Likwidacja OFE zmniejsza zaufanie społeczeństwa do instytucji Państwa
W czerwcu wejdzie w życie ustawa na mocy której rozpocznie się likwidacja OFE, a zmiany te nastąpią bez konsultacji społecznych. Polacy nie będą mieli wielkiego wyjścia – ich pieniądze trafią albo na konta IKE albo do ZUS. Każde z tych rozwiązań będzie wiązało się z częściową utratą środków pieniężnych. Jeśli pieniądze zostaną przetransferowane na IKE, to rodaków uderzy po kieszeni opłata przekształceniowa w wysokości 15 proc. Jeśli pieniądze trafią na konto ZUS, w grę będzie wchodził podatek od emerytur, który trzeba będzie zapłacić przy podejmowaniu środków. Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM twierdzi, że takie działanie nadweręży zaufanie Polaków do instytucji Państwa oraz całego systemu emerytalnego.
Zgodnie z założeniami poprzednich rządzących emerytury Polaków miały opierać się na trzech filarach: świadczeniach z ZUS, OFE oraz pieniądzach odkładanych w ramach trzeciego i dobrowolnego filaru. Po likwidacji OFE pieniądze Polaków przejdą do ZUS albo na Indywidualne Konta Emerytalne, co niejako znaczy, że… również trafią do ZUS. Same zmiany w OFE nie będą korzystne. Jeśli przyszły emeryt nie wykona żadnego ruchu, jego pieniądze zostaną przetransferowane do IKE, co będzie wiązało się z potrąceniem 15 proc. wartości zgromadzonych środków. Mowa o tzw. opłacie przekształceniowej, która będzie pobierana od razu, czyli w styczniu 2022 roku. To właśnie wtedy rozpocznie się likwidacja OFE w praktyce. Plusem jest to, że w przypadku IKE pieniądze będą mogły być dziedziczone. Senior, w momencie osiągnięcia wieku emerytalnego, będzie mógł je wypłacić w całości lub w transzach. Jeśli przyszły emeryt złoży odpowiednią deklarację, jego środki trafią do ZUS. Co prawda nie zapłaci wtedy opłaty przekształceniowej, ale w przyszłości, gdy będzie chciał wypłacić zgromadzone pieniądze, będą one podlegać podatkowi od emerytur. Na dodatek nie będzie można zostawić tych pieniędzy w spadku. Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM tłumaczy, że takie działania nie budują zaufania do Rządu, poddają w wątpliwość stabilność systemu emerytalnego i zniechęcają do sukcesywnego oszczędzania na emeryturę.
Komentarz Roberta Majkowskiego, Prezesa Funduszu Hipotecznego DOM
Na temat samego mechanizmu, wyższości lub niższości zamiany OFE na IKE, przeniesienia środków do ZUS, opłaty przekształceniowej pojawiło się już sporo analiz. Zmiany, które niebawem wejdą w życie, będą miały jednak – w mojej opinii – wymiar nie tylko ekonomiczny, ale również społeczny i psychologiczny.
Pamiętajmy, że jedną z priorytetowych kwestii dotyczących systemu emerytalnego powinna być jego stabilność w długiej perspektywie czasu gwarantująca beneficjentom bezpieczeństwo i pewność, że gromadzone przez nich środki finansowe są nienaruszalne. Po drugie taki system emerytalny powinna kształtować tzw. „podtrzymywalność”. Decyzja o przystąpieniu, czy też wyborze określonego rozwiązania w ramach systemu emerytalnego powinna być zatem podejmowana w oparciu o przewidywalne efekty, które – po przejściu na emeryturę – przyniesie wybrane rozwiązanie. Tym samym stabilność systemu, szczególnie państwowego powinna być wyjątkowa, gdyż z perspektywy przyszłego emeryta efekty wybranego rozwiązania będą widoczne dla uczestników dopiero za 20 lat, a dla dwudziestolatków za ponad 40 lat. Przypomnijmy tu jeszcze jedną kwestię. Mianowicie: Otwarte Fundusze Emerytalne powstały w roku 1999, pierwszą reformę przeprowadzono już w roku 2013, czyli raptem po 14 latach. Była to reforma, która próbowała poprawić niektóre elementy systemu, ale która po raz pierwszy podważyła wspomnianą powyżej zasadę stabilności i zaufanie do Państwa.
Likwidacja OFE to jeszcze drastyczniejszy ruch, który w mojej opinii w niewiarygodnie dużym stopniu podważy nie tylko zasadę stabilności systemu emerytalnego, ale również zaufanie do działań obecnego (jak i przyszłych) Rządów oraz samej instytucji Państwa. Takie działanie może zniechęcić Polaków do długoterminowego inwestowania i oszczędzania na swoją przyszłość po zakończeniu aktywności zawodowej. Dodatkowo może wykreować wśród obywateli poczucie, że Państwo może „zabrać” im zgromadzony majątek. Efektem tego z kolei może być chęć ukrywania majątku lub migracji. Podsumowując: skutki społeczne tej decyzji, niestety przeważnie negatywne, będziemy odczuwać przez bardzo długi czas.

Jak zapewnić bezpieczne transakcje w swoim sklepie online?

Ailleron Innovation Forum 2025: Innowacje, które realnie zmieniają sektor finansowy

Bitget dołącza do Organizacji UNICEF Game Changers, aby umożliwić edukację w zakresie blockchain dla 300 tys. osób w 2025 r.
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw otrzymają kompleksowe wsparcie na potrzeby zwiększania konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Taki jest cel wspólnej inicjatywy instytucji zrzeszonych w Grupie PFR pod szyldem Team Poland. Obejmuje ona zarówno wsparcie kapitałowe, w postaci gwarancji, pożyczek czy ubezpieczenia, jak i doradztwo oraz wsparcie promocyjne i informacyjne, dzięki czemu mikro-, małym i średnim firmom łatwiej będzie podjąć decyzję o ekspansji zagranicznej. Pierwszy projekt dotyczy wsparcia dla firm zainteresowanych uczestnictwem w odbudowie Ukrainy.
Bankowość
RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji

W lipcu Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w tym roku obniżyła stopy procentowe, określając swój ruch mianem dostosowania. W kolejnych miesiącach można oczekiwać kolejnych obniżek, ale ich tempo i termin będą zależeć od efektów dotychczasowych decyzji i wzrostu płac. Docelowo główna stopa procentowa ma wynosić 3,5 proc. Te okoliczności sprzyjają kredytobiorcom.
Handel
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.