Gospodarka traci oddech przez koronawirusa
- W pierwszych 20 dniach kwietnia mikroprzedsiębiorcy wystawiali o 1/3 mniej faktur niż miesiąc wcześniej (1-20.03). Rok temu w kwietniu, w porównywalne dni, faktur było o 20% więcej.
- Branże, które epidemia w największym stopniu rozkłada na łopatki, to działalności związane z zakwaterowaniem i usługami gastronomicznymi – tam spadek wystawianych faktur wyniósł 54%.
- Takie dane to jedne z pierwszych realnych i opartych na liczbach wskaźników skali osłabienia gospodarki.
Dane pochodzą z serwisu Faktura.pl, który ma ponad 50 tys. użytkowników codziennie wystawiających za jego pośrednictwem faktury swoim kontrahentom. Portal funkcjonuje na rynku od 19 lat. Korzystają z niego głównie mikro i małe przedsiębiorstwa. Dane sumaryczne podzielono przez liczbę dni.
Coraz więcej firm wstrzymuje działalność
Obostrzenia związane z COVID – 19 zatrzymały ludzi w domach, więc całe sektory gospodarki stanęły. Przede wszystkim dotyczy to hoteli i restauracji (branża HoReCa), ale także prywatnych gabinetów medycznych – od rehabilitantów po lekarzy specjalistów. Brak wpływów doskwiera też instytucjom związanym z kulturą, cierpi również transport czy gospodarka magazynowa. Zastój widać w liczbie wystawianych faktur.
- Faktura.pl to serwis, który w zautomatyzowany sposób odciąża mikroprzedsiębiorstwa w czynnościach administracyjnych i fakturowych. To pozwala nam zweryfikować, jak wiele dokumentów wystawiają jego użytkownicy. Porównaliśmy ich liczbę z pierwszych 20 dni kwietnia, z podobnym okresem w marcu (1-20.03) czyli w przybliżeniu do czasu, kiedy gospodarka działała jeszcze na pełnych obrotach, a faktury za zrealizowane wcześniej prace i dostawy były normalnie wystawiane. Otrzymane dane są jednoznaczne – duży spadek liczby faktur. W kwietniu średnio dziennie było ich o 29% mniej niż w marcu. W tym roku od pierwszego do dwudziestego kwietnia wystawiono jedynie 80,7% faktur, w porównaniu do zarejestrowanych na portalu w tym samym czasie w zeszłym roku. To ogromny regres, tym bardziej, że w lutym i marcu tego roku wystawiano więcej faktur niż w 2019 r. Widać więc, że gospodarka jest chora i zwalnia – mówi Grzegorz Grodek – Prezes Zarządu Faktura.pl.
Epidemia w gospodarce nie oszczędza nawet lekarzy
Największy spadek widać wśród działalności związanych z zakwaterowaniem i usługami gastronomicznymi. Przedsiębiorcy prowadzący te działalności wystawili o ponad połowę mniej faktur (dokładnie o 54%). Duże spadki są wśród prywatnych gabinetów branży medycznej (o 43%). Obostrzenia mocno dotknęły też transport i gospodarkę magazynową (ze względu na zamknięte granice i ograniczenia ruchu wewnątrz kraju) – spadek liczby faktur o 38%. Tuż za niechlubnym podium jest kultura i rozrywka (mniej o 37%).
- Trzeba uzmysłowić sobie, że niewystawiona faktura to brak wpływu i środków na koncie. To prosta droga do utraty płynności, zwolnień, a nawet upadku firmy. Codziennie rozmawiamy z wieloma przedsiębiorcami przychodzącymi do nas po finansowanie i widzimy ich rosnący niepokój. Niektórzy nie mają za co wystawić faktury. Za usługi, które jeszcze są w stanie podczas epidemii wykonywać oczekują szybszej zapłaty. Jeśli ich kontrahenci na to się nie godzą, starają się skracać czas oczekiwania na pieniądze poprzez finansowanie zewnętrzne, np. w postaci faktoringu. Nie stać ich po prostu na wielotygodniowe oczekiwanie na pieniądze z faktur, które im pozostały – mówi Robert Barański z eFaktor.
Test dla gospodarki
Dane z Faktura.pl to realny miernik stanu mikroprzedsiębiorstw w czasie kryzysu. Duża liczba użytkowników portalu pozwala wyciągać wnioski o trendach w gospodarce. Problemy małego biznesu potwierdzają też dane BIG InfoMonitora: według badania przeprowadzonego przez firmę Research&Grow aż 87% badanych przedsiębiorstw przewiduje spadek obrotów w związku z epidemią.
Wg Krajowego Rejestru Długów (KRD) na początku kwietnia niezapłacone zobowiązania wobec kontrahentów miało 20 839 przedsiębiorstw, o 602 więcej niż pół roku temu. Zwiększyło się również średnie zadłużenie. Teraz wynosi 43 000 złotych wobec 39 304 złotych w październiku ub.r.
- Najbliższe miesiące to czas testu zaufania przedsiębiorców do instytucji finansowych. My, w przeciwieństwie do banków, staramy się nie ograniczać finansowania, choć konieczne jest dokładniejsze weryfikowanie wnioskujących o faktoring. Pamiętajmy, że wkrótce następować będzie odmrażanie gospodarki – w związku z brakiem przychodu wielu firm tu i teraz, firmy mogą mieć problem z rozpoczęciem realizacji nowych zamówień w związku z wcześniejszym spadkiem przychodów. Jednym z rozwiązań może być faktura z dłuższym terminem płatności i jej natychmiastowe sfinansowanie u nas – mówi Robert Barański z eFaktor.

Spoglądając w przyszłość Unii Europejskiej, czyli o wzmocnieniu bezpieczeństwa i konkurencyjności do 2040 roku

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Handel
Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.