands, Jak MŚP korzysta z windykacji, 2021
[4] European Commission, Survey on the access to finance of enterprises, 2020
[5] BIG InfoMonitor, Biuro Informacji Kredytowej, Badanie Maison&Partners, 2021
[6] Polski Instytut Ekonomiczny, Tygodnik Gospodarczy PIE, 2021
[7] Kaczmarski Inkasso, Instytut Mands, Jak MŚP korzysta z windykacji, 2021
[8] Polski Instytut Ekonomiczny, Tygodnik Gospodarczy PIE, 2021
[9] Polski Instytut Ekonomiczny, Tygodnik Gospodarczy PIE, 2021
[10] European Commission, Survey on the access to finance of enterprises, 2020
[11] European Commission, Survey on the access to finance of enterprises, 2020
[12] Polski Instytut Ekonomiczny, Tygodnik Gospodarczy PIE, 2021
[13] Cashless, Mapa Polskiego Fintechu, 2020
[14] Million Insights, Digital Lending Platform Market Report, 2021

Czy warto korzystać z grid tradingu w inwestowaniu?

Po ludzku o PIT-8C

Josip Heit, założyciel GSB Germany w wywiadzie na temat przyszłości branży fintech
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
W 2025 roku Ryanair planuje przewieźć 18,3 mln pasażerów z Polski. Nasz kraj jest w czołówce najszybciej rosnących rynków irlandzkiej linii. Największych przyrostów liczby pasażerów Ryanair spodziewa się w Krakowie czy Katowicach. Jednocześnie linia wyklucza obecnie możliwość uruchomienia połączeń z lotniska w Radomiu. – Jeżeli chodzi o infrastrukturę w centralnej Polsce, to na tę chwilę jesteśmy zaspokojeni – mówi Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Transport
Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności

Mimo coraz częściej pojawiających się prognoz dotyczących częściowego odejścia Europy od elektromobilności Bruksela nadal pozostaje przy stanowisku, że po 2035 roku motoryzacyjny rynek pierwotny będą stanowiły wyłącznie samochody zeroemisyjne. – Nie będzie całkowitego odwrotu od elektromobilności w Unii Europejskiej. W grę wchodzi jedynie pewne poluzowanie norm i przepisów – uważa Adam Holewa, członek zarządu oraz dyrektor ds. motoryzacji w spółce Boryszew SA. Jego zdaniem przemysł motoryzacyjny na Starym Kontynencie jest gotowy do pełnej elektryfikacji.
Problemy społeczne
Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.