Praca jest dla nas ważna. Historie ludzi z Ukrainy, którzy zostali w Polsce
Migracje ludności to powszechne zjawisko, które można zaobserwować na całym świecie. Każda z tych historii jest jednak na swój sposób unikalna. Powody wyjazdu mogą być bowiem bardzo różne - od zwykłej emigracji zarobkowej po ucieczkę przed wojną. W obliczu ubiegłorocznych wydarzeń związanych z inwazją Rosji w Ukrainie, Polska stała się głównym kierunkiem dla poszukujących schronienia Ukraińców. Dla niektórych była przystankiem przed dalszą drogą, a część z nich zdecydowała się na powrót do ojczyzny. Znaczna liczba imigrantów postanowiła jednak pozostać w Polsce, budując w naszym kraju nowe, lepsze życie.
Według badania „Barometr polskiego rynku pracy” z marca 2023, niemal co drugi przedsiębiorca w Polsce zatrudnia w tej chwili pracownika z Ukrainy. Ponadto, co trzeci ukraiński pracownik jest zatrudniony jako wykwalifikowana kadra średniego szczebla. Wciąż rośnie liczba zatrudnionych na wysokich stanowiskach, pół roku temu było to już około 10% pracujących Ukraińców.
Znalezienie odpowiedniego stanowiska nie jest jednak łatwe. Według badania „Kierunek Polska. Pracownicy z Ukrainy na polskim rynku pracy” z kwietnia 2023, aż połowa zatrudnionych Ukraińców pracuje poniżej kompetencji. Za przyczynę tego stanu rzeczy najczęściej wskazywano barierę językową. Przybywający do nas sąsiedzi zazwyczaj muszą zaczynać od zera, niejednokrotnie zmieniając pracodawcę w poszukiwaniu coraz lepszych warunków.
Taką drogę musiała odbyć Maryna Ivasiuk, która podzieliła się swoją historią w podcaście „Poznajmy się lepiej” Fundacji VIPoL Wspieramy Razem. Maryna przyjechała do Polski na studia w wieku 17 lat. Nie znała wówczas języka polskiego, co zamknęło jej wiele możliwości. Pierwsze kroki na polskim rynku pracy stawiała zatem w branży sprzątającej. Nauka języka i ciężka praca przyniosły jednak zamierzone efekty. Maryna zmieniała zatrudnienie wielokrotnie, nieustannie podnosząc swoje zarobki. Pracowała między innymi w sklepie, e-commerce, czy też w restauracji jako kelnerka. W momencie opowiadania swojej historii Maryna była zatrudniona jako sommelierka. Jej chęć stałego podnoszenia kwalifikacji pozwala jednak sądzić, że nie był to dla niej ostatni przystanek.
Podobnie prezentuje się ścieżka Anny Olefir, która w Polsce żyje od 8 lat. Przeprowadziła się tu, będąc zaledwie 15-latką, nie znając języka. Nie uważa jednak, że początki były dla niej trudne. Zanim podjęła pracę, musiała jeszcze ukończyć szkołę. Dziś jest już studentką. Pracę zaczynała jako kelnerka, następnie została zatrudniona na administracyjnym stanowisku w instytucie estetycznej kosmetologii. Anna nie ograniczała się do jednej branży, gdyż na kolejnym etapie swojej kariery została asystentką spedytora.
Zgoła inaczej wygląda historia Jany Kryvorotenko, która mieszka w Polsce już od 10 lat. Do wyjazdu skłoniło ją polskie pochodzenie oraz zwykła chęć zmiany. Założyła u nas rodzinę i ułożyła tu swoje życie. Dziś prowadzi własny salon beauty, w którym zatrudnia inne Ukrainki.
Historia każdego przybywającego do Polski cudzoziemca jest unikalna – mówi Iryna Miłkowska
z Fundacji VIPoL Wspieramy Razem. Niektórzy przyjechali tu wiele lat temu, inni zostali do tego zmuszeni przez wojnę. Część odnalazła się szybko, reszta miała trudny początek. W naszym wspólnym interesie jest pomoc tym, którzy napotykają trudności w odnalezieniu się w polskiej rzeczywistości. Tym właśnie zajmuje się nasza fundacja, a naszą misją jest łączenie ludzi w relacjach zawodowych ponad granicami państw w celu zapewnienia im szansy na godne życie.
Fundacja VipoL Wspieramy Razem www.fundacjavipol.eu - powstała po to, by monitorować sytuację w polskich firmach, zatrudniających obcokrajowców oraz reagować na bieżące zapotrzebowanie osób i podmiotów nawiązujących współpracę. Fundacja składa się zarówno z Polaków, jak i Ukraińców – ludzi, którzy pracują razem już od 2014 roku i świetnie znają wzajemne oczekiwania. Fundacja podejmuje różnorodne inicjatywy, mające na celu aktywizację i integrację społeczną, przeciwdziałanie wykluczeniu, a także uproszczenie procedur zatrudniania obcokrajowców. Ponadto udziela wsparcia pracownikom i edukuje przedsiębiorców otwartych na zatrudnianie kandydatów spoza Polski.
Grupa VIPoL www.vipolgroup.eu - to agencja pracy tymczasowej, która oferuje m.in. leasing unikalnych specjalistów oraz pracowników fizycznych. Firma, działająca na polskim rynku od 2010 roku, zapewniła pracę dziesiątkom tysięcy osób. Zespół tworzą profesjonaliści w dziedzinach HR, zarządzania biznesowego oraz prawa dotyczącego zatrudnienia i legalizacji pobytu obcokrajowców. Misją firmy pod hasłem „Pracujemy razem” jest łączenie ludzi w relacjach zawodowych ponad granicami państw, zapewniając obcokrajowcom szansę na godne życie. Biura grupy VIPoL znajdują się w Polsce, w Niemczech i na Ukrainie.
Złoty czas dla fachowców, nie tylko ze względu na rosnące wynagrodzenia
Pracodawco - nie bądź Grinchem!
Outsourcing procesowy w logistyce i produkcji w okresie przedświątecznych pików
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.