Komunikaty PR

Rynek P2P lending w rozkwicie

2021-02-24  |  16:00
Kontakt

Katarzyna Kuczyńska
KLANG! Media

Prosta 68
00-858 Warszawa
k.kuczynska|klangmedia.pl| |k.kuczynska|klangmedia.pl
503987119
www.klangmedia.pl
Do pobrania docx ( 0.29 MB )

Pożyczki P2P przeżywają obecnie peak zainteresowania. Sektor ciągle poszerza się o nowe grupy docelowe. Globalny rynek P2P lending już ponad dwa lata temu osiągnął wartość 15 miliardów dolarów. Szacunki wskazują jasno na dalsze wzrosty. Pomimo globalnej pandemii Covid19, mówi się o dobiciu do granicy 44 miliardów USD w 2024 roku.   

 

Mianem “peer to peer lending” lub “social lending” określa się ekosystem transakcji pożyczkowych odbywających się przy udziale osób fizycznych, z wyłączeniem jakichkolwiek instytucji finansowych, jako tzw. strony trzeciej. W tego typu interakcje zainteresowani wchodzą za pośrednictwem dedykowanych platform online.     

- Serwisy pożyczkowe P2P łączą zainteresowanych zdobyciem świadczenia bezpośrednio z potencjalnymi inwestorami. Na początku pożyczkodawca musi otworzyć konto, za pomocą którego określa jaką kwotę chce przeznaczyć na pożyczki. Pożyczkobiorca po zdefiniowaniu swojego profilu finansowego przypisywany jest do konkretnej kategorii ryzyka kredytowego. Dzięki temu inwestorzy otrzymują przejrzysty rejestr potencjalnych interesariuszy, który pozwala im na tworzenie indywidualnie dopasowanych ofert kredytowych - komentuje Marcin Sikora, Chief Sales Officer w Grupie LOANDO (właściciel pozyczkaportal.pl, loando.pl) 

Na procesie kredytowym zarabia zarówno pożyczkodawca (dzięki oprocentowaniu świadczeń), jak i serwis pośredniczący (dzięki pobieraniu opłat z każdej transakcji).

 

P2P lending kiedyś i dzisiaj

Pożyczki P2P początkowo przeznaczone były dla osób z niską zdolnością kredytową lub ludzi z innych powodów nieobsługiwanych przez konwencjonalne instytucje pożyczkowe. W ostatnich latach sektor ewoluuje, przyciągając coraz szersze grono zainteresowanych - od posiadaczy kart kredytowych, chcących spłacić debet przy niższym koszcie, przez właścicieli domów finansujących remont dzięki pożyczce, po przyszłych właścicieli samochodów, zaciągających zobowiązanie na zakup pojazdu.

Rozwój branży widoczny jest także w liczbach. Już w 2018 roku globalny rynek pożyczek P2P osiągnął wartość około 15 miliardów USD. Przewidywania mówią o osiągnięciu granicy 44 miliardów USD w 2024, przy zachowaniu przewidywanego CAGR na poziomie 19 proc. 

- Z dużym prawdopodobieństwem bieżący rok również upłynie dla sektora pożyczek P2P pod znakiem rozwoju. Coraz więcej osób poszukuje łatwo dostępnych, szybkich i w miarę tanich źródeł finansowania. P2P lending idealnie wpasowuje się w tak postawione oczekiwania konsumenckie - komentuje Marcin Sikora, Chief Sales Officer w Grupie LOANDO (właściciel pozyczkaportal.pl, loando.pl). - Rozwojowi branży nie przeszkodziły czasowe niepokoje na początku 2020 związane z pandemią Covid19, skutkujące zacieśnieniem kryteriów kredytowych przez pożyczkodawców. Sytuacja była przejściowa. Niecały rok później jesteśmy w miejscu, gdzie P2P lending jest przedstawiany przez magazyn Forbes jako jeden z nadchodzących trendów branży fintech na 2021 rok - dodaje.   

 

Social lending pod lupą, czyli wady i zalety pożyczek P2P

Pomimo wzorowego rozwoju i pozytywnych prognoz wzrostowych dla sektora, system pożyczek P2P nie jest wolny od wad oraz ryzyka. Pierwszym i dość oczywistym przykładem jest ryzyko braku zwrotu pożyczonych pieniędzy.   

- Każda platforma posiada w zanadrzu indywidualną procedurę na wypadek sytuacji, gdzie dłużnik nie zwraca zobowiązania i to na to powinni zwracać szczególną uwagę potencjalni inwestorzy - tłumaczy Marcin Sikora, Chief Sales Officer w Grupie LOANDO (właściciel pozyczkaportal.pl, loando.pl). - Pamiętajmy, że paliwem napędowym popularności całego systemu pożyczek społecznych jest niski próg wejścia jeśli chodzi o zdolność kredytową pożyczkobiorcy. Implikuje to, że problem z odzyskaniem należności będzie występował częściej niż w przypadku np. banków. Pożyczkodawcy powinni mieć to na uwadze - dodaje.

Jeśli chodzi o stronę techniczną, równie dużym niebezpieczeństwem dla pożyczkodawcy w kontekście odzyskiwania długu jest ryzyko upadku serwisu pośredniczącego. Warto w tym miejscu przytoczyć przykład brytyjskiego inwestora, który stracił 150 milionów funtów nakładu w wyniku plajty serwisu Lendy.    

Pomimo wyżej przytoczonych zagrożeń, sektor P2P lending prosperuje znakomicie, co zostało opisane we wcześniejszej części materiału. Jakie są więc zalety, które przyciągają tak duże zainteresowanie? 

- Na pewno dużą zaletą pożyczek P2P jest fakt, że cały proces kredytowy odbywa się w 100 proc. online. Uzyskanie finansowania, bez wychodzenia z domu, chociaż coraz bardziej powszechne, wciąż dla części pożyczkobiorców stanowi ważną kartę przetargową - komentuje Marcin Sikora, Chief Sales Officer w Grupie LOANDO (właściciel pozyczkaportal.pl, loando.pl). - Na pewno dużą rolę w tym kontekście odgrywają takie czynniki jak negocjowalność i elastyczność rat oraz przywoływane przeze mnie wcześniej relatywnie niskie wymogi co do zdolności kredytowej - dodaje. 

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse Ponad połowa Polaków ufa instytucjom finansowym w kwestii cyberbezpieczeństwa Biuro prasowe
2024-04-16 | 10:30

Ponad połowa Polaków ufa instytucjom finansowym w kwestii cyberbezpieczeństwa

Badanie „Postawy Polaków wobec cyberbezpieczeństwa” – przygotowane przez Biostat na zlecenie agencji doradczej 2PR – wskazuje, że większość ankietowanych
Finanse Toyota Bank zwiększa maksymalną kwotę Lokaty Plus
2024-04-16 | 08:00

Toyota Bank zwiększa maksymalną kwotę Lokaty Plus

Toyota Bank Polska wprowadza kluczową zmianę w ofercie Lokaty Plus dostępnej w aż 6 wariantach czasowych. Bank zwiększa maksymalną kwotę jednej Lokaty do 100 000 zł. Dzięki ponad
Finanse 5 cech mieszkania pod zakup z myślą o wynajmie krótkoterminowym
2024-04-16 | 01:00

5 cech mieszkania pod zakup z myślą o wynajmie krótkoterminowym

Wraz z rozwojem turystyki w Polsce rośnie popularność apartamentów na wynajem. Obecnie rynek najmu krótkoterminowego przeżywa istny rozkwit. Szacuje się, że do 2030 roku

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

Finanse

Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.