Jakie wnioski płyną po odłączeniu Parlera od infrastruktury AWS?

Niezależnie od oceny decyzji Amazonu, sytuacja w jakiej znalazł się Parler każe zadać wszystkim planującym migrację swoich zasobów do chmury pytanie o plan awaryjny na wypadek nagłego wstrzymania usług przez usługodawcę. Kierunek myślenia o zapewnieniu ciągłości działania jest zgoła inny - to o chmurze publicznej myślimy jak o bezpiecznej przystani naszych zasobów. W tej sytuacji należy jednak spojrzeć na kwestię ich lokalizacji z nieco innej perspektywy. Migracja zasobów informatycznych do chmury publicznej jest kuszącą opcją optymalizacji kosztów i zarządzania zasobami (pamiętajmy przy tym, że optymalizacja nie zawsze oznacza obniżenie kosztów). Ale biorąc pod uwagę plany kontynuacji biznesu sprawa się nieco komplikuje.
Umieszczenie zasobów na skonsolidowanym rozwiązaniu chmury publicznej przenosi przeszłe punkty awarii (np. SPOF-y aplikacyjne) na wyższy poziom - dostawca chmury staje się single point of failure. Rozszerzanie działalności gigantów chmurowych sprawia, że sytuacja staje się poważna również z punktu widzenia bezpieczeństwa gospodarki narodowej.
Rozpatrywać należy nie tylko pomysły wykorzystania tzw. chmur krajowych, ale również niezależnych dostawców infrastruktury. Drobne przedsiębiorstwa często nie są w stanie sprostać wymaganiom bezpieczeństwa dzisiejszej rzeczywistości internetowej. Wyzwaniem może być dla nich zapewnienie odpowiedniej ochrony przed wolumetrycznymi atakami DDoS, nie wspominając o ochronie w wyższych warstwach, poczynając od firewalli aplikacyjnych na systemach antyfraudowych kończąc.
I tu właśnie mogą przydać się więksi gracze, którzy takie działy bezpieczeństwa rozwijają własnymi siłami, często wspartymi rozwiązaniami, na które nie stać mniejszych. Dodatkowo należy spojrzeć na niebezpieczeństwo konsolidacji kapitału wśród największych gigantów, z którymi nie są w stanie konkurować mniejsi gracze. W efekcie decyzje tych gigantów mogą wpływać na całą gospodarkę krajową, nie mówiąc o funkcjonowaniu pojedynczych firm. W tym kontekście prawdziwe bezpieczeństwo ekonomiczne powinno brać się z rozproszenia gospodarki. Rozproszenia, ale nie rozdrobnienia.
Gdy planujemy wykorzystanie chmury w naszym biznesie, nie uzależniajmy się od oferty/infrastruktury jednego usługodawcy. Dywersyfikujmy ryzyko korzystając z usług kilku firm, lub przynajmniej miejmy plan awaryjny, jak sprawnie uruchomić biznes u innego dostawcy.

Polski biznes nie jest przygotowany na cyberzagrożenia

Cyberbezpieczeństwo dla firm – skuteczne rozwiązania iIT Distribution Polska

Emitel Partnerem Technologicznym Impact’25
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech
Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Handel
Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy

Sierpień jest trzecim z rzędu miesiącem, gdy osiem krajów OPEC+ zwiększa podaż ropy naftowej na globalnym rynku; we wrześniu nastąpi kolejna zwyżka. Kraje OPEC, zwłaszcza Arabia Saudyjska, chcą w ten sposób odzyskać udziały w rynku utracone na skutek zmniejszenia wydobycia od 2022 roku, głównie na rzecz amerykańskich producentów. Nie należy się jednak spodziewać spadku cen ropy, gdyż popyt powinien być wysoki, a pod znakiem zapytania stoi dostępność ropy z Rosji. Nie zmienia to faktu, że jesienią ceny paliw na stacjach zazwyczaj rosną, a w największym stopniu podwyżki dotyczyć będą diesla.
Nauka
Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.