Roboty jak elfy – pomogą branży detalicznej w obsłudze świątecznych zamówień
ZOOM bsc
Wiązana 22g
04-680 Warszawa
klaudia.los|zoom-bsc.pl| |klaudia.los|zoom-bsc.pl
534 011 711
zoom-bsc.pl/
Grudzień to czas największej zakupowej gorączki dla branży detalicznej. Rośnie ruch w sklepach internetowych, a wraz z nim oczekiwania konsumentów pod względem szybkości i niezawodności usług. Jak wskazują eksperci Abile, w tym intensywnym czasie wsparciem dla pracowników mogą być roboty, które niczym świąteczne elfy usprawnią i przyśpieszą operacje handlowe. Z obliczeń firmy wynika, że robot może pracować nawet 30 razy szybciej niż człowiek, przynosząc oszczędność zarówno czasu, jak i pieniędzy.
Branża detaliczna rośnie w siłę. Według danych GUS, w październiku 2021 r. sprzedaż detaliczna w cenach stałych była wyższa o 6,9 proc. niż rok wcześniej. Co więcej, z raportu Gemius wynika, że odsetek Polaków robiących zakupy przez internet wzrósł w tym roku do 77 proc. Ta rosnąca tendencja w połączeniu z okresem świątecznym sprawia, że sklepy internetowe w najbliższym czasie czeka prawdziwe oblężenie.
Robot pomocą w świątecznej gorączce
Napływowi zamówień online w okresie świątecznym nieuchronnie towarzyszy duża liczba procesów i formalności, takich jak np. sporządzanie faktur czy przetwarzanie zwrotów. Jak wskazują eksperci Abile, firmy specjalizującej się w dostarczaniu systemów informatycznych, takimi zadaniami może się zająć oprogramowanie RPA (Robotic Process Automation), które znacznie przyśpiesza cały proces zwrotu, a jak wskazują badania – również satysfakcję klienta. Według Windstream Enterprise 68% klientów pozytywnie ocenia firmy, które wdrożyły zautomatyzowany system zwrotów. Bot pomoże także przy tworzeniu raportów sprzedaży oraz inwentaryzacji.
- Dzięki wdrożeniu robota, który zajmie się automatyzacją zwrotów, czas potrzebny do zwrotu gotówki klientowi można zredukować z kilku dni do nawet kilku godzin. Jedyny czynnik ludzki, jaki jest potrzebny przy obsłudze tego typu zadań to osoba, która dostarczy paczkę od klienta do firmy oraz pracownik, który zajmie się oceną jakości zwracanych rzeczy – całą resztą zadań może wykonać bot. To realne odciążenie dla firmy. Przykładowo, według naszych obliczeń podczas przepisywania danych z formularza robot może pracować nawet 30 razy szybciej niż człowiek – wskazuje Mariusz Gołębiewski, wiceprezes Abile Consulting.
Bot w obsłudze klienta
Roboty mogą wyręczyć pracowników również w kwestii obsługi klienta. Gdy bot zajmie się podstawową komunikacją, pracownicy mogą poświęcić swój czas na rozbudowany kontakt z klientem, czyli reagowanie na skomplikowane prośby i zapytania. Co więcej, w przypadku bardziej zaawansowanych zapytań, bot może zebrać informacje o kliencie i przekazać je pracownikowi, by przyśpieszyć cały proces kontaktu. Dzięki temu przedstawiciel firmy może przeprowadzić bardziej przemyślaną rozmowę, co przekłada się na wzrost zadowolenia klienta.
Roboty przydają się także do obsługi śledzenia zamówień. Oprogramowanie może automatycznie wysyłać do klientów e-maile z potwierdzeniem zamówienia i informacjami na temat śledzenia przesyłki, a także informować o ważnych aktualizacjach dotyczących wysyłki. Dzięki takim wysyłanym automatycznie wiadomościom, klient może śledzić na bieżąco, na jakim etapie jest jego zamówienie.
- Zwykle w okresie przedświątecznym firmy z sektora handlu detalicznego muszą zwiększyć liczbę pracowników w biurze obsługi klienta, by nadążyć za wzrostem zamówień i zapytań. Tymczasem wdrażając w firmie robota, który pracuje 24 godziny na dobę, nie męczy się, nie ma przestojów, można szybko poprawić wydajność, bez konieczności powiększania zespołu. Oszczędności firmy na takim rozwiązaniu są zależne od typu robota, a także wielkości przedsiębiorstwa. Dla zobrazowania, nasz klient z branży detalicznej, który przed wdrożeniem bota potrzebował ośmiu osób do obsługi kilkunastu krajów przez 4 godziny dziennie, dzięki automatyzacji ograniczył obowiązki tych samych osób do zaledwie godziny dziennie. To redukcja o 3/4 czasu pracy, który był potrzebny do obsługi danego procesu w firmie – opowiada wiceprezes Abile Consulting.
Jak wskazuje Mariusz Gołębiewski, inwestycja w RPA umożliwia świadczenie wysokiej jakości usług nawet w warunkach dużego stresu związanego z okresem świątecznym, jednocześnie pozwalając uniknąć błędów, a w konsekwencji opóźnień, które są zmorą firm w tym okresie. To inwestycja, która zapewni sukces nie tylko w sezonie świątecznym, ale również przez cały rok działalności firmy, zaznacza ekspert Abile.
Tworzenie MVP (Minimum Viable Product) i PoC (Proof of Concept) – dlaczego jest tak istotne?
Newline VEGA Pro – już w Polsce!
Zalman T4 Plus — nowa obudowa z podświetleniem Spectrum RGB
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym przewiduje objęcie podatkiem akcyzowym nowych kategorii wyrobów, w tym wielorazowych papierosów elektronicznych czy podgrzewaczy tytoniu. W tym pierwszym przypadku ustawodawca chce opodatkować nie tylko samo urządzenie, ale także POD, czyli wkład do niego. Organizacje przedsiębiorców i plantatorów tytoniu ostrzegają, że to prowadziłoby do sytuacji, w której jeden produkt byłby opodatkowany dwu-, a nawet trzykrotnie, z negatywnymi skutkami dla obrotu gospodarczego w Polsce.
Polityka
Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
Na pierwszej w tym roku sesji Parlamentu Europejskiego europosłowie będą debatować nad przyszłością relacji na linii UE–USA. Przewodnicząca PE Roberta Metsola podczas otwarcia sesji podkreśliła, że obecne realia polityczne będą wymagały odnowionego sojuszu transatlantyckiego, a Europa jest gotowa do współpracy z administracją 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Donald Trump w swoim przemówieniu po zaprzysiężeniu zapowiedział wysiłki na rzecz kończenia wojen i wprowadzania pokoju na świecie.
Handel
W tym roku import cementu z Ukrainy może przekroczyć milion ton. To oznacza problemy polskich producentów
Polscy producenci cementu obawiają się silnej konkurencji z Ukrainy. W ubiegłym roku import tego surowca zza wschodniej granicy wyniósł ok. 600–700 tys. t, prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej. W kolejnych miesiącach dynamika może jeszcze przyspieszyć, dlatego sektor apeluje o kontyngenty ilościowe lub inny rodzaj wsparcia ze strony UE. Bez tego trudno będzie mu rywalizować z producentami z Ukrainy i innych państw, które nie muszą spełniać klimatycznych wymogów UE.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.