Polacy wśród laureatów konkursu na najlepsze zdjęcie satelitarne Ziemi
Ogłoszono wyniki III edycji międzynarodowego konkursu „Seize the beauty of our planet”. Internauci oraz jury, w którego skład weszli przedstawiciele czołowych instytucji sektora kosmicznego, wskazali 13 najlepszych zobrazowań satelitarnych ukazujących degradację środowiska naturalnego w zakresie ekosystemów wodnych. Na podium znalazł się Michał Mirończuk z Polski, który pokazał wpływ globalnego ocieplenia na wymierającą Wielką Rafę Koralową. Wśród laureatów znaleźli się obywatele Włoch, Portugalii, Turcji, Indii, a także aż pięciu Polaków.
Hasłem tegorocznej edycji konkursu było: „Together for BLUE Earth!” (pol. „Razem dla NIEBIESKIEJ Ziemi), a nadsyłane zobrazowania skupiać się miały na zagadnieniu wody na naszej planecie i jej ochrony. Organizatorem konkursu jest polska firma CloudFerro, dostawca i operator platform zapewniających dostęp do danych europejskiego programu obserwacji Ziemi Copernicus, wraz ze środowiskiem chmurowym do ich przetwarzania. Konkurs został objęty honorowym patronatem Polskiej Agencji Kosmicznej.
Jak mówi Joanna Małaśnicka, Dyrektor Marketingu w CloudFerro:
- Widzimy, że społeczność związana z danymi obserwacji Ziemi bardzo chętnie włącza się w akcje proekologiczne i cieszymy się, że nasz konkurs stał się katalizatorem wspólnych działań tego sektora na rzecz ochrony środowiska. W tym roku chcieliśmy zwrócić uwagę na alarmujący stan ekosystemów wodnych i pilną potrzebę zapobiegania ich dalszej degradacji. Wielu uczestników nadesłało zdjęcia zagrożonych obszarów wodnych ważnych dla rozwoju ich regionu. Mamy nadzieję, że dzięki naszemu konkursowi, pomożemy nagłośnić potrzebę ich ochrony, co przełoży się na konkretne działania decydentów i lokalnych społeczności.
Emanuele Capizzi z Włoch, laureat pierwszego miejsca, mówi:
- Na co dzień pracuję na Politechnice Mediolańskiej w Laboratorium Geomatyki i Obserwacji Ziemi. Obecnie prowadzę badania w obszarze monitorowania jakości powietrza, wykorzystując także dane satelitarne obserwacji Ziemi. Z danych programu Copernicus korzystam często także w innych projektach. Program Copernicus jest niezwykle przydatny dla badaczy, gdyż daje łatwy dostęp do ogromnej ilości danych. Na konkurs nadesłałem zobrazowanie Grenlandii, gdyż interesuje mnie obserwacja obszarów w pobliżu biegunów na bazie zdjęć satelitarnych, dzięki którym doskonale widać efekty zmian klimatycznych. Ten konkretny obszar zachwycił mnie szczególnie z uwagi na piękno uwidocznionego ukształtowania terenu.
Laureat II miejsca, Boyan-Nikola Zafirov z Bułagrii, konsultant ds. danych geoprzestrzennych mówi, dlaczego wybrał zobrazowanie jeziora Atanasovsko:
- Szukałem przykładu, które najlepiej odda różnorodność i unikalność bułgarskiej przyrody. Kiedy przyjrzymy się bliżej temu zobrazowaniu, zidentyfikujemy wiele podpowiedzi, które wskazują, dlaczego jezioro jest zagrożone. Jezioro to reprezentuje również harmonię między ludźmi a przyrodą. Jest rezerwatem przyrody, a przekształcenie laguny w celu produkcji soli jest korzystne dla gospodarki i różnorodności biologicznej, ponieważ do określenia odpowiednich lokalizacji dla gniazdowania ptaków wymagana jest konserwacja wałów przeciwpowodziowych. Warto wspomnieć, że zapobieganie degradacji tego jeziora to ogromna część pracy, jaką wykonuje Bułgarska Fundacja Różnorodności Biologicznej. Są oni bardzo dumni z tego, że jezioro Atanasovsko znalazło się wśród nagrodzonych zdjęć, co pomoże zwrócić większą uwagę na potrzebę prawidłowej ochrony tego terenu.
Autorzy wyłonionych przez Internautów oraz Jury obrazów skupili się na pokazaniu zanieczyszczeń mórz, wysychania akwenów, powodzi i globalnego ocieplenia. Oglądając prace konkursowe, możemy „przenieść się” do Australii, Chin, Stanów Zjednoczonych, czy na Grenlandię i zobaczyć negatywne konsekwencje zmian klimatu oraz działalności człowieka. Wartość zobrazowań satelitarnych jest potwierdzana przez naukowców zajmujących się tematyką wody.
Jak mówi prof. Mariusz Czop z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie:
- Badania teledetekcyjne stanowią obecnie bardzo istotny element w nowoczesnych badaniach procesów i zjawisk zachodzących w środowisku wodnym. Teledetekcja znacząco rozwinęła nauki hydrogeologiczne, bo zwiększyła ich możliwości badawcze zarówno w ujęciu przestrzennym, jak również ilościowym, a także w zakresie monitoringu o dużej częstotliwości. W okresie ostatnich kilkunastu lat zakres możliwych do badania parametrów systemu hydrologicznego stale się powiększa, a metody teledetekcyjne pozwalają na gromadzenie danych z szerszego niż postrzegane przez oko ludzkie spektrum promieniowania. Stanowi to istotne rozszerzenie metod badania środowiska wodnego i wpływa na lepsze zrozumienie przebiegu procesów hydrologicznych.
Tegoroczna edycja konkursu cieszyła się dużą popularnością nie tylko w Europie – zgłoszenia napływały m.in. z Portugali, Włoch, Turcji, Kanady, Polski i Indii. Laureaci konkursu zostali wyłonieni w dwóch etapach głosowania: w pierwszym etapie głosowali internauci, a laureatów trzech pierwszych miejsce wybrało jury złożone z przedstawicieli Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), Agencji Unii Europejskiej ds. Programu Kosmicznego (EUSPA), Europejskiej Organizacji Eksploatacji Satelitów Meteorologicznych (EUMETSAT), Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA), Niemieckiej Agencji Kosmicznej (DLR) oraz organizatora, firmy CloudFerro.
Satelitarne zdjęcia Ziemi zostały wygenerowane przez uczestników konkursu na europejskich platformach, których dostawcą i operatorem jest polska firma CloudFerro – europejskich CREODIAS i WEkEO, oraz niemieckich CODE-DE i EO-Lab. Każdego dnia trafia na nie ok. 30 terabajtów zdjęć z satelitów w ramach europejskiego programu obserwacji Ziemi Copernicus. Dzięki takim projektom każdy, może mieć dostęp do zdjęć satelitarnych wraz z narzędziami niezbędnymi do ich przetwarzania. Użytkownicy nie muszą pobierać danych satelitarnych na swój komputer, nie muszą posiadać własnej rozbudowanej infrastruktury IT – przetwarzanie nawet dużych ilości danych mogą wykonać w chmurze, bezpośrednio na platformie.
Wszystkie zwycięskie zdjęcia utworzą unikalny kalendarz na rok 2023, który zostanie rozdystrybuowany wśród najważniejszych instytucji i organizacji sektora kosmicznego i badań klimatu w Europie. Nagrodzone prace można obejrzeć na stronie konkursu: https://cloudferro.com/en/contest2022/

Unijny cel klimatyczny do 2040 roku komentują organizacje pozarządowe

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta – polityka środowiskowa, dialog i role interesariuszy” - konferencja Rekopol
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.