Ponad połowa mieszkańców miast chce lepszej komunikacji z władzami
Mogą w tym pomóc miejskie programy lojalnościowe
Jak wynika z badania Economist Intelligence Unit (EIU), ponad 50 proc. mieszkańców chciałoby mieć większy dostęp do cyfrowych platform, za pomocą których mogliby się komunikować z samorządem. Ponadto, jedynie niewielka część populacji przekazuje informacje zwrotną do osób zarządzających miastem. Rynek technologii smart city rośnie dynamicznie, jednak ważnym elementem cyfrowej strategii powinny być rozwiązania dedykowane do komunikacji i aktywizacji mieszkańców, takie jak np. miejskie programy lojalnościowe.
Jak wynika z raportu MarketsandMarkets, wartość rynku technologii smart city w 2025 r. wyniesie 820,7 miliarda dolarów, w porównaniu do 410,8 miliardów w 2020.
- Ważne jest to, żeby w procesie cyfryzacji nie zapomnieć o tym, że technologia ma służyć użytkownikom, czyli w tym przypadku mieszkańcom. Jednym z ważniejszych obszarów, w jakich technologia może wesprzeć samorządy jest komunikacja i pozyskiwanie informacji zwrotnej. Według badań, nawet 98 proc. problemów zgłaszanych przez użytkowników nie dociera nigdy do osób decyzyjnych. Podobne zjawisko możemy obserwować w miastach. Pozyskiwanie feedbacku jest jednym z ważniejszych wyzwań w zarządzaniu relacjami czy to z klientem czy mieszkańcem. Grupa docelowa często nie jest zmotywowana i udziela go niechętnie. Rozwiązaniem są aplikacje mobilne, które nie tylko usprawniają proces, ale też oferują benefity w zamian za wzięcie udziału w badaniu, np. w postaci punktów lub zniżek na lokalne usługi – mówi Krystian Dylewski, założyciel start-upu Consumer Intelligence.
Według badania Digital Care opublikowanego na początku roku, ze smartfonów korzysta obecnie 80 proc. Polaków, mogą one więc stanowić naturalny kanał komunikacji z mieszkańcami. Co więcej, kwartalne raporty App Annie donoszą o kolejnych wzrostach zarówno, jeśli chodzi o pobrania aplikacji, jak i łączny czas ich używania. W III kw. 2020 r. pobrano aż 33 miliardy aplikacji, a liczba godzin spędzanych w aplikacjach mobilnych wzrosła o 25% rok do roku.
Wdrożenia z zagranicy pokazują też, że aplikacje mogą być sposobem na zaangażowanie szerszej grupy mieszkańców. Z analizy działania aplikacji do zgłaszania problemów dedykowanej mieszkańcom Bostonu wynika, że pozwoliła ona pozyskać feedback od osób o niższych dochodach i tych w wieku studenckim dużo skuteczniej niż kontakt przez telefon czy stronę www.
CRM i programy lojalnościowe teraz także dla samorządów
Ostatnie lata to czas rozwoju rozwiązań dla miast wzorowanych na tych, jakie od lat wykorzystuje biznes do kontaktu z konsumentem. Jednym z najpopularniejszych są programy lojalnościowe, jednak nie w formie analogowych kart, a aplikacji mobilnych. Dzięki premiowaniu zakupów systemem punktów, miasto może m.in. zachęcać mieszkańców do korzystania z usług lokalnego biznesu. Jest to jednak tylko jedna z funkcji jaką oferują nowoczesne platformy tego typu. Aplikacje oparte na koncepcji programów lojalnościowych oferują inne korzyści takie jak możliwość komunikacji za pośrednictwem ankiet i dostęp do danych na temat tego jak wygląda handel w mieście. Wzorem powszechnych w biznesie systemów CRM (Customer Relationship Management) służących do zarządzania relacjami z klientami powstają więc analogiczne rozwiązania dedykowane samorządom.
- Dlaczego aplikacje oparte na programach lojalnościowych? Bo to rynek, który wciąż dynamicznie rośnie, a to oznacza jedno. Programy lojalnościowe są atrakcyjnym produktem dla użytkownika końcowego, czyli klienta, a w tym przypadku także mieszkańca. Według ARC Rynek i Opinia, 59 proc. Polaków korzysta z programów lojalnościowych. Przy czym stale rośnie odsetek użytkowników, którzy robią to za pośrednictwem aplikacji mobilnych – obecnie wynosi on 74 proc. Jak z kolei pokazują dane globalne zebrane przez KPMG, 90 proc. millenialsów należy do co najmniej jednego programu lojalnościowego. – wyjaśnia Krystian Dylewski, Customer Intelligence.
Programy lojalnościowe dla miast – jak wspierać lokalny biznes
Analiza KPMG pokazuje również, że programy lojalnościowe są skutecznym narzędziem przyciągania klientów do konkretnych sklepów czy punktów usługowych. Prawie 3/4 (74 proc.) konsumentów stara się wybierać te sklepy, które nagradzają za zakupy punktami. Dzięki przełożeniu mechanizmów stosowanych w biznesie, miasta mogą wspierać lokalny handel, a także stymulować rozwój wybranych obszarów, takich jak ulice handlowe, nagradzając mieszkańców za skorzystanie z oferty konkretnych punktów.
Dane na wagę złota
Jak komentuje Michał Dylewski, szef programów lojalnościowych w 2take.it to jednak tylko jeden z poziomów na jakim tego typu platformy pomagają miastom w zarządzaniu przestrzeniami handlowymi. Połączenie aplikacji z modułem analitycznym opartym na algorytmach sztucznej inteligencji (AI) pozwala samorządom bardziej świadomie podejmować kluczowe decyzje.
- Dane z paragonów zeskanowanych za pośrednictwem aplikacji to kopalnia informacji dla osób zarządzających miastem. Samorządy zyskują wgląd m.in. w to, gdzie dokonywane są zakupy, a gdzie ruch jest niewielki, jaka jest średnia wartość koszyka i jakie kategorie produktów najczęściej w nim lądują. Dzięki temu mogą zarządzać przestrzeniami handlowymi w mieście w podobny sposób jak dzieje się to chociażby w galeriach handlowych i podejmować decyzje oparte nie na szacunkach, a konkretnych liczbach.
O Consumer Intelligence
Consumer Inteligence to martechowy startup dostarczający nowoczesne rozwiązania, które pomagają efektywniej komunikować się z klientami, a także budować lojalność i przywiązanie do marek m.in. w oparciu o dane zbierane z zarejestrowanych paragonów sklepowych. Do tej pory zeskanowanych zostało 137 mln paragonów, dzięki którym pozyskiwane są autentyczne dane o zakupach. Consumer Intelligence działa w oparciu o autorskie algorytmy AI, pozwalające w efektywny sposób zbierać i analizować informacje zwrotne. W portfolio start-upu znajdują się platforma consumer engagement 2take.it oraz Blovly. Dzięki Blovly, zaraz po zeskanowaniu paragonu przy pomocy aplikacji użytkownik otrzymuje nagrody. Marki i samorządy zyskują zaś wgląd w cenne dane na temat zachowań i preferencji użytkowników.
![Inwestycje w Eko Dolinie: lepszy odzysk surowców i mniej uciążliwości Biuro prasowe](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_1452103561,w_278,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Inwestycje w Eko Dolinie: lepszy odzysk surowców i mniej uciążliwości
![Pomóż środowisku, segreguj odpady świadomie](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_225198726,w_285,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Pomóż środowisku, segreguj odpady świadomie
![Sortownie w gotowości czekają na wprowadzenie ROP w Polsce](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_568327235,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Sortownie w gotowości czekają na wprowadzenie ROP w Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Konsument
![](https://www.newseria.pl/files/11111/czeresnie-jared-subia-a5-3eb4ez-m-unsplash,w_274,_small.jpg)
Zbiory czereśni zakończyły się o miesiąc wcześniej niż zazwyczaj. Z powodu szybszej wegetacji owoce przypominają te z południa Europy
Zmiany klimatyczne wpływają na uprawy i zbiory owoców. Drzewa czereśni zakwitły w tym roku o kilka tygodni wcześniej niż zazwyczaj. Ciepła i słoneczna pogoda już w marcu przyspieszyła kwitnienie. W efekcie, o ile w poprzednich latach czereśnie można było kupić jeszcze w sierpniu, w tym roku już w lipcu zbierano późne odmiany. – Sezon wegetacyjny był o wiele dłuższy, a temperatura była wysoka w trakcie dojrzewania owoców. To warunki porównywalne z włoskim klimatem, a owoce, które udało nam się wyprodukować, są doskonałej jakości – mówi Krzysztof Czarnecki, wiceprezes Związku Sadowników RP. Część upraw zniszczyły jednak kwietniowe przymrozki.
Prawo
Osoby z niepełnosprawnością i ich opiekunowie czekają na ustawę o asystencji osobistej. Dzięki niej może wzrosnąć zainteresowanie pracą w tym zawodzie
![](https://www.newseria.pl/files/11111/asystencja-osobista-praca-foto2,w_133,r_png,_small.png)
Polska jest jednym z ostatnich europejskich krajów bez ustawy o asystencji osobistej. Tymczasem wspieranie osób z niepełnosprawnościami w różnych aspektach życia może mieć kluczowe znaczenie dla rynku pracy. Zatrudnienie będzie mogła znaleźć część osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie. Stworzy to też duże zapotrzebowanie na pracę asystentów. Dziś część z nich nie chce podejmować niepewnego zatrudnienia, nieuregulowanego w przepisach. – Jest przestrzeń dla tego nowego, bardzo prestiżowego w Europie zawodu asystenta osobistego osoby z niepełnosprawnością, który wesprze system ochrony zdrowia – przekonuje Małgorzata Szumowska, prezeska Fundacji Centrum Edukacji Niewidzialna.
Bankowość
Małe i średnie firmy czeka szereg wyzwań związanych ze zrównoważonym rozwojem. Banki chcą im w tym pomagać
![](https://www.newseria.pl/files/11111/bos-ekologiczne-projekty-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Hasła takie jak zrównoważony rozwój, ESG, taksonomia czy dekarbonizacja będą w nadchodzącym czasie dotyczyć nie tylko korporacji, ale też małych i średnich firm. Chcąc pozostać konkurencyjnymi uczestnikami łańcucha dostaw, także mniejsze podmioty będą musiały wypełnić unijne wymogi i realizować proekologiczne projekty. To jednak oznacza dla nich szereg wyzwań, związanych chociażby z poznaniem wymogów unijnych, terminów ich realizacji i całym aspektem ich wdrożenia. Wydany właśnie przez Bank Ochrony Środowiska przewodnik, podsumowujący najważniejsze wyzwania legislacyjne, ma pomóc przedsiębiorcom się odnaleźć w gąszczu regulacji.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.