Telegram niczym magnes przyciąga cyberprzestępców
Telegram jeszcze do niedawna był na ustach wszystkich Polaków za sprawą cyberataku na pocztę e-mail oraz media społecznościowe ministra Michała Dworczyka. Choć komunikator szybko zyskuje nowych zwolenników, jest poddany ostrej krytyce. Pewien czas temu „Der Spiegel” napisał, że to „prawdopodobnie najbardziej niebezpieczny komunikator na świecie”. Tym razem na alarm biją dziennik Financial Times oraz Cyberint - firma zajmująca się analizą cyberzagrożeń. Wspólne dochodzenie przeprowadzone przez wymienione podmioty ujawniło ponad 100 proc. wzrost wykorzystania komunikatora przez cyberprzestępców. Telegram można skonfigurować na urządzeniu mobilnym lub stacjonarnym. Komunikator zapewnia pełne szyfrowanie i pozwala użytkownikom dołączać do grup liczących 200 tys. członków.
- Szyfrowanie wiadomości w połączeniu z luźnym moderowaniem treści przez firmę, która ją obsługuje, sprawiło, że aplikacja stała się lepszą opcją dla cyberprzestępców do prowadzenia nielegalnej działalności niż tak zwana ciemna sieć. Cyberprzestępcy wykorzystują Telegram do udostępniana, sprzedawania i kupowania wyciekających danych oraz narzędzi hakerskich. - tłumaczy Mariusz Politowicz z firmy Marken, dystrybutora rozwiązań Bitdefender w Polsce.
Według Cyberint liczba popularnych terminów hakerskich, takich jak „Email:pass” i „combo” wzrosła w ciągu ostatniego roku czterokrotnie. Na przykład hakerzy wykorzystali publiczny kanał Telegram o nazwie „combolist”, który obejmował ponad 47 000 subskrybentów, aby udostępnić setki tysięcy ujawnionych nazw użytkowników i haseł. Ponadto jeden z wpisów zatytułowany „Combo List Gaming HQ” zawierał 300 000 e-maili i haseł, co sugeruje, że można je wykorzystać do hakowania platform gier wideo, takich jak Minecraft, Origin czy Uplay.
Telegram usunął kanał po tym, jak skontaktowali się z nim dziennikarze Financial Times w celu skomentowania niebezpiecznych zjawisk mających miejsce na platformie. Co ciekawe, wycieki haseł stanowią tylko niewielką część incydentów. Cyberprzestępcy sprzedają również dane finansowe, takie jak numery kart kredytowych, konta bankowe i dane uwierzytelniające witryny czy kopie paszportów.
Właściciele Telegrama poinformowali, że realizują politykę usuwania danych osobowych udostępnionych bez zgody i każdego dnia profesjonalni moderatorzy usuwają ponad 10 000 społeczności za naruszenie warunków korzystania z usługi.
Źródło: marken.com.pl; bitdefender.pl

Polski biznes nie jest przygotowany na cyberzagrożenia

Cyberbezpieczeństwo dla firm – skuteczne rozwiązania iIT Distribution Polska

Emitel Partnerem Technologicznym Impact’25
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju
Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.
Przemysł
W ciągu roku w Polsce ubyło 500 przedsiębiorstw odzieżowo-tekstylnych. Problemem są spadki zamówień z Europy Zachodniej i wzrost kosztów

Wartość rynku odzieżowego w Polsce wynosi 66,9 mld zł, z czego 10 mld zł to wartość krajowej produkcji – wynika z danych PIOT. Od czasu pandemii branża mierzy się z szeregiem wyzwań, wśród których najpoważniejsze to wzrost kosztów pracy i produkcji, przerwane łańcuchy dostaw i spadek zamówień – zarówno w kraju, jak i za granicą, a także wzrost nieuczciwej konkurencji na rynku, czyli głównie importu z Chin. Skala wyzwań sprawia, że w ubiegłym roku z rynku zniknęło 500 firm. Producenci odzieży apelują do rządu o wsparcie.
Handel
D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.