Grupa Arche liderem sektora MICE w roku 2024
Notowana na Catalyst Arche SA stale zwiększa rentowności posiadanych resortów poprzez wykorzystanie zapotrzebowania na wielkie wielofunkcyjne przestrzenie kulturalno-rozrywkowe. Obecnie w swoich 20 obiektach na terenie całego kraju posiada już 133 sale konferencyjne. A w ostatnim czasie niemal, co miesiąc rusza nowy obiekt MICE należący do Arche, poszerzający unikatową przestrzeń konferencyjną w istniejących hotelach. To część długofalowej strategii multi funkcjonalności i dywersyfikacji źródeł przychodu tej firmy.
Dla przykładu w czerwcu 2024 r. w ramach kompleksu Arche Fabryka Samolotów Mielno na terenie mającym 6,5 ha powstał “Hangar 3500” — o wysokości od 9 do 12 m i powierzchni ponad 3 tys. 500 mkw., oferujący jedną z największych przestrzeni eventowych w Polsce. Pomieści on około 4 tys. osób i dysponuje parkingiem na 500 samochodów. Ponadto do tego dochodzą dodatkowe sale konferencyjne w jego wnętrzu. Z kolei otwarty na początku lipca Arche Hotel Nałęczów dawne “Sanatorium Milicyjne” zwiększy w ciągu roku swoje maksymalne możliwości MICE z 600 osób do łącznie ponad 1 tys. gości. A już w połowie sierpnia b.r., 27 ha Pałac i Folwark Łochów koło Warszawy, stanie się jednym z największych centrów konferencyjno-targowych na Mazowszu — z kolejną, nową salą na 1 tys. 200 osób — o wysokości 8 m, posiadającą rozwiązania ProTech-owe, które ułatwiają prezentację i współpracę klientów. Tamtejsza przestrzeń będzie odsłoną nowoczesnego designu, który łączy ze sobą tradycyjne elementy pałacu i industrialny styl Folwarku, a sale możemy wykorzystać jako połączoną, pełną powierzchnię dla konferencji, bankietów, czy targów o wym. około 2 tys. mkw. Warto też dodać, że są to jedne z nielicznych przestrzeni o takich wysokościach w Polsce, które idealnie nadają się również dla branży filmowej i sportowej. Można je w łatwy sposób zaaranżować na pełnowymiarowe boiska do gry w piłkę siatkową, ręczną, czy zewnętrzne profesjonalne boiska sportowe do piłki nożnej. Ponadto rynkowy bestseller Arche, czyli Cukrownia Żnin koło Bydgoszczy dysponująca 800 miejscami konferencyjnymi w 2025 r. zyska kolejne i będzie mogła przyjąć do 1 tys. 300 osób.
— Ludzie bardziej niż kiedykolwiek potrzebują bezpośrednich relacji ze sobą, chcą się spotykać, spędzać wspólnie czas i tworzyć nowe relacje. Firmy chcą więc organizować wydarzenia dla pracowników i kontrahentów. W Arche już notujemy ponad 50 proc. większe przychody z konferencji, targów, szkoleń, integracji i innych eventów dla korporacji niż przed pandemią. Tylko latem uruchomiliśmy ponad 7 tys. m. kw. nowych przestrzeni eventowych w hotelach w całej Polsce. Każdy obiekt w naszej kolekcji jest najpierw analizowany od strony możliwości budowy dużej sali MICE, to element naszej podstawowej strategii. A dzięki dostępnym terenom, które już posiadamy, możemy reinwestować nasze zyski w dalszą rozbudowę i budowę nowych obiektów konferencyjnych pod rosnące zapotrzebowanie rynku. Dodam, że w hotelach miejskich Arche dominuje typ wydarzeń krótszych i bardziej szablonowych, za to w naszych unikatowych nieoczywistych lokalizacjach są to dłuższe wyjazdowe pobyty. Często goście przedłużają wizyty na dodatkowy prywatny wypoczynek lub potem wracają do nas na wakacje z rodzinami i znajomymi. Dobrym przykładem jest sukces Cukrowni Żnin, gdzie dostępne terminy są zarezerwowane na wiele miesięcy do przodu, a wszystko przez unikatowość tego obiektu, która przekłada się na dodatkowe doświadczenie i emocje naszych klientów. Zdecydowanie dostrzegamy dalszy potencjał rozwoju w sektorze MICE — wyjaśnia prezes Arche Władysław Grochowski.
Grupa Arche to obecnie największa polska sieć hoteli oraz deweloper mieszkaniowy. Spółka rozpoczęła działalność w 1991 r. W swojej ponad 33-letniej historii wybudowała ponad 10 tys. mieszkań i domów. Zarządza 20 obiektami przez co łącznie posiada ponad 4 tys. pokoi. Strategiczne plany firmy zakładają dalsze poszerzanie unikatowej oferty MICE dla biznesu oraz zarządzanie około 50 hotelami w 2030 r. W tym czasie znacząco, zdaniem spółki, zwiększyć ma się też liczba inwestorów kupujących pokoje hotelowe na własność w autorskim Systemie Arche. Ze wstępnych wyników operacyjnych osiągniętych w okresie styczeń-czerwiec 2024 r. spółka wypracowała w czasie pierwszego półrocza b.r. przychody w wysokości 305,03 mln zł, z zyskiem brutto 33,1 mln zł i netto 25,77 mln zł. Natomiast przychody z usług świadczonych przez należące do niej hotele wyniosły 163,3 mln zł — to o 11,39 proc. więcej niż rok wcześniej.
Armatis Polska przejmuje Call Center eSky w Bułgarii
Arche pomoże powodzianom. Wielka kwota wsparcia
NIE ODWOŁUJCIE WYJAZDÓW. POŁUDNIE POTRZEBUJE TURYSTÓW
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
Resort rolnictwa pracuje nad zmianami w ustawie o dzierżawie rolniczej. Nowe przepisy mają uporządkować kwestię umów dzierżawy, dziś często zawieranych w formie ustnej, bez rejestracji, co uniemożliwia rolnikom uprawiającym dzierżawioną ziemię starania o krajowe i unijne dopłaty. Ministerstwo zapewnia, że na zmianach skorzystają obie strony. Wkrótce mają ruszyć konsultacje projektu ustawy z rolnikami, a nowe przepisy mogłyby wejść w życie w 2026 roku.
Polityka
Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
Kończy się kampania prezydencka w Stanach Zjednoczonych, obfitująca w historyczne wydarzenia. Symbolicznie wybory rozstrzygną się we wtorek 5 listopada, ale ostateczną decyzję podejmie Kolegium Elektorów dopiero w grudniu. O wyniku zadecydują głosy w tzw. stanach wahających się, czyli niepopierających tradycyjnie demokratów ani republikanów. Najnowszy sondaż wskazuje na minimalną przewagę Kamali Harris w większości tych okręgów. Istnieje ryzyko, że Donald Trump nie uzna niekorzystnego dla siebie wyniku wyborów, jak było to cztery lata temu.
Konsument
Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.