Po Wielkiej Rezygnacji niemal 50% pracowników pozostało bez nowej pracy
Wyniki badania „Spostrzeżenia na temat wielkiej rezygnacji: Dlaczego pracownicy odchodzą z pracy” opublikowanego przez firmę Medallia – światowego lidera w dziedzinie doświadczeń klientów i pracowników – obrazują, że prawie połowa (47%) pracowników odeszło od swoich pracodawców w ramach Wielkiej Rezygnacji bez znalezienia nowego miejsca pracy.
Firma Medallia opublikowała raport „Spostrzeżenia na temat wielkiej rezygnacji: Dlaczego pracownicy odchodzą z pracy” przeprowadzony w październiku 2021 r. wśród prawie 1 500 pracowników w USA, którzy niedawno odeszli z pracy lub myślą o złożeniu wypowiedzenia. Opracowanie obrazuje, dlaczego zatrudnieni odchodzili od swoich pracodawców oraz w jaki sposób pandemia wpłynęła na Wielką Rezygnację, a także co organizacje powinny zrobić, aby z powodzeniem przeprowadzić nowe rekrutacje.
Z badania „Spostrzeżenia na temat wielkiej rezygnacji: Dlaczego pracownicy odchodzą z pracy” wynika, że prawie połowa zatrudnionych, którzy odeszli z miejsca pracy w ramach Wielkiej Rezygnacji deklaruje, że w tamtym momencie nie mieli zapewnionej nowej posady. Głównymi powodami, przez które decydują się na odejście to ogólna natura ich pracy oraz zbyt duże obciążenie obowiązkami służbowymi. Wpływ na podjęcie decyzji o złożeniu wypowiedzenia mają również brak poczucia docenienia, nierówności w wynagrodzeniu czy ograniczone możliwości rozwoju kariery. Z badania przeprowadzonego przez firmę Medallia wynika, że wypalenie zawodowe jest poważnym problemem, z którym mierzą się zatrudnieni. Około 60% pracowników, którzy złożyli wypowiedzenie deklaruje, że doświadczyło wypalenia zawodowego i emocjonalnego w ostatnim miejscu pracy. Warto również zwrócić uwagę, że prawie 1 na 3 zatrudnionych twierdzi, że pandemia COVID-19 miała wpływ na ich decyzję o zakończeniu współpracy z pracodawcą. W grupie pracowników, którzy zrezygnowali z pracy z powodu pandemii, prawie 70% badanych deklaruje, że zależy im na lepszej równowadze między życiem zawodowym a prywatnym.
Warto również zwrócić uwagę, że więcej niż połowa (ponad 50%) respondentów twierdzi, że ich pracodawcy nie wystarczająco często pytają o opinie pracowników. Dodatkowo zaledwie 25% zatrudnionych czuje się wysłuchanych przez swoich obecnych pracodawców, a mniej niż ¼ dostrzega, że ich firma podejmuje „znaczące działania” w oparciu o ich opinie.
„Wielka Rezygnacja sprawiła, że doświadczenia pracowników znalazły się w centrum uwagi, dając pracodawcom możliwość lepszego zaspokajania potrzeb zatrudnionych, aby zatrzymać ich na dłużej w strukturach" – komentuje Melissa Arronte, dyrektor ds. doświadczeń pracowników w Medallia. „Organizacje, które zdają sobie sprawę z tego, że oczekiwania zatrudnionych stale się zmieniają, więc podejmują konkretne działania w celu rozwiązania problemów w danej chwili, będą miały większe szanse na zatrzymanie swoich pracowników, niezależnie od tego, jakie wyzwania pojawią się w przyszłości.”

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan

BCC: budżet, inwestycje, podatki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.