Komunikaty PR

Telekomy masowo prześwietlają klientów, spada liczba dłużników

2022-05-19  |  08:30
Biuro prasowe

Łączne zadłużenie konsumentów i przedsiębiorstw wobec telekomów wynosi obecnie 1,28 mld zł – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. W pandemii było ono jeszcze wyższe, bo w połowie 2020 r. przekroczyło historyczne 1,5 mld zł. Od tego czasu klienci spłacili część zaległości i wielu z nich zniknęło z rejestru. Firmy telekomunikacyjne same ograniczają ryzyko biznesowe, pobierając na ich temat miliony raportów.

 

Pandemia zintensyfikowała korzystanie z telefonów, Internetu i telewizji. Ograniczone możliwości spędzania czasu poza domem Polacy rekompensowali sobie komunikując się przez telefon, oglądając filmy i surfując w sieci. A także pracując zdalnie. Zwiększona aktywność miała swoje odbicie w danych KRD. Na koniec 2020 r. niezapłacone rachunki za telefon, telewizję, Internet i raty za sprzęt elektroniczny wynosiły 1,31 mld zł. Najgorzej było w lipcu 2020 r., kiedy suma zobowiązań przekroczyła rekordowe 1,5 mld zł. Na koniec 2021 r. spadła ona do 1,29 mld zł, a obecnie do 1,28 mld zł. Gros tej kwoty, tj. 886 mln zł, przypada na konsumentów, reszta – na firmy.

 

70 proc. Polaków ma abonament

„Badanie opinii publicznej w zakresie funkcjonowania rynku usług telekomunikacyjnych oraz preferencji konsumentów”, przeprowadzone przez Urząd Komunikacji Elektronicznej na koniec 2021 r., pokazuje, że wśród usług telekomunikacyjnych największą popularnością cieszy się telefonia komórkowa, z której korzysta 97 proc. pytanych. Znacznie mniejsze znaczenie ma telefonia stacjonarna, użytkowana przez co 10. osobę. Najczęściej wybierana oferta to stały miesięczny abonament telefoniczny, który ma 70 proc. z nich. Mniej popularne są telefony na kartę – posiada je 1/4 badanych. 77 proc. Polaków używa Internetu, a z różnych form usługi telewizyjnej korzysta 90 proc. z nich.

Z kolei firmy badane przez UKE wskazują, że miniony, pandemiczny, rok ustabilizował ich zapotrzebowanie na usługi telekomunikacyjne. Tylko 1/5 zadeklarowała wzrost. Najczęściej korzystano z połączeń głosowych oraz wysyłania SMS-ów.

 

Ryzyk fizyk dłużnik?

Łączna liczba dłużników telekomunikacyjnych, figurujących w KRD – konsumentów i firm – to obecnie 304 tys. Dane KRD pokazują, że to grono wyraźnie się zmniejsza. Na koniec 2020 r. było ich 354 tys., a w minionym roku – 310 tys. 

Zdecydowaną większość dłużników telekomunikacyjnych stanowią konsumenci. Jest ich ponad 266 tys., natomiast firm – prawie 37 tys.

Ale to firmy mają wyraźnie wyższe średnie zadłużenie. Przeciętnie są winne telekomom prawie 11 tysięcy złotych. Konsumenci trzykrotnie mniej, bo 3,3 tys. zł na osobę.

Spadek liczby dłużników w naszej bazie to między innymi efekt działań telekomów, świadomie ograniczających ryzyko biznesowe. Aby zabezpieczyć się przed nierzetelnymi płatnikami, sprawdzają ich wiarygodność w KRD. Zarówno przed podpisaniem umowy z konsumentem, jak i firmą, weryfikują ich rzetelność płatniczą w naszej bazie danych. Jeśli ktoś już widnieje jako dłużnik, mogą odmówić podpisania z nim umowy na abonament lub sprzedaży smartfona na raty. Dzięki temu unikają później żmudnego procesu dochodzenia należności od klienta – wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

 

W 2020 r. telekomy pobrały z bazy KRD prawie 2,30 mln raportów o sytuacji finansowej klientów. W 2021 r. – już 2,33 mln, a od początku tego roku 845 tys.

 

Rekordowe 14 mln zł do spłacenia

 

Największe zaległości wobec dostawców telefonii, Internetu i telewizji mają konsumenci i firmy z Mazowsza, którzy powinni oddać aż 205 mln zł. Za nim lokuje się województwo śląskie z sumą ponad 175 mln zł, a trzeci jest Dolny Śląsk ze 130 mln zł nieuregulowanych zobowiązań.

Rekord zadłużenia wśród przedsiębiorstw należy do firmy z branży rolniczej z województwa pomorskiego, która ma do spłacenia 14,4 mln zł.

Z kolei wśród konsumentów prym wiedzie 42-letni mieszkaniec województwa lubuskiego, którego konto obciąża rekordowa suma 361 tys. zł.

Największe długi mają osoby z miejscowości liczących od 20 tys. do 50 tys. mieszkańców. Nie zapłacili oni 188 mln zł.

Pod względem płci najbardziej zadłużeni są mężczyźni – ponad 502 mln zł. U kobiet uzbierało się 383 mln zł zaległości.

Najmniej solidni w regulowaniu rachunków za telefon, Internet i telewizję oraz sprzęt elektroniczny są Polacy w wieku 36-45 lat. Powinni oni zapłacić telekomom ponad 260 mln zł. Najmniejsze długi mają osoby powyżej 65. roku życia, które zlegają na blisko 65 mln zł.

 

Problem z bezpieczeństwem

Powszechność korzystania z telefonów i Internetu powoduje, że Polacy często tracą czujność i zaniedbują bezpieczeństwo. Nie zawsze potrafią zweryfikować, czy otrzymany SMS lub link jest prawdziwy i bezwiednie klikają w nie, trafiając na fałszywe strony wyłudzające dane osobowe. Stąd już tylko krok do utraty pieniędzy z rachunku bankowego lub zaciągnięcia na ich konto pożyczki przez cyberprzestępców. Jak wynika z danych serwisu ChronPESEL.pl, tylko niewiele ponad 18 proc. osób z najbardziej zadłużonej względem telekomów grupy wiekowej (36-45 lat) deklaruje, że wie, kiedy ma do czynienia z oszustem. Najbardziej zagrożone są osoby młode.

Zagrożenie jest realne, ponieważ, jak wynika z naszych badań, co piąty Polak twierdzi, że nie potrafi rozpoznać fałszywej wiadomości – mówi Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl, partnera Krajowego Rejestru Długów. – Podatni na wyłudzenia danych osobowych mogą być zwłaszcza ludzie młodzi. 25 procent z nich deklaruje, że nie wie, kiedy ma do czynienia z oszustem. Dlatego warto pamiętać, że ani urzędnicy, ani konsultanci telefoniczni instytucji finansowych nie mogą prosić nas o podanie danych do logowania, numeru karty płatniczej czy danych z dowodu osobistego. Tak samo, nikt nie powinien wymagać od nas wysyłania skanu dokumentu tożsamości. Już samo takie zalecenie powinno wzbudzić nasze wątpliwości – podsumowuje Bartłomiej Drozd.

 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Gospodarka Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie Biuro prasowe
2025-03-27 | 10:00

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Godzenie rozwoju zawodowego z życiem rodzinnym, argumentowanie swojej wartości oraz dowodzenie słuszności swoich pomysłów – to zaledwie kilka wyzwań, na jakie
Gospodarka Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan
2025-03-24 | 15:50

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan

Prawie 300 postulatów deregulacyjnych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, a dotyczących m.in podatków, zatrudnienia, cyfryzacji czy energetyki
Gospodarka BCC: budżet, inwestycje, podatki
2024-12-30 | 08:00

BCC: budżet, inwestycje, podatki

Polska gospodarka w ostatnich latach rozwija się w sposób dynamiczny, jednak nie bez wyzwań. Tempo wzrostu, chociaż nieco słabsze od oczekiwań z początku roku 2024 było solidne, a w

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

Handel

Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

Farmacja

Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.