„Google’ana przyszłość Polski” – co nas czeka do roku 2100?
Polskie Towarzystwo Studiów nad Przyszłością
Christa Botewa 4/8
03-127 Warszawa
kacper.nosarzewski|ptsp.pl| |kacper.nosarzewski|ptsp.pl
+48606425479
ptsp.pl
Czy polska opuści Unię Europejską, kiedy emerytury sięgną 21 tys. PLN, a poziom Bałtyku podniesie się o 2 metry? Czy dożyjemy czasów Cyberpunka i kiedy polska gospodarka wyprzedzi niemiecką? Polskie Towarzystwo Studiów nad Przyszłością (PTSP) przeanalizowało prognozy dotyczące przyszłości naszego kraju znalezione w przeglądarce Google. Specjaliści zestawili je w wyjątkowym raporcie, który przedstawia jak może wyglądać nasze życie do roku 2100.
Kształt przyszłości nurtował ludzi od zawsze. Dzisiaj do dyspozycji specjalistów, którzy chcą wiedzieć co spotka ich w przyszłości jest coraz więcej danych oraz narzędzi do ich badania. Dlatego studia nad przyszłością (ang. futures studies) są dyscypliną badawczą, która systematyzuje, porównuje i stosuje teorie oraz praktyczne metody analizy możliwych wariantów przyszłości, aby wesprzeć świat polityki i biznesu w podejmowaniu dobrych decyzji. Eksperci PTSP są rzecznikami przyszłych pokoleń i starają się przybliżać realizację pożądanych scenariuszy.
Przedmiotem najnowszych badań PTSP były dostępne w internecie prognozy dotyczące wielu aspektów zarówno życia społecznego, gospodarki, zmian klimatycznych, jak i pokoju w Europie i na świecie. Wyniki złożonych analiz zbioru ponad 150 prognoz znalezionych w wynikach wyszukiwania Google zostały zebrane w zaprezentowanym dziś raporcie. Według wyszukiwarki Google:
do roku 2030: |
|
do roku 2040: |
|
do roku 2050: |
|
do roku 2060: |
|
do roku 2070: |
|
do roku 2080: |
|
do roku 2090: |
|
do roku 2100: |
|
“Nas, jako ekspertów w dziedzinie studiów nad przyszłością, interesują nie tylko wyniki badań naukowych, najnowsze wynalazki i trendy technologiczne, ale również to, co ludzie myślą o przyszłości i jak ją sobie wyobrażają. Nadzieje i lęki związane z przyszłością, nawet wyrażane w żartobliwej formie, mają duży wpływ na to, jakie decyzje podejmujemy dziś. Dotyczy to w równym stopniu statystycznego Kowalskiego, jak i prezesa dużej firmy czy polityka.” - powiedział Kacper Nosarzewski, ekspert PTSP.
Analitycy PTSP zbadali wyniki wyszukiwań Google pod kątem występowania w internecie określonych fraz właściwych dla prognoz. Wszystkie rezultaty, których jest znacznie więcej niż zmieściło się na infografice, zostały gruntownie przeanalizowane. Można więc powiedzieć, że choć materiał badawczy dali subiektywnie sami internauci, to metodologia jego badania podlegała najwyższym, profesjonalnym standardom analitycznym.
Raport dostępny jest na oficjalnej stronie Polskiego Towarzystwa Studiów nad przyszłością i można publikować go nieodpłatnie z uwzględnieniem zapisu o jego autorstwie. Prawa do raportu posiada Polskie Towarzystwo Studiów nad Przyszłością.
„Nic się nie sprawdziło. Okazało się, że (...) przyszłość polega na tym, iż wszystko jest inaczej – inaczej, niż sobie wyobrażamy. I tak rzeczywiście jest. Z tym że inaczej – nie znaczy ani wspaniałej, ani straszniej. Po prostu inaczej. (…) Będzie tak samo, tylko więcej.”
Stanisław Lem
Polskie Towarzystwo Studiów nad Przyszłością powołano do życia w 2011 roku. Skupia ono ludzi nauki, profesjonalistów z różnych gałęzi gospodarki oraz entuzjastów, którzy podzielają przekonanie o wadze odpowiedzialnego planowania. Działamy zarówno w skali mikro (pojedynczy ludzie, firmy, małe społeczności), jak i makro (społeczeństwa, państwa, świat).
Podstawowym celem i misją PTSP jest promocja i organizacja inicjatyw związanych z kształtowaniem i odpowiedzialnym planowaniem w różnych dziedzinach gospodarki i nauki. Specjaliści towarzystwa zajmują się też rozwojem technologii, gospodarowaniem zasobami oraz rozpowszechnianiem informacji na temat wartościowych inicjatyw w dziedzinie studiów nad przyszłością i foresightu. Tym samym zwiększają znajomość najnowszych osiągnięć nauki i podnoszą ogólny poziom wiedzy o teraźniejszości i trendach, które kształtować mogą przyszłość.
Stowarzyszenie współpracuje m.in. z polskim oddziałem organizacji The Millennium Project – firmą 4CF, a także realizuje projekty w partnerstwie z UNESCO i instytucjami świata nauki.
Twitter: @PTSPPSFS
Facebook: @PTSPpl
DEREGULACJa PRAWA GOSPODARCZEGO STANOWISKO ZP BCC
Panel: System Podatkowy, fiskalny, biznes - BCC na EKG
WDROŻENIE OBLIGATORYJNEGO KSeF. Opinia BCC.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.