Komunikaty PR

Prognozy ciężkiej zimy dla Europy z perspektywy kolejnego pół roku

2023-07-10  |  13:00
Biuro prasowe

W zeszłym roku zapowiadano, że przez agresję Rosji na Ukrainę zima będzie dla Europy wyjątkowo trudna. Analitycy ISI Emerging Markets Group w grudniu 2022 r. opublikowali raport, w którym poruszyli m.in. właśnie temat walki Europy z możliwym kryzysem energetycznym. Teraz, po ponad pół roku wracają do swoich prognoz, aby sprawdzić, które okazały się właściwe, a które nie – i dlaczego.

Słynny duński fizyk Niels Bohr miał rzekomo powiedzieć, że prognozowanie jest trudne, zwłaszcza jeśli dotyczy przyszłości. Co więcej, jest tym trudniejsze im bardziej niepewna jest sytuacja na świecie. Pandemia i następująca niemal bezpośrednio po niej rosyjska agresja na Ukrainę były dwoma czynnikami, które spowodowały, że wiele prognoz sprzed kilku lat a nawet miesięcy trzeba było wyrzucić do kosza.

Niedobre prognozy z grudnia

W grudniu ubiegłego roku analitycy ISI Emerging Markets Group przygotowali raport „Foresight 2023”, w którym omawiali najważniejsze trendy w światowej gospodarce, w szczególności te dotyczące rynków wschodzących. W lipcu wracają do swoich predykcji sprzed ponad pół roku, by przeanalizować, w jaki sposób zostały zweryfikowane przez mające w tym czasie miejsce wydarzenia.

O zapowiadanym na zimę 2022/2023 kryzysie energetycznym dla Europy pisał Andrzej Żurawski, ekonomista CEIC (ISI Emerging Markets Group). Jak sam teraz zaznacza, jest to najlepszy przykład na zobrazowanie, jak nieoczekiwane wydarzenia wymuszają zmiany prognoz.

Przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie Rosja była największym dostarczycielem ropy naftowej, węgla i gazu ziemnego do Unii Europejskiej. Z jednej strony sankcje nakładane przez UE, z drugiej strony problemy stwarzane przez Federację Rosyjską, takie jak zakręcanie kurka z gazem czy tajemnicza eksplozja gazociągu Nord Stream, spowodowały zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Starego Kontynentuzaznacza Andrzej Żurawski, ekonomista CEIC.

Z tego względu jesienią ubiegłego roku pojawiło się dużo prognoz ostrzegających przed trudną zimą. Obawy przed tym wygłaszali nie tylko publicyści, ale także oficjele, jak choćby szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która nawoływała do zdecydowanego, solidarnego ograniczenia konsumpcji gazu. Czytając te słowa w lipcu w Polsce trudno mieć wątpliwości, że czarny scenariusz się nie spełnił. Europa przeszła tę kryzysową zimę właściwie bez problemu – udało się uniknąć i przerw w dostawach energii, i radykalnego wzrostu kosztów dla gospodarstw domowych.

Co zadecydowało o zmianach?

Patrząc z dzisiejszej perspektywy na prognozy dot. kryzysu energetycznego w Europie sprzed ponad pół roku, da się wyróżnić kilka konkretnych czynników, które zadecydowały o konieczności naniesienia zmian w predykcjach. Są to:

  • Bardzo dobre przygotowanie Unii Europejskiej: magazyny gazu ziemnego w większości krajów były wypełnione w 100 proc. już wczesną jesienią.
  • Szybkie przestawienie się na dostawy z innych krajów: zadziałała zwłaszcza świetna komunikacja ze Stanami Zjednoczonymi, ale także rozpoczęcie intensywnej współpracy z innymi krajami, takimi jak Algieria czy Angola.
  • Dywersyfikacja dostaw jeszcze sprzed wojny: przykładami są polskie inwestycje w gazoport w Świnoujściu czy rurociąg Baltic Pipe.
  • Spadek konsumpcji: czy to z powodu cen, czy innych czynników, Europejczycy ograniczyli tej zimy zużycie gazu.
  • Łut szczęścia: tegoroczna zima była wyjątkowo ciepła, zwłaszcza początek stycznia, gdy zazwyczaj zużycie gazu jest największe.

Warto zauważyć, że część z powyższych czynników miała charakter doraźny i nie ratuje Unii Europejskiej w długim okresie. Ryzyko przerw w dostawach kolejnej zimy jest mniejsze, ale wciąż istnieje. Dlatego jesienią prognozowaliśmy też, że zagrożenie dla dostaw surowców energetycznych, przyczyni się do przyspieszenia inwestycji w odnawialne źródła energii, które pozwolą na zmniejszenie uzależnienia od ropy i gazu. Przez ostatnie kilka miesięcy faktycznie mogliśmy zaobserwować pewne przyspieszenie, należy jednak pamiętać, że jest to działanie rozpisane na lata, jak również o tym, że wciąż pozostaje tutaj wiele do zrobienia – dodaje Andrzej Żurawski, ekonomista CEIC.

 

Źródło: ISI Emerging Markets Group „Foresight 2023”

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Gospodarka Transformacja z unijnym dofinansowaniem Biuro prasowe
2024-12-02 | 19:20

Transformacja z unijnym dofinansowaniem

Transformacja z unijnym dofinansowaniem - Wielkopolska Wschodnia w czołówce regionów węglowych w Polsce. Wielkopolska Wschodnia kroczy pewnie w kierunku zrównoważonej
Gospodarka Perspektywy globalnego handlu
2024-11-28 | 11:00

Perspektywy globalnego handlu

Po wyborach w Stanach Zjednoczonych stosunki między USA a Chinami pozostaną napięte i nadal będą wpływać na globalny handel.   • Nowa odsłona wojny handlowej, chociaż
Gospodarka Sektor przemysłowy wyprodukował prawie 1,2 miliarda złotych długów
2024-11-28 | 08:00

Sektor przemysłowy wyprodukował prawie 1,2 miliarda złotych długów

Sektor przemysłowy wyprodukował prawie 1,2 miliarda złotych długów Produkcja mebli, baterii elektrycznych, części do maszyn i pojazdów – te podbranże przemysłowe

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm

Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.

Farmacja

Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów

Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.

Ochrona środowiska

Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania

Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.