Wakacje kredytowe: jaki jest roczny bilans?
RynekPierwotny.pl
ul. Adama Naruszewicza 27/101
02-627 Warszawa
m.ostrowski|rynekpierwotny.pl| |m.ostrowski|rynekpierwotny.pl
530619988
rynekpierwotny.pl
Rok temu nastroje wśród kredytobiorców były gorsze niż obecnie. Wielu z nich obawiało się, że cykl podwyżek stóp procentowych NBP jeszcze będzie trwał. Niedługo później okazało się, że Rada Polityki Pieniężnej jeszcze dwa razy podniosła stopy procentowe NBP (w tym główną stopę z 6,00% do 6,75%). Rząd w celu ustabilizowania sytuacji wprowadził natomiast darmowe wakacje kredytowe ustawą z dnia 7 lipca 2022 r. o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom. Po niemal rocznym okresie obowiązywania rządowych wakacji kredytowych eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili przekrojowo opisać skutki wprowadzenia tego rozwiązania.
Rząd ustanowił dość liberalne zasady zwolnienia z rat
Na wstępie przypomnijmy, że według ustawy z dnia 7 lipca 2022 r. wakacje kredytowe przysługiwały posiadaczom „złotówkowych” kredytów mieszkaniowych przez okres wynoszący po 2 miesiące w trzecim i czwartym kwartale 2022 r. Tegoroczne wakacje są natomiast dostępne na identycznych warunkach w łącznym wymiarze 4 miesięcy (1 miesiąc w każdym z kwartałów 2023 r.). Podstawowym kryterium było i nadal jest zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych dzięki kredytowi. Co ważne, wakacje kredytowe dotyczą całej raty, a czasu ich trwania nie wlicza się do okresu spłaty.
Jednak nie wszyscy skorzystali z rządowych wakacji…
Brak dodatkowych ograniczeń oraz jakichkolwiek kosztów związanych z wakacjami kredytowymi sprawił, że z tego rozwiązania zaczęły korzystać nawet osoby znajdujące się w dobrej kondycji finansowej. Dla nich kusząca okazała się perspektywa nadpłacenia kredytu środkami uzyskanymi dzięki „zamrożeniu” spłaty. Takie rozwiązanie w przypadku modelowego kredytu na 400 000 zł (okres spłaty: 30 lat, marża: 2,20%) udzielonego w styczniu 2021 roku, zapewniało oszczędności na poziomie 36 928 zł. Podany spadek kosztów kredytu był możliwy przy nadpłacie wynoszącej 14 579 zł jako sumie równych rat z okresu sierpień - listopad 2022 r.
Powyższy przykład potwierdza, że korzyść z darmowych wakacji kredytowych mogła być spora. Myli się jednak ten, kto sądzi, że możliwość zaoszczędzenia pieniędzy wybrały praktycznie wszystkie uprawnione osoby. Najnowszy raport NBP o stabilności systemu finansowego wskazuje, że od października 2022 r. do lutego 2023 r. udział kredytobiorców korzystających z wakacji wynosił 65% - 70%.
Mówimy o wyniku obliczonym względem wartości wszystkich „złotówkowych” kredytów mieszkaniowych. Natomiast BIK informuje, że do 30 kwietnia 2023 r. z ustawowego wstrzymania spłaty skorzystali posiadacze 1,13 mln kredytów mieszkaniowych. Ta statystyka potwierdza, że ustawowe wakacje dotyczyły około połowy wszystkich kredytów mieszkaniowych (po doliczeniu „hipotek” rozliczanych w walucie obcej).
Banki jeszcze w 2022 r. „przełknęły” większość kosztów
Skoro mówimy o korzyściach dla kredytobiorców, to warto również zwrócić uwagę na koszty z perspektywy banków. Wiele osób nie zdaje bowiem sobie sprawy z faktu, że krajowe banki rozliczyły większość kosztów kredytowych wakacji jeszcze w 2022 r. Konkretniej rzecz ujmując chodzi o zaksięgowanie ok. 13 mld zł w koszty lipca ubiegłego roku. Ta sytuacja tłumaczy, dlaczego lipcowy wynik finansowy banków znacząco się pogorszył. Później kredytodawcy mogli jednak odrobić poniesione koszty i zakończyć miniony rok z dodatnim wynikiem finansowym na poziomie 12,4 mld zł. Rok wcześniej analogiczny zysk niewiele przekraczał 6 mld zł.
Pomimo pomocy spłacalność kredytów się pogorszyła
Opinie ekspertów dotyczące ustawowych wakacji kredytowych są podzielone. Przykładowo, Narodowy Bank Polski we wspomnianym już czerwcowym raporcie o stabilności systemu finansowego zwraca uwagę, że koszt wakacji kredytowych dla banków okazał się nieproporcjonalnie wysoki w stosunku do redukcji kosztów ryzyka kredytowego. NBP obliczył, że sektor bankowy zapłacił za wstrzymanie rat tyle samo, co przy minimum pięciokrotnym wzroście sumy złotowych kredytów mieszkaniowych z utratą wartości. Bank centralny zwraca uwagę, że konstrukcja wakacji kredytowych nie zakłada ich powiązania z faktyczną sytuacją finansową kredytobiorcy.
Eksperci portalu RynekPierwotny.pl zastanawiają się natomiast, czy lepszym rozwiązaniem nie byłaby bardziej rozbudowana i jednocześnie precyzyjniej ukierunkowana pomoc dla osób, które faktycznie popadły w kredytowe tarapaty. W tym kontekście warto podkreślić, że rządowe wakacje kredytowe nie zapobiegły pogarszaniu się ogólnej spłacalności kredytów mieszkaniowych.
Na szczęście nie są to jeszcze drastyczne zmiany, które mogłyby grozić stabilności sektora bankowego. Według danych BIK, wartościowy udział „hipotek” opóźnionych o ponad 90 dni wzrósł z 2,8% (grudzień 2021 r.) do 3,8% (maj 2023 r.). Informacje na temat spłacalności kredytów mieszkaniowych rząd powinien brać pod uwagę przy okazji podejmowania decyzji o wydłużeniu wakacji kredytowych na 2024 r. Taka pomoc prawdopodobnie będzie uzależniona od sytuacji finansowej kredytobiorcy i lepiej ukierunkowana.
Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Dlaczego doświadczeni inwestorzy wolą lokować kapitał w apartamenty premium, niż w nieruchomości z segmentu popularnego?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.