GDY TRZEBA WYBRUKOWAĆ DUŻĄ PRZESTRZEŃ
Wykonanie nawierzchni brukowanych nie jest operacją trudną. Nawet ich poprawne ułożenie również nie powinno nastręczać większych problemów. Tym prostsze wydaje się więc zadanie polegające na ułożeniu z kostki brukowej dużej, jednolitej płaszczyzny. W końcu wiąże się to z relatywnie znacznie mniejszą liczbą przycinanych kostek, elementów obrzeżowych czy skomplikowanych układów geometrycznych, za to zapewnia dużą powierzchnię prosto i powtarzalnie układanych elementów. W zasadzie jest w takim rozumowaniu sporo racji. Dla pełnego obrazu należy jednak dodać, że wykonywanie dużych płaszczyzn brukowanych wiąże się także z kilkoma zagadnieniami, z którymi nie spotkamy się przy brukowaniu niewielkiego podjazdu czy ścieżki ogrodowej, a na które warto się zawczasu przygotować.
Logistyka jest ważna
Pierwsze z nich to kwestie logistyczne. Duże powierzchnie to oczywiście duża ilość kostki, którą należy przewieźć i składować, ale także znacząca ilość materiału chociażby na podbudowę czy podsypkę, duża ilość ziemi koniecznej do wywiezienia po korytowaniu czy też duże odległości, na które trzeba rozwieźć materiał na placu budowy. Pierwszą sprawą jest więc odpowiednio przemyślany plac do składowania materiałów. Musi mieć zapewniony wygodny podjazd, tak, aby mogły go obsługiwać możliwie duże pojazdy dostawcze - należy pamiętać, że zwłaszcza przy przewożeniu kruszyw koszt ich transportu stanowi naprawdę istotną część ceny, a z kolei koszt przejazdu małego i dużego pojazdu transportowego są paradoksalnie dość podobne. Stąd im większa ciężarówka będzie w stanie podjechać i rozładować materiał bezpośrednio na placu - tym niższy koszt całej operacji. Duże powierzchnie to także duża ilość gruntu pozostałego po korytowaniu, który należy wywieźć lub w inny sposób zagospodarować. Warto więc również przewidzieć miejsce jego tymczasowego składowania.
Geodeta i odpowiedni sprzęt
Kolejna sprawa to narzędzia, a także specjalistyczna obsługa budowy. Już samo wytyczenie i niwelacja terenu będzie w tym wypadku prawdopodobnie wymagać udziału geodetów. Nie chodzi w tym wypadku o stopień skomplikowania zadania, ale o jego wielkość. Ilustruje to rysunek 1. Używane narzędzia nie będą się specjalnie różnić niezależnie od wielkości inwestycji, ale już przy nieco większych założeniach od samego początku prac na placu budowy pojawią się prawdopodobnie także maszyny - tym cięższe, im większa budowa. Podobnie rzecz ma się z późniejszymi etapami prac. Brukując wąską, ogrodową ścieżkę można sobie pozwolić na ręczne rozmieszczenie i zagęszczenie podbudowy czy podsypki. Jeśli jednak mamy do wykonania sto czy dwieście metrów kwadratowych placu (a to przecież wcale nie jest jeszcze ogromna powierzchnia, warto pamiętać, że placyk na osiem miejsc postojowych dla samochodów osobowych z odpowiednim dojazdem zajmie około 150 m²) - praca wyłącznie z użyciem ręcznych narzędzi okaże się nieekonomiczna zarówno czasowo jak i finansowo. Potrzebne więc będą spychacze, zgarniarki lub równarki do korytowania oraz rozprowadzania materiału na podbudowę i podsypkę, przydadzą się walce do zagęszczenia tych warstw i odpowiednie wózki do przenoszenia elementów w obrębie placu budowy. Jedynie ostatecznego zagęszczania ułożonej już kostki nie wolno wykonywać walcem, do tego musi być użyta zagęszczarka ze specjalną płytą zabezpieczającą, tak aby nie zniszczyć gotowej nawierzchni. Na sam koniec wreszcie przydać się mogą zamiatarki które znacząco usprawnią proces fugowania, o ile oczywiście będzie wykonywane tradycyjne fugowanie. Dość często bowiem specyfikacje techniczne dla dużych powierzchni brukowanych zamiast tradycyjnej podsypki piaskowej wymagają stosowania podsypki cementowo piaskowej. Wynika to głównie z planowanych obciążeń które będą miały działać na wykonywaną płaszczyznę. Problem ten nie występuje raczej przy niewielkich inwestycjach jakimi są chociażby prywatne tereny przydomowe. Może się jednak pojawić już przy nieco większym parkingu przed siedzibą firmy lub sklepem. Jeszcze większe i bardziej obciążone place i drogi mogą wymagać nawet mocniejszej i bardziej skomplikowanej konstrukcji, to jednak materiał na zupełnie osobne opracowanie - zostanie więc w tym tekście pominięty. W wypadku budowy na podsypce cementowo - piaskowej spoiny wykonywane są z zaprawy z tych samych materiałów. Poza samą technologią między tymi dwoma metodami istnieje jeszcze jedna zasadnicza różnica. W drugim przypadku Konieczne do zastosowania są szczeliny dylatacyjne, dzielące nawierzchnię na mniejsze pola. Ich zadaniem jest umożliwienie wzajemnego przemieszczania się płyt pod wpływem zmian temperatury I związanej z tym rozszerzalności cieplnej materiałów. O ile dokumentacja projektowa nie zaleca inaczej, jako maksymalny rozmiar takiej płaszczyzny przyjmuje się kwadrat o boku 8m. Szczelinę dylatacyjną najczęściej wypełnia się warstwowo. Do uzupełnienia jej dolnej części stosuje się tak jak w wypadku podsypki wilgotną mieszankę cementowo - piaskową, z tym, że ze znacznie większą niż w podsypce zawartością piasku. Do części górnej używane są specjalistyczne drogowe masy syntetyczne lub bitumiczne.
Według planu
Wykonanie dużej nawierzchni tą metodą wiąże się z dwoma jeszcze utrudnieniami. Po pierwsze cały proces układania i zagęszczania nawierzchni oraz wypełniania spoin musi być zakończony przed zakończeniem wiązania cementu w podsypce. Oznacza to, że cała nawierzchnia musi być układana fragmentami których wielkość jest limitowana tym właśnie zjawiskiem. Po drugie natomiast w przeciwieństwie do nawierzchni na podsypce piaskowej, która może być oddana do użytku bezpośrednio po wykonaniu, w wypadku nawierzchni na podsypce piaskowo - cementowej konieczna jest dodatkowa pielęgnacja. Polega ona na przykryciu wykonanej płaszczyzny bruku warstwą piasku grubości 3 - 4 cm i utrzymywaniu jej w stanie wilgotnym przez 7 do 10 dni. Oczyszczenie nawierzchni z piasku powinno nastąpić zależnie od temperatury otoczenia po okresie dwóch do trzech tygodni. Wtedy dopiero nawierzchnia może zostać przekazana do użytku.
Rozkład szczelin dylatacyjnych w nawierzchni brukowanej na podsypce piaskowo – cementowej (rys. Buszrem)
-
Linia obrzeży
-
Podbudowa
-
Podsypka piaskowo - cementowa
-
Nawierzchnia brukowana
-
Szczeliny dylatacyjne
Cena i funkcjonalność - to decyduje o zakupie mikroapartamentów
Jak wygląda rynek najmu w Krakowie?
Deweloperzy nie nadążają za popytem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Zamrożenie cen prądu do końca września br. Takie mechanizmy nie rozwiązują przyczyn problemu wysokich cen
Zgodnie z decyzją rządu zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł netto za 1 MWh zostało wydłużone do 30 września 2025 roku. Dzięki temu odbiorcy jeszcze przez co najmniej dziewięć miesięcy nie odczują wzrostu rachunków za energię elektryczną. – Dopłaty jako sposób walki z wysokimi cenami energii nie są dobrym rozwiązaniem, bo one nie zlikwidują problemu. Znacznie prostszym rozwiązaniem byłby powrót do tańszych źródeł energii, w przypadku Polski takim tanim źródłem jest węgiel i elektrownia atomowa – ocenia europoseł z Konfederacji Marcin Sypniewski.
Prawo
Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
Projekt ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium Polski został przyjęty w grudniu przez rząd i trafił już do Sejmu. Nowe przepisy zakładają pełną elektronizację wnioskowania i wydawania zezwoleń na pracę i rezygnację z testu rynku pracy. Niekoniecznie jednak oznacza to większą otwartość na pracowników z zagranicy. – To nie zmiana jakościowa, ale co najwyżej próba sanacji przeciążonego systemu – ocenia dr Michał Szypniewski z kancelarii BKB Baran Książek Bigaj.
IT i technologie
Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji ma wystartować w tym roku. Polskie wojsko coraz szerzej korzysta z tej technologii
– Opracowujemy koncepcję funkcjonowania Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji. Szkolimy też odpowiednio naszych inżynierów, współpracujemy z uczelniami wyższymi w tym aspekcie, aby mieć gotowy odpowiedni potencjał intelektualny – mówi gen. dyw. Karol Molenda, dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Nowa formacja będzie odpowiadać za opracowywanie i wdrażanie rozwiązań AI na potrzeby działań militarnych. Podobne instytucje są już powoływane przez inne kraje NATO.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.