Pasażerowie pokryją koszty ratowania linii a ich prawa mogą zostać ograniczone
- Przewoźnicy wykorzystują kryzys związany z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, by ograniczyć prawa pasażerów.Ich działania zmierzają do pozbawienia podróżnych do 80% ich obecnych praw.
- Prawa pasażerów nie powinny być ograniczane, skoro to oni jako podatnicy poniosą koszt pomocy rządowej dla linii lotniczych.
- Utrzymanie obecnej pozycji podróżnych wobec linii lotniczych powinno być warunkiem brzegowym dla wszelkich form publicznego wsparcia finansowego.
Nie ulega wątpliwości, że w związku z odwołaniem rejsów i uziemieniem samolotów branża lotnicza potrzebuje wsparcia finansowego. Easyjet negocjuje obecnie pakiet ratunkowy z brytyjskim rządem, Włochy potwierdziły natomiast przekazanie Alitali 500 mln euro pomocy. Wsparcie dla przewoźników będzie finansowane z pieniędzy podatników. Pomimo tego, ich prawa – jako pasażerów linii lotniczych – są w międzyczasie odbierane przez te same firmy, ratowane ze środków publicznych.
Już od momentu, kiedy w 2013 r. Unia Europejska postanowiła zrewidować przepisy Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 o prawach pasażerów, linie lotnicze energiczne lobbują, we własnym interesie finansowym, na rzecz osłabienia pozycji podróżnych. Jeśli proponowane przez nie zmiany zostaną wprowadzone, pasażerowie mogą zostać pozbawieni do 80% obecnie przysługujących im praw. Stowarzyszenie Rzeczników Praw Pasażera APRA ostrzega przed wykorzystaniem kryzysu związanego z COVID-19 do forsowania tak niekorzystnych dla podróżnych rozwiązań.
– Każdego roku ponad 40 milionów pasażerów na całym świecie zostaje dotkniętych odwołanymi lotami, a wielu z nich pozostaje na lotniskach – nie z własnej winy – i musi ponieść dodatkowe koszty oraz inne negatywne konsekwencje tej sytuacji. Są to pasażerowie, którzy potrzebują silnych praw. Obecnie tak istotną ochronę zapewnia im Rozporządzenie (WE) nr 261/2004. Rozumiemy, że jest to czas kryzysu dla linii lotniczych, ale to też trudny okres dla wszystkich – zwłaszcza dla osób indywidualnych i pasażerów. Te krótkoterminowe okoliczności nie mogą usprawiedliwiać długoterminowych zmian w prawach pasażerów – podkreśla Christian Nielsen, członek zarządu Stowarzyszenia Rzeczników Praw Pasażera APRA.
Stowarzyszenie Rzeczników Praw Pasażerów(Association of Passenger Rights Advocates – APRA) walczy o utrzymanie praw pasażerów na co najmniej takim poziomie, jak są obecnie. Rozporządzenie (WE) nr 261/2004 funkcjonuje od lat i potwierdzona została jego skuteczność jako narzędzia kontrolnego w stosunku do linii lotniczych. Jednocześnie w znikomym stopniu miało ono jakikolwiek wpływ na ich wyniki finansowe. W związku z tym nie ma powodu, by dzisiaj osłabiać pozycję pasażerów wobec przewoźników.
Zielone korytarze dla zrównoważonego transportu towarów w Europie
Zmiany w systemie SENT: kontrole ładunków obejmą zagranicznych przewoźników
Raport EFL o flotach firmowych w MŚP: „nie będziemy jeździć mniej, a inaczej”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.