W jaki sposób od najmłodszych lat budować w dziecku postawy przywódcze?

Według Kena Blancharda „liderzy są produktem systemu, który ich promuje”. Można więc pokusić się o twierdzenie, że dzisiejsi rodzice i wychowawcy determinują jakość przywództwa przyszłości. To na nich spoczywa wielka odpowiedzialność za to, jaki kierunek obierze nasza cywilizacja i czy liderzy przyszłych pokoleń będą mądrymi, odpowiedzialnymi i wrażliwymi przywódcami – podkreśla Anna Radzikowska, wykładowczyni i konsultantka programowa Executive MBA w Szkole Biznesu Politechniki Warszawskiej.
Na horyzoncie widać już nowych liderów z dwóch różnych pokoleń – urodzonych przed 2011 rokiem przedstawicieli pokolenia Z, dzieci pokolenia X oraz generacji Alfa, urodzonych po 2011 roku, określanych również jako dzieci millennialsów. „Zetki” określa się jako pokolenie pragmatyczne i przedsiębiorcze, a przy tym mocno stawiające na równość, inkluzywność, wspólne działanie i wrażliwe na kwestie społeczne czy ochronę klimatu. Z kolei o młodszym pokoleniu, znanym również jako iGeneration, już teraz mówi się, że będzie to grupa najgłębiej identyfikująca się ze światem technologii i najlepiej ten świat rozumiejąca. Nie bez powodu popularna nazwa dla „alf” to także Glass generation, czyli generacja „wyświetlaczy” – a więc ludzi, urodzonych ze smartfonem i tabletem w ręku.
Próby definiowania i opisywania pokoleń, a także prognozowania ich postaw i zachowań w roli pracowników czy przywódców, są oczywiście obarczone ryzykiem błędu ze względu na złożoność czynników, które należy w tego typu rozważaniach brać pod uwagę. Wielu z nich nie sposób przewidzieć – chociażby takich jak pandemia Covid-19 czy właśnie rola wychowania. Natomiast w aktualnych menedżerach można zaobserwować mocne strony i deficyty ich dzieciństwa. Według badania Assessment Systems Poland z 2018 roku polscy mendżerowie odznaczają się na tle europejskim np. niższą samooceną a wiemy, że samoocena kształtuje się już od 3-4 roku życia i wiąże z akceptacją w najbliższym środowisku. Dlatego warto zdawać sobie sprawę, że ogromna odpowiedzialność za to, jakimi przywódcami będą „zetki” oraz „alfy’, leży w rękach dzisiejszych opiekunów i rodziców.
Nie można nie zacząć od kwestii oczywistej: pozytywnych wzorców. By dziecko rozwijało w sobie zdolności przywódcze, powinniśmy je mu pokazywać poprzez jasną wykładnię wartości, jakie sami wyznajemy, poprzez tłumaczenie, o co chodzi nam w życiu i na czym najbardziej nam zależy. Jesteśmy jako rodzice pierwszymi przywódcami, od których dziecko się uczy. Warto sięgać także po autorytety bliskie światu dziecka tak, aby możliwe było poddanie ich krytycznej i życzliwej ocenie bez względu na to, jak bardzo kontrowersyjne mogą nam się wydawać.
Druga kwestia to upewnienie się, czy dziecko znajduje się w otoczeniu, które pozwala mu się rozwijać. Chodzi zarówno o to, KTO jak i CO ma na nie największy wpływ. Wraz z rozwojem dziecka te centra wpływu przenoszą się z rodziny i wychowawców na rówieśników. Bez względu na etap warto być z dzieckiem w stałej łączności i obserwować oddziaływania tych czynników na jego rozwój emocjonalny czy społeczny.
Trzecia kwestia to wyznaczanie dziecku konkretnych celów do realizacji i dbanie o to, aby te cele były z jednej strony ambitne – dające poczucie sprawczości a z drugiej dostosowane do możliwości dziecka. Ważne także, aby dziecko miało przestrzeń do formułowania własnych ambicji, aby jego osiągnięcia wynikały z jego, nie naszych pragnień i aby jego wkład w realizację nigdy nie był mniejszy niż 70%, bo tylko wtedy dziecko będzie mogło takie dokonanie zaliczyć do swojego dorobku i budować na nim swoją samoocenę.
Po czwarte – pozwalajmy dziecku testować, eksperymentować i budować tym sposobem odwagę do przyjmowania w życiu pewnego poziomu ryzyka. To wiąże się także z uznaniem nie tylko wobec sukcesu, ale także wobec samego pokonania własnych obaw i podjęcia próby. Nagradzajmy dzieci za porażki! Z nich przecież płynie największa nauka.
Po piąte – rozwijajmy w dziecku pokorę i ciekawość, które są fundamentem growth mindset, czyli gotowości do ciągłego uczenia się i poddawania swojej wiedzy w wątpliwość. Ta postawa to także akceptacja dla życia w ciągłej zmianie i uznanie konieczności stałego doskonalenia się.
Ostatnia kwestia to empatia. Trudno powiedzieć, jak obroni się ona wobec rozwoju technologii tak bardzo ingerującej w sposób realizowania potrzeb społecznych. Nie brakuje głosów snujących mroczne wizje, z których wynika, że gdy przestaniemy się ze sobą kontaktować, empatia w społeczeństwie może całkowicie zaniknąć. To co nie zniknie to podstawowe ludzkie potrzeby, wśród nich potrzeba miłości czy przynależności. Warto dlatego uczyć dzieci wrażliwości, współczucia i ukierunkowania na potrzeby społeczne, dbanie o innych, a nie tylko o siebie, uwzględnianie dobra wspólnego. To bardzo ważny element budowania kompetencji przywódczych.
Reasumując, wychowujmy nie tylko zdobywców świata, ale także tych, którzy będą potrafili tym światem mądrze zarządzić. W końcu będziemy mieli takich liderów, jakich sobie wychowamy.
Anna Radzikowska
Wykładowca programu EMBA w Szkole Biznesu, koordynatorka programów Personal Development: Transformation Labs oraz Social Impact Lab.
Mentorka, trenerka biznesu, coach, działaczka społeczna, inwestorka.

Finanse, obowiązki i pogoda: nowe badania pokazują, czym naprawdę stresujemy się w domu

878 miliardów dolarów: tyle wynosi wkład przemysłu piwowarskiego do globalnego PKB

Światło dzienne – naturalny energetyk, który zmieni Twoje życie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.