Ransomware z okupem 800 dolarów od użytkowników indywidualnych.
Często możemy przeczytać o wielkich koncernach zaatakowanych przez gangi ransomware. Z jednej strony wynika to z faktu, iż cyberprzestępcy są nastawieni na zysk, więc uderzają w bogate przedsiębiorstwa, zaś z drugiej, incydenty dotyczące małych firm bądź gospodarstw do mowych są mniej interesujące z punktu widzenia przeciętnego czytelnika. Co nie oznacza, że napastnicy nie uderzają w mniejsze, łatwiejsze cele, jeśli tylko nadarzy się okazja.
- Bitdefender ściśle współpracuje z organami ścigania w celu opracowania i dystrybucji rozwiązań do odszyfrowywania danych. Z tego typu narzędzi korzystają zarówno duże firmy, jak i małe rodzinne biznesy oraz gospodarstwa domowe. Szacuje się, że począwszy od 2016 roku deszyfratory pozwoliły zaoszczędzić ponad 100 milionów dolarów na nie zapłaconych okupach - mówi Mariusz Politowicz z firmy Marken, dystrybutora rozwiązań Bitdefender w Polsce.
W ostatnich miesiącach szczególnie dużą aktywnością wykazuje się grupa Stop/DJVU biorąca na cel użytkowników indywidualnych. Po raz pierwszy ten rodzaj ransomware’u wykryto w 2018 roku. Oprogramowanie to szyfruje dane ofiar, a także kradnie hasła, usuwa kopie woluminów, aby uniemożliwić próby przywrócenia plików przez użytkowników. Co więcej, blokuje dostęp do witryn dostawców zabezpieczeń, uniemożliwiając użytkownikom instalowanie zabezpieczeń. O ile ataki na duże firmy wiążą się z wysokimi, milionowymi okupami, o tyle kampanie skoncentrowane na infekowaniu zwykłych użytkowników wiążą się z mniejszymi kwotami liczonymi w setkach dolarów. Specjaliści z Bitdefendera przyznają, że ofiary, które zwracały się o pomoc, były nakłaniane, aby zapłacić średnio 800 dolarów okupu.
- Te „przystępne cenowo” okupy sprawiają, że użytkownicy płacą za odszyfrowanie, aby odzyskać cenne rodzinne zdjęcia i filmy, osobiste prace artystyczne czy wrażliwe dane osobowe lub finansowe. W związku z tym, iż wiele ofiar płaci haracz, takie grupy jak STOP/Djvu mają stały dopływ gotówki - zauważa Mariusz Politowicz.
Autorzy szkodliwego oprogramowania dokładają wszelkich starań, aby zatrzeć ślady i wyłączyć zabezpieczenia bądź uniknąć wykrycia malware’u. Z kolei inżynierowie pracujący nad antywirusami, wykorzystują modele uczenia maszynowego pozwalające zidentyfikować nawet najmniejsze oznaki incydentu, niezależnie od tego czy jest to ransomware czy inne zagrożenie.
Źródło: marken.com.pl; bitdefender.pl

Nowa motorola edge 60 fusion już w Polsce

Emitel i Miasto Poznań zacieśniają współpracę na rzecz innowacji w Wielkopolsce

Motorola na MWC 2025: kolejna generacja ekosystemu Smart Connect ze wsparciem moto ai
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
Prace nad pakietami deregulacyjnymi trwają. Biznes liczy na ich sprawne przeprocesowanie, ale i tak nie spodziewa się, żeby pierwsze efekty były widoczne przed jesienią. Dziś przedsiębiorcy 40 proc. swojego czasu spędzają na wypełnianiu różnego typu wymagań, a dodatkowo wstrzymują się z inwestycjami ze względu na niestabilność prawa. Zdaniem przedsiębiorców deregulacja to krok w dobrym kierunku, który pozwoli na przesunięcie zamrożonych w bankach pieniędzy na inwestycje i zwiększy konkurencyjność polskich firm.
Ochrona środowiska
Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.
Handel
Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online

Badanie odzieży i bielizny zakupionych na dwóch azjatyckich platformach wykazało obecność w części z nich niebezpiecznych związków w niepokojących stężeniach – wynika z Raportu Federacji Konsumentów. Podobne produkty mogą się jednak również znajdować na polskich czy międzynarodowych platformach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.