Mihiderka w ekostylu radzi sobie z kryzysem
Wegańskie restauracje Mihiderka można chyba nazwać najbardziej ekologiczną siecią w naszym kraju. Nie tylko dlatego, że serwuje ona dania kuchni roślinnej, ale także dostarcza je klientom samochodami elektrycznymi, do których prąd czerpie ze słońca! W Dniu Matki Ziemi pokazujemy, jak Mihiderka radzi sobie z kryzysem, który wywołała pandemia, a także dlaczego wegańska dieta może stać się sojusznikiem w walce z koronawirusem.
Od wprowadzenia ograniczeń w funkcjonowaniu lokali gastronomicznych minął już ponad miesiąc. Właściciele wielu restauracji spodziewali się, że przerwa w pracy nie będzie trwała długo i wkrótce wszystko wróci do normy. Kiedy jednak okazało się, że data zdjęcia obostrzeń znacząco przesunie się w czasie, wszyscy zaczęli szukać sposobów na przetrwanie. Wśród nich była także Mihiderka, która zaproponowała klientom własną wersję dań na dowóz i wystartowała z koncepcją Mihiderka W Drodze.
– Na początku musieliśmy improwizować, dlatego ruszyliśmy z dość nietypowymi zamówieniami online. Zamawiając coś dzisiaj, do godziny 22:00, posiłek otrzymuje się następnego dnia po południu. Dlaczego? Ponieważ gotujemy rano, zgodnie z ilością zamówień – wszystko po to, aby nie marnować jedzenia – mówi Dorota Krysińska , Dyrektor Kreatywny i współwłaścicielka Mihiderki.
Obecnie ofertę na czas pandemii poszerzyły zestawy ZTS “zrób to sam”, w ramach których można kupić komponenty do samodzielnego przygotowania roślinnego burgera. Wszystkie dania dostarczane są bezkontaktowo – prosto pod drzwi klientów albo... wysyła się je kurierem na terenie całej Polski. Właśnie w tym trybie działa bowiem oferta Domowy Grill Majówkowy, także oparta na koncepcji ZTS.
Oczywiście, potrawy serwowane przez Mihiderkę nie zawierają żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. Jak przekonują przedstawiciele sieci, w kontekście zdrowia człowieka i budowania odporności, jest to kwestia, o której należy mówić szczególnie głośno. Właśnie teraz.
Roślinne jedzenie jako sojusznik w walce z koronawirusem?
Ostatnie badania naukowe jednoznacznie dowodzą, że kuchnie wegańskie są dla nas najkorzystniejsze, ponieważ nadmierne spożywanie mięsa (szczególnie tego przetworzonego) prowadzi do wielu chorób. Eksperci przewidują nawet, że dieta przyszłości będzie w całości oparta na roślinach.
Nie brak także dowodów na to, że to właśnie włączenie do jadłospisu konkretnych produktów pochodzenia roślinnego jest naszym największym sprzymierzeńcem w budowaniu sprawnego systemu immunologicznego. Wystarczy wymienić tu wszelkiego rodzaju kiszonki, zakwasy warzywne czy dobrej jakości oleje roślinne, które pozytywnie wpływają na florę bakteryjną jelit – centrum ludzkiej odporności.
– Naszą misją od zawsze było propagowanie prawdziwej, zdrowej kuchni, która służy człowiekowi. Paradoksalnie epidemia koronawirusa może uświadomić wielu osobom, jak ważne jest to, co jemy. Może to więc jakiś znak, w którym kierunku powinny pójść nawyki żywieniowe ludzi na całym świecie? Cieszymy się, że Mihiderka stała się niespodziewanym sojusznikiem w walce z pandemią – mówi Dorota Krysińska.
MihiderkoBusy w trosce o środowisko
Mihiderka nie poprzestaje jednak na tym i udowadnia, że nawet gdy “wszyscy mają ważniejsze sprawy na głowie”, nie można zapominać o środowisku naturalnym. Wprowadzenie szerszej oferty dań z dowozem spowodowało, że sieć właśnie teraz zaopatrzyła się w dwa kolejne samochody elektryczne.
– Chcemy systematycznie wymieniać naszą flotę samochodów spalinowych na auta elektryczne, które nazywamy MihiderkoBusami. Ich wprowadzenie jest naturalną konsekwencją prośrodowiskowej polityki, którą prowadzimy – przekonuje Marcin Krysiński, współwłaściciel sieci Mihiderka.
Sama kuchnia roślinna radykalnie ogranicza zużycie wody oraz emisję CO2 i metanu do atmosfery. A jeśli dodać do tego własną mikroelektrownię fotowoltaiczną o mocy prawie 42 kWp (wkrótce będzie to 50 kWp), produkującą czysty, bezemisyjny prąd, biodegradowalne słomki i opakowania, a także pojemniki wielorazowego użytku, obraz działalności Mihiderki zaczyna robić naprawdę duże wrażenie.
- Mihiderka stała się prawdopodobnie pierwszą firmą, która jednocześnie: oferuje dania wyłącznie kuchni roślinnej (wegańskie), dostarcza je klientom samochodami elektrycznymi, prąd do tych samochodów czerpie ze słońca (OZE) – podsumowuje Marcin Krysiński.

Coraz więcej globalnych firm dąży do atestacji informacji dotyczących zrównoważonego rozwoju – wynika z badania IFAC oraz AICPA & CIMA

Gospodarka przyszłości zaczyna się dziś. Liderzy odpowiedzialnego biznesu na Sustainable Economy Summit już 27-28 maja

Rada Przedsiębiorców apeluje o podpisanie ustawy o składce zdrowotnej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.