Komunikaty PR

Branża MICE powoli odżywa po pandemii, ale nadchodzący kryzys hamuje wzrost

2022-10-20  |  08:00
Biuro prasowe

Branża targów, spotkań i konferencji odbija po pandemii. Widać to nie tylko po jej aktywności biznesowej, ale i po malejącym zadłużeniu. Według najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów zaległości tego segmentu spadły w ciągu ostatniego roku o blisko 8 mln zł i obecnie wynoszą 25,2 mln zł. Branża nie może jednak spać spokojnie, bo inflacja skłania klientów do oszczędzania.

Branża MICE (meetings, incentives, conferences, exhibitions, tj. spotkań, imprez motywacyjnych, konferencji i targów) była wśród tych, które pandemia doświadczyła najmocniej. Trwające bardzo długo ograniczenia oraz obawy klientów przed organizowaniem i uczestnictwem w wydarzeniach zmusiły agencje do zamrożenia działalności. Przełożyło się to na zmiany, jakie zaszły na tym rynku. Firmy musiały zredukować zatrudnienie, a wyspecjalizowani pracownicy zaczęli szukać miejsca w innych sektorach gospodarki. Branża niemal zamarła, ale próbowała się ratować, przenosząc działalność do Internetu. Teraz, kiedy wydawałoby się, że najtrudniejszy okres ma za sobą i mogłaby rozwinąć skrzydła, pojawiły się kolejne przeszkody. 

Narastający kryzys gospodarczy, wywołany rosnącymi lawinowo cenami energii, paliw i – w efekcie – inflacją, a także niepewna sytuacja epidemiczna powodują, że klienci branży MICE wykazują powściągliwość i zaciskają pasa. Przedsiębiorstwa przez bardzo długi czas wstrzymywały się z organizacją spotkań, gdyż obawiały się nagłych zmian w obostrzeniach. Jeszcze do niedawna decydowały się na realizację wydarzeń w ostatniej chwili, co stawiało wykonawców pod ścianą. Mniejsza liczba podmiotów z branży MICE skutkuje tym, że są one zmuszone działać ad hoc, zgodnie z bieżącymi potrzebami klientów. W efekcie są bardzo mocno obłożone pracą i nie mogą przyjmować kolejnych zleceń. Po prostu nie ma kto organizować konferencji, targów czy spotkań biznesowych.

Wstrzemięźliwość widać także wśród konsumentów. Choć ludzie są spragnieni masowych imprez jak np. koncerty, to ze względu na wysokie koszty biletów rezygnują z uczestnictwa. Organizatorzy chcą odrobić straty poniesione w pandemii, windują więc ceny wejściówek do poziomu, który przy obecnej inflacji jest trudny do zaakceptowania przez fanów rozrywki.

Wszystko wskazuje więc na to, że w tym roku branża nie wróci jeszcze do pracy na pełnych obrotach.

 

33 miliony złotych, czyli apogeum długu

Zaległości firm z segmentu MICE wynoszą dziś 25,2 mln zł. Patrząc jednak w dłuższej perspektywie, na koniec 2019 r., a więc ostatniego roku bez lockdownów i obostrzeń, była to kwota znacznie niższa, bo zaledwie 12,6 mln zł.

Podczas pandemii zaległości branży rosły aż do września ubiegłego roku, kiedy osiągnęły apogeum z sumą 33,1 miliona złotych. Obecne zadłużenie to spadek o prawie 8 milionów złotych. Oznacza to, że sytuacja sektora się stabilizuje, ale nie można uznać, że wraca na dawne tory. Największą bolączką firm eventowych jest obecnie brak specjalistów. Pandemia przetrzebiła rynek i trudno wypełnić lukę po doświadczonych pracownikach, którzy w profesjonalny sposób potrafili zorganizować wydarzenia. To nie wpływa korzystnie na biznes branży MICE – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Do tego dochodzą problemy z dostępnością hoteli, restauracji, dostawców cateringu czy firm produkujących gadżety. Podczas pandemii wiele z tych podmiotów zniknęło z rynku. W ich miejsce powstają nowe, ale sprawdzenie ich solidności i jakości usług wymaga czasu.

Współpraca z nowymi podwykonawcami zawsze jest obarczona ryzykiem. W sytuacji, kiedy rynek jeszcze odbudowuje się po pandemii, a już ciąży mu obecna niepewność gospodarcza, konieczne jest weryfikowanie rzetelności płatniczej kooperantów, aby nie popaść w jeszcze większe problemy z płynnością finansową. Jeśli nowy partner biznesowy widnieje w biurze informacji gospodarczej jako dłużnik, należy się głęboko zastanowić, czy warto podjąć z nim współpracę. Sprawdzanie kontrahentów jest niezbędne, by firmy z branży MICE mogły bezpiecznie się rozwijać – mówi Katarzyna Starostka, ekspert programu Rzetelna Firma.

 

Spółki najmocniej obciążone długami

Z całej kwoty zadłużenia, gros zaległości – 20,2 mln zł – należy do spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Jednoosobowe działalności gospodarcze mają 5 mln zł niezapłaconych rachunków. Zaległości ma dziś 400 podmiotów. Średnie zadłużenie niemal podwoiło się w stosunku do 2019 r. i sięga 63 tys. zł, podczas gdy wówczas było to 33,2 tys. zł.

Najwięcej, bo ok. 40 proc. długów, przypada na firmy z województwa mazowieckiego. Mają one blisko 10 mln zł zaległości. Drugie miejsce zajmują przedsiębiorstwa ze Śląska z kwotą 9,3 mln zł, a trzecie z Wielkopolski z sumą 2,3 mln zł.

W najlepszej kondycji są podmioty z województw: podlaskiego (7,7 tys. zł długów), opolskiego (8,1 tys. zł) i lubelskiego (15,7 tys. zł).

 

Prawie 11 mln zł do zwrotu

Na zapłatę od firm MICE czekają przede wszystkim instytucje finansowe (banki, leasing, ubezpieczyciele) – uzbierało się tu 14,8 mln zł zaległości. Następne w kolejce są przedsiębiorstwa budowlane, które powinny otrzymać 5,5 mln zł. Natomiast firmy handlowe nie otrzymały 958 tys. zł.

Ale branża MICE sama jest także wierzycielem. Ma odzyskania od klientów 10,9 mln zł. Najwięcej są im winne przedsiębiorstwa handlowe, które nie zapłaciły 3 mln zł. Firmy z sektora przemysłowego powinny oddać 1,5 mln zł, a agencje reklamowe 1,4 mln zł.

Jak pokazuje najnowsza analiza wywiadowni gospodarczej Dun & Bradstreet z pierwszej połowy tego roku, w latach poprzedzających pandemię branża MICE rosła średnio w tempie 15-16 proc. rocznie, jednak w 2020 r. nastąpiło gwałtowne wyhamowanie i w 2021 r. było to zaledwie 2 proc. Odwoływanie imprez w związku z pandemicznymi obostrzeniami znacząco pogorszyło sytuację finansową tego segmentu. Obecnie w dobrej lub bardzo dobrej kondycji finansowej znajduje się niecałe 38 proc. firm, a ponad 62 proc. – w słabej lub złej.

 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Gospodarka AkzoNobel odnotowuje wzrost trzeci kwartał z rzędu Biuro prasowe
2024-07-23 | 14:35

AkzoNobel odnotowuje wzrost trzeci kwartał z rzędu

Najważniejsze informacje Q2 2024 (w porównaniu z Q2 2023) • Wzrost sprzedaży w ujęciu organicznym o 2%, przy wzroście wolumenu sprzedaży o 1%; Wzrost przychodów o
Gospodarka Ukraińska gospodarka potrzebuje rąk do pracy
2024-07-22 | 11:00

Ukraińska gospodarka potrzebuje rąk do pracy

Ukraińska gospodarka może znaleźć się w poważnych tarapatach ze względu na odpływ siły roboczej powiązany z tzw. ustawą mobilizacyjną. Nowe regulacje zaostrzyły politykę
Gospodarka Inwestycje w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną wyzwaniem dla Polski
2024-07-17 | 07:49

Inwestycje w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną wyzwaniem dla Polski

Wraz ze wzrostem liczby ludności na świecie, zapotrzebowanie na czystą wodę i efektywne systemy kanalizacyjne staje się coraz bardziej krytyczne. Choć w Polsce w minionych

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

Bankowość

Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

Ochrona środowiska

Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.