Komunikaty PR

6 trendów związanych z winem w 2022 roku

2022-04-08  |  01:00
Kontakt

Marcin Pietraszek
Empemedia

Kazachska
02-999 Warszawa
empe|empemedia.pl| |empe|empemedia.pl
505780488
empemedia.pl

Wydatki Polaków na wino rosną z roku na rok, a wg wstępnych szacunków, w 2021 roku przekroczony został pułap 6 mld zł. Wraz z rosnącą popularnością wina można zauważyć także inne trendy, w tym jeden główny – wybierając butelki, nie kierujemy się już wyłącznie ceną.

Myśląc o tym, co się wydarzy na rynku win w tym roku, nadal możemy spokojnie prognozować wzrost zainteresowania winem w ogóle. Dodatkowo, dzięki ustawie winiarskiej, w najbliższych latach możemy spodziewać się także większej dostępności win z małych polskich winnic.

Dziś bardzo często to już nie wódka jest królem imprezy. Wino wybierane jest chętnie jako trunek uzupełniający różnego rodzaju uroczystości, a także na co dzień. Kieliszek wina może podkreślić smak późnego obiadu, kolacji lub uprzyjemnić oglądanie serialu. O ile starsi konsumenci sięgają po wino głównie podczas szczególnych okazji, o tyle młodzi nie traktują tego napoju odświętnie. Za to coraz częściej z uwagą przyglądają się butelkom przed zakupem.

  1. Czytamy etykiety

Osoby, które lubią wino i sięgają po nie stosunkowo często, przeważnie zwracają uwagę także na to, co jedzą. A osoby, dla których jakość jedzenia jest bardzo ważna, czytają etykiety. Jeśli wino ma podkreślać smak potrawy, musi przecież komponować się z danym posiłkiem.

W przypadku wina etykieta daje nam informacje na temat rocznika, kraju i regionu pochodzenia, a także wykorzystanych szczepów winogron. Pomijając fakt, że ktoś może po prostu bardziej gustować w Syrah niż Cabernet Sauvignon, szczególną podejrzliwość może wzbudzać zupełny brak niektórych informacji. Wiadomość, że wino „pochodzi z Francji”, gdy nie ma podanego regionu, szczepu, rocznika, może sugerować, że mamy do czynienia z mieszanką różnych (zazwyczaj kiepskich) win. Obecnie jednak rośnie również zainteresowanie składem wina.

- Dobra wiadomość dla osób czytających etykiety jest taka, że od listopada 2021 roku na terenie Unii Europejskiej na każdej nowej butelce wina musi znaleźć się lista składników lub kod QR, który pozwala zapoznać się z taką listą w Internecie, na platformie U-Label. Dzięki temu teraz będziemy mogli porównywać wina również pod względem składu – mówi Remigiusz Zdrojkowski z firmy XBS PRO-LOG, wyspecjalizowanej w logistyce alkoholi.

  1. Chcemy być ekologiczni

Wyraźnie widać, że Polacy coraz większą wagę przywiązują do kwestii środowiskowych. Chcą wiedzieć kiedy i jakie nawozy były dodawane do produktów które spożywają, a chętniej sięgają po te z upraw ekologicznych. Nie inaczej sytuacja będzie wyglądać z winem.

Wino z upraw ekologicznych czy biodynamicznych nie różni się smakiem od tradycyjnego wina, jednak ważne jest, by winorośl była uprawiana w sposób niezagrażający naturze. Na takim trendzie najbardziej będą zyskiwać małe, dotychczas nieznane winnice. Trudno bowiem oczekiwać, aby te zajmujące setki hektarów obyły się bez pomocy nawozów sztucznych. Może to być szansą także dla winnic z Polski, które zazwyczaj mają niewielką powierzchnię.

  1. Lubimy wino z bąbelkami

A w jakie rodzaje win będzie obfitowało polskie wytwórstwo? Z pewnością utrzyma się trend na wina musujące. Nie ma co ukrywać, że żyjemy w kraju o klimacie umiarkowanie chłodnym i to właśnie decyduje o kierunku, w którym rozwija się polskie winiarstwo. Dla porównania można podać przykład również niezbyt ciepłej Szampanii – a to przecież w tym regionie Francji powstają najbardziej prestiżowe i najdroższe wina musujące.

Wzrost zainteresowania winami tego typu widać nie tylko wśród polskich producentów, ale przede wszystkim wśród konsumentów. W ostatnich latach sprzedaż w segmencie win musujących rosła znacznie szybciej niż sprzedaż wina ogółem. Hitem było włoskie prosecco, ale teraz do łask dochodzi także hiszpańska cava. A ponieważ dystrybutorzy zapowiadają na ten rok możliwy niedobór prosecco (i wzrost cen) z powodu słabych zbiorów we Włoszech, napój z Katalonii może jeszcze bardziej zyskać na popularności. 

  1. Wybieramy róż i pomarańcz

Warto zwrócić baczniejszą uwagę na wino różowe i pomarańczowe (nie chodzi tu jednak o wino wytworzone z pomarańczy!). O ile wino różowe długo uchodziło w Polsce za trunek pośledniejszy i przeznaczony głównie dla kobiet, to obecnie zyskuje na popularności. Być może niektórzy klienci sądzili, że różowy kolor oznaczał landrynkowe pochodzenie, a może nawet spodziewali się chemicznych wynalazków. Świadomość konsumentów jednak rośnie i dziś coraz częściej przekonujemy się, że także wino różowe może oznaczać napój bardzo wysokiej jakości.

O ile do różu już się przyzwyczailiśmy, o tyle wina pomarańczowe dalej uchodzą za niszowe. Co jednak ciekawe, w 2021 r odnotowano zdecydowany wzrost ich sprzedaży! Kolor pomarańczowy uzyskuje się poprzez kontakt moszczu winogronowego z jasnymi skórkami. Choć takie wina znane są od tysięcy lat (ten sposób produkcji zainicjowała Gruzja, i to jeszcze przed naszą erą), „come back” zaliczyły stosunkowo niedawno. Udało się nimi wzbudzić zainteresowanie głównie młodszej części klienteli i wydaje się, że ten trend się utrzyma.

  1. Z dobrym winem warto się pokazać… w fastfoodzie

Choć Polska nadal nie jest krajem o wysokim poziomie spożycia wina (szczególnie na tle południa Europy), to jednak te same zjawiska, które obserwujemy za granicą, pojawiają się również u nas. Można to zauważyć również w trendzie „zdejmowania wina z piedestału”. Niejednokrotnie dobre, markowe wino łączone jest z niewyszukanym, choć dobrym jakościowo jedzeniem, np. burgerami, czy nawet „chińszczyzną”.

Kilka lat temu takie zjawisko można było zaobserwować w wielkich halach targowych, takich jak La Boqueria w Barcelonie, paryski Marché d’Aligre, czy Mercado da Ribeira w Lizbonie. Obecnie mamy z nim do czynienia także w dużych polskich miastach – szczególnie tam, gdzie stare hale targowe przekształcono w specjalistyczne sklepy z żywnością i restauracje. Młodzi ludzie składają się na butelkę markowego wina i dobierają do niego proste potrawy. Analogicznie odbywa się to przy okazji różnego rodzaju specjalistycznych targów – „fastfood” bywa łączony z wybornym winem.

  1. Wypoczywamy w winnicach

Nie można też zapominać o enoturystyce. O ile dawniej Polacy jeździli „za winem” do Francji, Włoch, Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych, a nawet Australii czy Afryki, o tyle pandemia zahamowała takie podróże. Tłoczniej za to zrobiło się w rodzimych winnicach, które coraz częściej organizują degustacje, prowadząc niejednokrotnie agroturystykę. Polacy chętnie odwiedzają także winnice sąsiadów: Czechów, Węgrów lub Słowaków.

Wizyty w winnicach często wiążą się z imprezami, których tematem przewodnim jest właśnie wino. Nie brak ich w kalendarzu, zwłaszcza podczas wakacji i na początku jesieni.  Lubuski Festiwal Otwartych Winnic i Piwnic, Festiwal Smaków Beskidu Wyspowego, Winobranie zielonogórskie i kazimierskie na stałe wpisały się w kalendarz wielu osób, nie tylko tych zawodowo związanych z branżą winiarską.

Współpraca winiarzy z samorządami, również na szczeblu kulturalnym, wpływa na rozsławienie rodzimej produkcji wina, a także na pozytywne postrzeganie „winnych” gmin i powiatów. A wzgórza porośnięte winoroślami to nie tylko piękne widoki, ale też miejsca, w których mogą odbywać się koncerty i inne wydarzenia integrujące turystów lub lokalną społeczność. Na dodatek, w tym roku weszła w życie nowa ustawa winiarska, więc także przepisy powinny ułatwić branży winiarskiej docieranie do rosnącej rzeszy wielbicieli napoju Bachusa. 

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Empemedia
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Konsument Gdy to nastąpi, co drugi z nas zaciśnie pasa Biuro prasowe
2024-12-04 | 08:00

Gdy to nastąpi, co drugi z nas zaciśnie pasa

„Będę się starał opłacić wszystkie rachunki, ale będę oszczędzał w innych dziedzinach życia” – wskazuje co drugi Polak (52,1 proc.), którego spytano, co
Konsument Kalendarz Grudniowych Okazji od KFC – codziennie nowe promocje!
2024-11-29 | 11:00

Kalendarz Grudniowych Okazji od KFC – codziennie nowe promocje!

Ho ho ho! KFC przybywa z wyjątkowym kalendarzem pełnym niepowtarzalnych promocji. Od 1 grudnia aż do Świąt, codziennie w aplikacji KFC czekają nowe oferty, które pozwolą
Konsument Świąteczne zakupy Polaków!
2024-11-27 | 14:45

Świąteczne zakupy Polaków!

Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Zabiegani i zmęczeni staniem w długich kolejkach do kas coraz częściej wybieramy zakupy przez internet. Obok

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm

Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.

Farmacja

Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów

Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.

Ochrona środowiska

Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania

Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.