Pracownicy tymczasowi papierkiem lakmusowym nastrojów na rynku pracy?
2pr
ul. Długa 29
00-238 Warszawa
bartosz.sosnowka|dwapiar.pl| |bartosz.sosnowka|dwapiar.pl
517476361
dwapiar.pl
Zgodnie z przewidywaniami, pracownicy tymczasowi zarówno zatrudniani przez agencje pracy, jak i osoby na umowach cywilnoprawnych, jako pierwsi zostali wytypowani do redukcji etatów, kiedy przedsiębiorstwa zatrzymały się lub spowolniły z powodu COVID-19.
Są oczywiście pozytywne wyjątki i dotyczy to zarówno branż, których nie dotknął spadek zamówień w czasie epidemii (jak na przykład centra logistyczne pracujące dla branży handlu internetowego), ale również firm, które zdecydowały się obniżyć etaty pracownikom tymczasowym czy zapłacić im wynagrodzenie postojowe, nie decydując się na zakończenie współpracy.
Jednak dane zarówno z Polski, jak i innych krajów Unii Europejskiej pokazują, że to właśnie pracowników zwanych „agencyjnymi” epidemia dotknęła w dużym stopniu. Polskie Forum HR szacuje, że aż 30 tysięcy miejsc pracy zostało zlikwidowanych w trybie natychmiastowym w ciągu półtora miesiąca i liczba ta będzie jeszcze rosła. Federacje zrzeszające agencje pracy tymczasowej w poszczególnych krajach podają, że na przykład w Austrii aż 92% agencji zanotowało spadek liczby pracowników tymczasowych na koniec marca w porównaniu do poprzedniego miesiąca. W Wielkiej Brytanii zanotowano spadek o 79%, porównując kwiecień do lutego 2020 r. i był to największy spadek miesiąc do miesiąca w 22-letniej historii badania trendów zwanego REC’s Temp Billing Index.
Gdzie szukać optymistycznych akcentów?
Kiedy w 2009 r. kryzys zapoczątkowany przez upadek Lehman Brothers dosięgnął Europy i zaczął zagrażać Polsce, wtedy również największe agencje pracy tymczasowej zanotowały ok. 50% spadek zapotrzebowania na pracowników tymczasowych. W ówczesny kryzys wchodziliśmy z bezrobociem na poziomie ok. 12%. Po kilku miesiącach, pracodawcy zaczęli potrzebować dodatkowych rąk do pracy. Obawiali się jednak, że sytuacja nie jest jeszcze do końca stabilna, dlatego też decydowali się w pierwszej kolejności na zaproszenie do współpracy właśnie pracowników tymczasowych.
Oczywiście nie wiemy, czy w 2020 r. powtórzy się scenariusz z lat 2009-2010, który dla Polski okazał się dość optymistyczny, ponieważ nasze PKB nie spadło poniżej zera, co w tym roku zapewne się nie uda. Należy zwrócić uwagę, że korzystanie przez przedsiębiorstwa z elastycznych form pracy jest swego rodzaju papierkiem lakmusowym dla nastrojów na rynku pracy. W sytuacji dobrego rynku z niskim bezrobociem zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych powoli spada na korzyść zatrudnienia stałego na czas nieokreślony bezpośrednio w firmach. W sytuacji dużej niepewności, jaką obserwujemy w tej chwili, pracownicy tymczasowi tracą pracę jako pierwsi, ale z drugiej strony firmy decydują się na ich zatrudnianie jako pierwszych, kiedy widzą już, że sytuacja się normalizuje.
Paradoksalnie więc, kiedy zauważymy, że firmy decydują się zatrudniać większą liczbę pracowników zewnętrznych, dopiero wówczas będziemy mogli mówić o pozytywnych nastrojach wśród pracodawców. Obserwujmy zatem dane z Polskiego Forum HR.
Marek Wróbel
Partner zarządzający
Optiveum
BCC: budżet, inwestycje, podatki
Cyfrowe Priorytety Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej
Rok 2024 jest rekordowym pod względem niewypłacalności na świecie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł spożywczy
Rośnie konkurencja ze strony ukraińskich producentów żywności na unijnym rynku. To wyzwanie dla polskiego rolnictwa
Zawieszenie ceł przez UE na towary z Ukrainy od czerwca 2022 roku oznacza de facto proces integracji tego kraju z jednolitym rynkiem europejskim, z wyjątkami dotyczącymi kilku produktów rolnych. Oznacza to poważne wyzwania dla polskiego rolnictwa, zwłaszcza że 73 proc. eksportu naszej żywności trafia na rynek unijny. Zdaniem ekspertów w odpowiedzi na tę konkurencję polskie rolnictwo musi postawić bardziej na jakość i innowacje, a nie na niską cenę produktów.
Ochrona środowiska
Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania
Szczegółowe raportowanie zachodzących przez ostatnie pół wieku zmian klimatycznych i przewidywanie tego, jak warunki życia na Ziemi będą się zmieniały w najbliższych dekadach, stało się możliwe dzięki zdjęciom dostarczanym przez satelity. Z punktu obserwacyjnego, jakim jest orbita okołoziemska, od 1972 roku uzyskuje się dane dotyczące dużych powierzchni. Dzięki nim naukowcy wiedzą m.in. to, że za około pięć lat średnia temperatura regularnie zacznie przekraczać punkt ocieplenia 1,5 stopnia i potrafią wywnioskować, jak wpłynie to na poziom wód w morzach.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.