Branża MICE z większą liczbą dłużników po pandemii
Choć pandemia w Polsce odpuszcza, to sytuacja finansowa branży targów, spotkań i konferencji nie wróciła jeszcze na dawne tory. Widać jednak pozytywne sygnały, gdyż jej zadłużenie zaczęło maleć. Według najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów firmy z tego segmentu mają obecnie 26,1 mln zł zaległości. Przed pandemią dług był dwa razy mniejszy i wynosił 12,4 mln zł. Równocześnie o 15 proc. wzrosła liczba podmiotów, których konto obciążają niezapłacone zobowiązania.
Branża MICE (meetings, incentives, conferences, exhibitions, tj. spotkań, imprez motywacyjnych, konferencji i targów) po trwającym od 2020 r. lockdownie została odmrożona w czerwcu 2021 r. Jednak organizowane przez nią wydarzenia mogły ruszyć dopiero we wrześniu, gdyż wakacje zawsze są martwym okresem. Trzy ostatnie miesiące minionego roku nie mogły więc zrekompensować utraconych w długim czasie przychodów.
Branżowa normalność po nowemu
Przez ostatnie dwa lata wiele konferencji odbywało się online, ale nie wypełniło to luki, jaka powstała po wybuchu epidemii koronawirusa. Kongresy i targi stanowią okazję do zarobku zarówno dla firm, które je organizują, jak i dla hoteli, restauracji, firm cateringowych, taksówkarskich i wielu innych. Tymczasem wydarzenia odbywające się w formie zdalnej nie wymagają zaangażowania tylu kooperantów, ile stacjonarne, co sprawiło, że segment ten bardzo mocno odczuł lockdown. Branża straciła też wielu pracowników. 60 tys. osób odeszło z pracy w efekcie zwolnień, upadków firm i przebranżowienia spowodowanego niepewnością na rynku.
Podwojony dług
Przed pandemią, na koniec 2019 r., czyli w znakomitym dla branży MICE okresie, w bazie danych Krajowego Rejestru Długów widniały 374 firmy z tego sektora, które miały 12,4 mln zł zaległości. Średni dług przypadający na jedno przedsiębiorstwo wynosił 33 tys. zł. Teraz niezapłacone zobowiązania podwoiły się do kwoty 26,1 mln zł, średnia zaległość wzrosła do 62,1 tys. zł, a liczba dłużników do 434.
– Najbardziej drastyczny skok zadłużenia branży nastąpił w pierwszym okresie pandemii. Na koniec 2020 roku wzrosło ono do ponad 22 milionów złotych z zaledwie 12,4 miliona złotych w roku poprzednim. Rok 2021 przyniósł pogłębienie recesji i dalsze zwiększenie zaległości do nawet 33 milionów złotych we wrześniu. Także obostrzenia sanitarne nie ułatwiały organizowania targów oraz konferencji, w oczywisty sposób tworząc barierę pomiędzy uczestnikami, a przecież relacje personalne to największa wartość takich wydarzeń. Nasze dane pokazują, że w ostatnich miesiącach sytuacja branży MICE się poprawiła, ale za wcześnie, by mówić o powrocie do normalności, o czym świadczy wciąż rosnąca liczba nowych dłużników – ocenia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Gros zaległości, bo aż 21 mln zł, należy do spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Jednoosobowe działalności gospodarcze mają ponad 5 mln zł długów.
Najwięcej, bo aż 1/3 długów przypada na firmy z województwa mazowieckiego. Mają one 11,2 mln zł zaległości. Drugie miejsce zajmują przedsiębiorstwa ze Śląska z kwotą 9,5 mln zł, a trzecie z Wielkopolski z sumą 2,2 mln zł.
Pandemia najmniej dała się we znaki firmom z województw: podlaskiego (9,6 tys. zł), opolskiego (9,9 tys. zł) i lubelskiego (17,6 tys. zł).
Kto w kolejce do zapłaty?
Na zapłatę od firm MICE czekają przede wszystkim firmy finansowe (banki, leasing, ubezpieczyciele) – uzbierało się tu 14,6 mln zł zaległości. Następne w kolejce są przedsiębiorstwa budowlane, które powinny otrzymać 5,5 mln zł. Natomiast firmy zajmujące się informacją i komunikacją, w tym firmy świadczące usługi informatyczne, nie dostały 2,1 mln zł.
Jest także druga strona medalu. Branża MICE ma do odzyskania od kontrahentów 4,2 mln zł. Najwięcej powinny jej zwrócić firmy handlowe. To prawie 1,5 mln zł nieuregulowanych płatności. Ponad 800 tys. zł jest zamrożone na kontach firm przemysłowych.
Jak wskazuje Komitet Obrony Branży Targowej, głównym zagrożeniem stał się brak środków obrotowych na rekonstrukcję firm. Pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy na działania wspierające restrukturyzację podmiotów nie pojawiły się. Wiele firm zaciągnęło zobowiązania w nadziei na pełny restart branży w styczniu 2022 r., ale liczne imprezy zostały po raz kolejny przesunięte na dalszy termin.
- Brak środków obrotowych na odbudowę firm i brak dotacji mogą skłonić przedsiębiorstwa z branży MICE do finansowania swojej działalności kosztem kontrahentów. W efekcie, zadłużenie, które właśnie zaczęło maleć, może się niebawem powiększyć. Branża nie ma też najlepszych perspektyw na pozyskanie finansowania zewnętrznego: przez banki jest wciąż uznawana za ryzykowną, a rosnące stopy procentowe i wzrost kosztów kredytów stanowią dodatkową barierę w zaciąganiu pożyczek. Ani jedno, ani drugie nie pomaga w odzyskaniu stabilności finansowej – podsumowuje Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.
Badanie „Zadłużanie się Polaków na komunię” zostało przeprowadzone przez IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej w marcu 2022 r. metodą CAWI na reprezentatywnej próbie 221 Polaków, których dzieci przystąpią w tym roku do I Komunii Świętej.

Spoglądając w przyszłość Unii Europejskiej, czyli o wzmocnieniu bezpieczeństwa i konkurencyjności do 2040 roku

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny
Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Firma
Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.
Prawo
Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.