Komunikaty PR

W Polsce działają już 4 szybkie e-sądy arbitrażowe

2020-09-01  |  09:25
Biuro prasowe
Kontakt
Michał Michalski
ITBC Communication

Al. Ks. Józefa Poniatowskiego 1
03-901 Warszawa
michal_michalski|itbc.pl| |michal_michalski|itbc.pl
+48 602 789 188
www.itbcgroup.pl

Jeszcze kilka lat temu elektroniczne sądy arbitrażowe traktowane były bardziej jak nowinka prawnicza niż pełnokrwista alternatywa dla sądów państwowych. Odkąd jednak w 2013 roku dyrektywa Unii Europejskiej wprowadziła możliwość polubownego rozstrzygania sporów konsumenckich wyłącznie przez Internet, ich rozwój zdecydowanie przyśpieszył. O e-arbitrażu w naszym kraju opowiada Robert Szczepanek, współtwórca Ultima Ratio, Pierwszego Elektronicznego Sądu Polubownego przy Stowarzyszeniu Notariuszy RP.

 

Kilka, kilkanaście, a niekiedy nawet kilkadziesiąt miesięcy trwają średnio sprawy w polskich sądach powszechnych. Wymuszone pandemią odraczanie rozpraw sprawiło, że korek na rodzimej wokandzie jeszcze bardziej się wydłużył. Zerwane kontrakty, niedotrzymane terminy czy zaległe płatności – wszystko przez pandemiczne „zatrzymanie” gospodarki. Nie dziwi więc, że wielu przedsiębiorców zwróciło swoją uwagę w kierunku alternatywnego sposobu rozpoznawania sporów z klientami – elektronicznego arbitrażu.

 

„Elektroniczny arbitraż to inaczej sąd prywatny, co do którego strony umawiają się, że rozpozna wiążąco ich przyszłe spory, tyle że nie w fizycznym budynku, a na specjalnie przygotowanej platformie online. W e-arbitrażu nie ma więc rozpraw, świadków ani listów poleconych. Zamiast iść do sądu, strony logują się do systemu IT sądu. Na profilu sprawy przedstawiają własne stanowiska, załączają filmy, zdjęcia czy skany dokumentów a z arbitrem czy drugą stroną porozumiewają się za pomocą czatu. Nie dość więc, że mogą prowadzić sprawy 24 godziny na dobę, to jeszcze, za ekranem komputera, nie muszą obawiać się stresu, nerwów czy zawstydzenia podczas bezpośredniej konfrontacji z drugą stroną i jej prawnikiem. Ultima Ratio od początku koronawirusa zanotował aż 1000% wzrost liczby zapisów w umowach między przedsiębiorcami” wyjaśnia Robert Szczepanek, współtwórca Ultima Ratio, Pierwszego Elektronicznego Sądu Polubownego przy Stowarzyszeniu Notariuszy RP.

 

Na świecie działa już ponad 100 elektronicznych sądów polubownych. Za pierwszą platformę e- arbitrażu uznaje się stworzony w 1996 roku The Virtual Magistrate, który zajmował się przede wszystkim sprawami związanymi z naruszeniem tajemnic handlowych i patentów oraz ochroną znaków towarowych. Obecnie, najbardziej „zajętym” e-sądem polubownym jest z kolei ten stworzony przy eBay. Rozpatruje on rocznie ponad 60 milionów spraw. Europa pozostaje jednak centrum zdecydowanej większości inicjatyw z zakresu tzw. ODR, czyli online dispute resolution. Wystarczy wspomnieć brytyjski Online Civil Money Claims Court, który zajmuje się sprawami o roszczenia cywilne nie przekraczające 10 tyś. funtów i jest przystosowany dla potrzeb stron nie korzystających z pomocy profesjonalnych pełnomocników.

 

W Polsce funkcjonują obecnie cztery e-arbitraże – Ultima Ratio, CODR oraz OAC, a także Sąd Arbitrażowy przy Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”, który posiada platformę IT do rozpoznawania sporów online. Czas trwania spraw liczy się w nich w tygodniach zamiast w miesiącach, a wszelkie formalności można załatwić online, bez wychodzenia z domu.

 

„Dzięki umowie z Ministerstwem Cyfryzacji, Ultima Ratio, jako jedyny podmiot z poza administracji publicznej, korzysta przy weryfikacji tożsamości stron w Internecie z rządowego Profilu Zaufanego. Ponadto, Prezes UOKiK wpisał nasz Sąd na listę podmiotów uprawnionych do wiążącego rozstrzygania sporów konsumenckich. W Ultima Ratio średni czas oczekiwania na wyrok to aktualnie 16 dni. To szczególnie ważne w post-pandemicznej rzeczywistości, która nie będzie rozpieszczać ani przedsiębiorców, ani konsumentów. Co więcej, procedury e-arbitrażu są wygodne – wszystkie formalności załatwiane są zdalnie, bez konieczności stawiania się gdziekolwiek, a samo postępowanie tańsze, nawet o 70%, niż w przypadku skierowania sporu do sądu powszechnego” dodaje Robert Szczepanek z Ultima Ratio.

 

Aby e-arbitraż mógł zająć się sporem między przedsiębiorcami, zainteresowani muszą to wcześniej między sobą uzgodnić, najlepiej na samym początku współpracy. Można to zrobić w formie klauzuli w umowie albo w regulaminie na stronie internetowej. Późnej arbitraż działa już tak, jak sąd państwowy. Inaczej więc, niż w przypadku mediacji, z arbitrażu kontrahent nie może się wycofać, a procedury wiążą go nawet wówczas, gdy podejmie decyzję, że nie będzie brał udziału w postępowaniu. Wyrok sądu arbitrażowego, zgodnie z art. 1212 Kpc, ma moc prawną wyroku sądu państwowego po nadaniu mu klauzuli wykonalności. Można go zatem oddać do komornika.

 

Z raportu Doing Business 2019 przygotowanego przez Bank Światowy wynika, że aktualny, średni czas od wniesienia pozwu do momentu egzekucji wyroku przez komornika wynosi w polskich sądach powszechnych aż 685 dni.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: ITBC Communication
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Prawo 5 powodów, dla których nie znamy swoich praw i pomysł, jak to zmienić Biuro prasowe
2024-07-23 | 09:50

5 powodów, dla których nie znamy swoich praw i pomysł, jak to zmienić

„Nieznajomość prawa szkodzi”, „surowe prawo, ale prawo” - łacińskie sentencje, które poznają młodzi adepci prawa, brzmią dziś jak farmazony. Oczywiście,
Prawo Umowę o dożywocie stosuje się też w sprawach spadkowych. Jakich jeszcze?
2024-07-22 | 09:00

Umowę o dożywocie stosuje się też w sprawach spadkowych. Jakich jeszcze?

Umowa o dożywocie przenosi własność nieruchomości na firmę lub konkretną osobę, która w zamian za to, zobowiązuje się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie: opiekę lub
Prawo BRAK ZDJĘCIA
2024-06-28 | 11:00

Nowe Prawo Pogrzebowe

Obowiązek dysponowania odpowiednim budynkiem lub lokalem obejmującym co najmniej chłodnię lub urządzenia chłodnicze zapewniające stosowną temperaturę (maks. 4 stopnie do przechowywania zwłok lub szczątków ludzkich),

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

Polityka

Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

IT i technologie

Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.