Windykacja polubowna przyspieszyła w pandemii
Opóźnione płatności, które przyczyniają się do powstania zatorów płatniczych, są poważnym problemem polskich przedsiębiorstw. Tymczasem pandemia spowodowała wzrost zainteresowania windykacją na zlecenie, dzięki której udaje się odzyskać pieniądze od kontrahentów. W kwietniu średni okres przeterminowania faktury przekazanej do windykacji firmie Kaczmarski Inkasso wyniósł 232 dni i wyraźnie skrócił się w stosunku do marca, kiedy było to 281 dni.
Niezapłacone faktury i rachunki to nic innego jak zamrożone pieniądze – dla firm, i dla całej gospodarki. Nie można o nich zapomnieć, ani czekać, aż kontrahent sam zapłaci, gdyż po roku covidowej rzeczywistości zwiększyła się liczba firm zagrożonych upadłością i konsumentów borykających się z zadłużeniem. Liczba upadłości i restrukturyzacji polskich firm wyniosła 1 243 w 2020 r., tj. o 22 proc. więcej niż rok wcześniej. Może to wskazywać, że prawdziwa fala bankructw w biznesie dopiero nastąpi.
- Utrzymanie płynności finansowej to dla biznesu prawdziwe „być albo nie być”. Obok takich czynników wewnętrznych, jak problemy finansowe partnerów biznesowych, nieudane inwestycje i nadmierne zadłużanie się, to właśnie brak stabilności finansowej stanowi główną przyczynę upadłości firm w naszym kraju – mówi Marcin Czugan, prezes Związku Przedsiębiorstw Finansowych.
127 mld zł w przeterminowanych fakturach
Według badania „Rok biznesu w pandemii”, przeprowadzonego dla Rzetelnej Firmy i Krajowego Rejestru Długów w marcu 2021 r., prawie 80 proc. przedsiębiorstw z sektora MŚP zauważyło, że w czasie pandemii wzrosła liczba nieetycznych zachowań ze strony kontrahentów. Ich najczęstsze grzechy to niepłacenie w terminie oraz niewywiązywanie się z umów i zobowiązań na czas, a także próby usprawiedliwiania swoich zaniedbań i błędów koronawirusem. Z pomocą przychodzą tu firmy windykacyjne, które dzięki swoim kompetencjom odzyskują pieniądze dla przedsiębiorców. Dzięki temu mogą się oni rozwijać i napędzać gospodarkę. Pandemia sprawiła, że firmy sięgają po różne źródła finansowania, aby tylko się utrzymać. Przedsiębiorcy zrozumieli też, że nie muszą sami borykać się z odzyskiwaniem zapłaty za towary czy usługi i zlecają windykację polubowną profesjonalnym firmom. Eksperci oceniają, że w najbliższych latach ten segment rynku zarządzania wierzytelnościami będzie rozwijał się najmocniej.
Z raportu Związku Przedsiębiorstw Finansowych „Znaczenie rynku zarządzania wierzytelnościami dla zrównoważonego wzrostu gospodarczego” z kwietnia 2021 r. wynika, że wartość wszystkich przeterminowanych zobowiązań obsługiwanych przez firmy windykacyjne na koniec czerwca 2020 r. wyniosła aż 127 mld zł. Dla perspektywy: tylko w latach 2017 - 2019 firmy windykacyjne przywróciły do ponownego obrotu środki pieniężne o łącznej wartości 17,1 mld zł.
- Windykacja polubowna na zlecenie trwale wpisała się w model zarządzania wierzytelnościami w firmach z sektora finansowego. Zlecają one obsługę spraw od wczesnego monitoringu regularnych należności po windykację spraw po wypowiedzeniu umowy klientowi. Mowa tu o zobowiązaniach przeterminowanych o 90-180 dni, które trafiają do naszej obsługi najczęściej na okres kilku miesięcy. Starsze sprawy są obsługiwane już na drodze prawnej. Instytucje finansowe dotychczas często realizowały te działania we własnym zakresie. Ostatnio otrzymujemy jednak coraz więcej zapytań ofertowych odnośnie przejęcia nadzoru nad postępowanie sądowym i egzekucyjnym. W kolejnych miesiącach przewiduję duży wzrost zainteresowania outsourcingiem windykacji prawnej – ocenia Jakub Kostecki, prezes Zarządu Kaczmarski Inkasso.
I wskazuje na przykład Kancelarii Prawnej Via Lex, z którą współpracuje Kaczmarski Inkasso, obsługującej banki, firmy telekomunikacyjne, firmy ubezpieczeniowe i instytucje pożyczkowe. W krótkim okresie od rozpoczęcia współpracy z wierzycielami masowymi udało się podnieść skuteczność dotychczasowych działań i wpłynąć na efektywność odzyskiwania należności dla tych klientów. Wynika to w dużej mierze z wysokiej świadomości biznesowej korporacji, które wiedzą, jak ważne jest szybkie reagowanie na brak zapłaty.
Bankowość, ubezpieczenia i energetyka mocniej postawią na windykację
- Wpływ na dynamikę rozwoju windykacji na zlecenie może mieć popyt na portfele wierzytelności oraz wysokość cen, ale jestem przekonany, że oba rynki, czyli sprzedaży długów i windykacji na zlecenie, będą funkcjonować równolegle. Wierzyciele będą tworzyć indywidualne modele zarządzania wierzytelnościami w zależności od własnej strategii – przewiduje Jakub Kostecki.
Jego zdaniem branże takie, jak bankowość, ubezpieczenia czy sektor energetyczny jeszcze mocniej niż dotąd zaczną korzystać z polubownego odzyskiwania należności. Natomiast wszyscy wierzyciele masowi jeszcze mocniej postawią na windykację prawną - przewidywana jest tu najwyższa dynamika wzrostu w najbliższych latach.
Małe firmy odzyskują pieniądze z oporami
Natomiast małe i średnie firmy mają opory przed korzystaniem z windykacji. Odczuwają barierę mentalną, obawiając się, że kontrahent się obrazi. Wolą czekać, aż sam zapłaci, ewentualnie próbują samodzielnie upominać się o zapłatę.
– Wyjątkowe czasy, z jakimi się mierzymy, wymagają wyjątkowych środków. Kryzys wywołany pandemią i jego skutki, które dopiero nadejdą, sprawiają, że wsparcie podmiotów zarządzających wierzytelnościami będzie potrzebne na skalę wcześniej niespotykaną. Firmom z sektora MŚP trudniej będzie wyjść na finansową prostą bez zewnętrznego wsparcia - wyjaśnia Marcin Czugan.
Pandemia pokazała, że firmy muszą koncentrować się na bieżącej działalności, która zapewni im przetrwanie oraz rozwój. Dlatego więcej własnych zasobów poświęcą na sprzedaż, obsługę klienta i rozwój technologiczny, a takie działania jak windykacja czy marketing będą zlecały wyspecjalizowanym firmom. Sektor MŚP potrzebuje rozwiązań, które dostarczane są w miejscu ich naturalnego, codziennego funkcjonowania, jak systemy fakturowania i księgowania (ERP) czy aplikacja do zarządzania relacjami z klientami (CRM). To tam powinny być dostępne usługi windykacji polubownej.
Link ro raportu ZPF „Znaczenie rynku zarządzania wierzytelnościami dla zrównoważonego wzrostu gospodarczego”: https://zpf.pl/znaczenie-rynku-zarzadzania-wierzytelnosciami-dla-zrownowazonego-wzrostu-gospodarczego/
Wyniki finansowe ERLI za trzy kwartały 2024
Przedsiębiorco, rozlicz się sam? Kiedy firma potrzebuje księgowego
Nowe limity podatkowe na 2025 rok – co się zmienia?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
250 mln zł – tyle wynosi budżet nowego instrumentu wsparcia dla polskich firm, które są zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy. MFiPR i BGK przygotowują dla tych przedsiębiorców ofertę preferencyjnych pożyczek, z których będą oni mogli sfinansować przygotowania do tego procesu. Chodzi m.in. o zwiększenie możliwości produkcyjnych, logistycznych czy eksportowych, ale na terytorium Polski.
Ochrona środowiska
Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
Mimo że magazyny energii potaniały w ciągu ostatniego roku aż czterokrotnie, to przedsiębiorcy wciąż są przekonani, że to bardzo kosztowna inwestycja. Eksperci podkreślają, że przy dobrej optymalizacji produkcji i zużycia energii zwrot z takiej inwestycji można osiągnąć już w ciągu dwóch lat od instalacji. Prognozowanie szczytowej produkcji i zużycia ułatwiane jest przez narzędzia sztucznej inteligencji. Inwestowanie w zieloną energię stanie się w najbliższych latach dla dużych przedsiębiorców koniecznością, ściśle związaną z wdrażaniem unijnej dyrektywy w sprawie efektywności energetycznej.
Firma
Sztuczna inteligencja coraz częściej wspomaga pracę firm. Nie zawsze jest to bezpieczne
Adaptacja rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji w firmach jest coraz większa, ale przedsiębiorstwa muszą przyłożyć większą wagę do jej wykorzystywania w sposób świadomy i bezpieczny. – Dość powszechnym zjawiskiem w korporacjach jest obecnie tzw. Shadow AI, czyli wykorzystanie rozwiązań sztucznej inteligencji i narzędzi zewnętrznych dostawców do wspomagania pracy. Natomiast często odbywa się to bez wiedzy i świadomości działu IT – mówi Przemysław Biel z Synology Poland. To powoduje, że pracownicy często nieświadomie wysyłają prywatne dane firmy do zewnętrznego podmiotu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.