Przepracowane i pragnące zmian – Polki na rynku pracy
Aż 71,13 proc. kobiet zmieniłoby pracę, gdyby dowiedziało się o niesprawiedliwej luce płacowej w ich firmie – wynika z raportu ADP „People at Work 2022: A Global Workforce View”. W Polsce od ponad 100 lat obowiązują prawa kobiet, jednak wciąż wiele aspektów na rynku pracy wymaga poprawy. W Międzynarodowy Dzień Praw Kobiet wyniki raportu ADP wskazują najważniejsze kierunki zmian.
Ponad 100 lat temu kobiety w Polsce uzyskały prawa wyborcze, które w efekcie miały wprowadzić równość płciową w Polsce – czy jednak tak się stało? Według raportu „Gender Gap po Polskiu 2020”, aż 42,6 proc. Polek spotkało się z dyskryminacją ze względu na płeć w miejscu zatrudnienia. Co jednak ważne, zdecydowana większość z nich nie zgadza się na tę formę nierówności. Aż 71,13 proc. ankietowanych kobiet w raporcie ADP „People at Work 2022: A Global Workforce View” potwierdza, że gdyby dowiedziały się, że w ich firmie istnieje niesprawiedliwa luka płacowa, rozważyłoby zmianę pracodawcy.
Luka powszechna
Luka płacowa to zjawisko, z którym kobiety mierzą się od lat, otrzymując mniejsze wynagrodzenia niż ich koledzy za taką samą pracę. Z tym niestety powszechnym zjawiskiem Unia Europejska oraz część pracodawców próbuje walczyć, wprowadzając kolejne regulacje. Sytuacja w Polsce wciąż jednak wymaga poprawy – w corocznym rankingu Gender Equality Index 2022 nasz kraj zajmuje dopiero 21. miejsce.
– Niewątpliwie w ostatniej dekadzie obserwujemy duży wzrost świadomości dot. nierówności płac. Sama jednak wiedza nie zastąpi działań, które są niezbędne. Wielu pracodawców wciąż musi wypracować wewnętrzne regulaminy dotyczące płac, zwiększające ich transparentność i wzmacniające równość wynagrodzeń. Na pewno zmiany te przyspieszy również dyrektywa unijna dot. transparentności płac – mówi Anna Barbachowska, dyrektorka HR w ADP Polska. – Ważnym impulsem zmian będą także wchodzący na rynek pracy przedstawiciele pokolenia Z, dla których wartości prezentowane przez przyszłego pracodawcę są kluczowym czynnikiem wyboru miejsca zatrudnienia – dodaje ekspertka. Jak wynika z raportu ADP „People at Work 2022: A Global Workforce View”, 67,48 proc. przedstawicieli pokolenia Z zmieniłoby pracę, gdyby w ich firmie istniała nierówność płacowa.
– Mimo wielu lat prób wyrównywania nierówności i dyskryminacji kobiet na rynku pracy – to zjawisko jest ciągle aktualne. Nadal mamy głęboko zakorzenione stereotypy dotyczące płci i ról typowo żeńskich czy męskich i podczas rozmów rekrutacyjnych kobiety są pytane o sytuację rodzinną i związane z nią plany. Wśród kobiet postawionych na wysokich stanowiskach często występuje „syndrom oszusta” – zjawisko, gdzie podważa się swoje osiągnięcia i sukcesy, tłumacząc je łutem szczęścia czy zbiegiem okoliczności – komentuje Martyna Hnatyszyn, psycholog MindHealth Centrum Zdrowia Psychicznego. – Być może gdy w końcu zaczniemy traktować ruch feministyczny jako ruch walczący o równość płci pod względem ekonomicznym, politycznym i społecznym – nie jako ruch nienawiści do mężczyzn, zobaczymy, że zmiany są potrzebne i nieuniknione. Obserwuje się coraz częściej kobiety obejmujące wysokie stanowiska (np. Sanna Marin, premier Finlandii) – co jest dobrym znakiem w kierunku walki z dyskryminacją i nierównością. Niemniej, jeszcze długa droga przed nami, zanim różnice płciowe na rynku pracy się wyrównają – dodaje psycholog.
Work-life balance zamiast nadgodzin
O tym, że Polki pragną zmian i większej swobody w zatrudnieniu świadczą dane raportu ADP. Aż połowa z nich (50,53 proc.) chciałaby zwiększyć swój work-life balance, nawet kosztem wysokości wypłaty, a 61,6 proc. ankietowanych zdecydowałaby się na większą elastyczność godzin pracy, przy zachowaniu dotychczasowej liczby godzin pracy. Co jednak alarmujące, aż 52,94 proc. pracujących deklaruje, że nie otrzymuje opłaty za nadgodziny. Najczęściej w wymiarze 6-10 godzin tygodniowo (23,64 proc.).
– Ponad 100 lat temu kobiety walczyły o prawo głosu czy równy dostęp do edukacji. Jak jednak pokazuje historia, warto upominać się o swoje prawa i równość. Kobiety ze względu na gorszą często sytuację w firmie decydują się na pracę po godzinach, kosztem swojego życia prywatnego. Pracodawcy powinni zauważać te nieprawidłowości i troszczyć się o work-life balance pracowników, nie tylko kobiet. Przy tak konkurencyjnym rynku pracy wygrają tylko przedsiębiorcy, którzy podążą za zachodzącymi zamianami w świadomości opinii publicznej – mówi Anna Barbachowska, dyrektorka HR w ADP Polska.

Mercer Total Remuneration Survey (TRS) – kluczowe wnioski i obserwacje

Dyskusje o pokoleniu Z na rynku pracy, Women on boards i migracjach. Zakończyło się EFNI Wiosna w Warszawie

Zaskocz swoich pracowników: 500 zł na karcie Pluxee, które działa jak 560 zł!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.