Mówi: | Marcin Gielnik |
Funkcja: | przedstawiciel handlowy |
Firma: | Air France-KLM w Polsce |
Air France-KLM szykuje zmiany dla pasażerów w klasie biznes. Chce ich zachęcić do przesiadek w Paryżu i Amsterdamie
Francusko-holenderski koncern lotniczy Air France-KLM liczy na kilkunastoprocentowy wzrost sprzedaży w Polsce w tym roku. Choć najważniejsze dla przewoźnika są trasy bezpośrednie z Warszawy do Paryża i Amsterdamu, nawet połowa pasażerów kontynuuje podróż do dalszych destynacji. Zachęcać ma ich do tego m.in. ulepszona oferta na pokładzie samolotów.
– Przychód z Polski jest generowany na poziomie 1/3 całego regionu Europy Środkowej, pracujemy na najwyższym poziomie. W 2013 roku osiągnęliśmy nasze cele sprzedażowe, a nawet je przekroczyliśmy – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marcin Gielnik, przedstawiciel handlowy Air France-KLM. – Wiemy, że obecny rok będzie okresem dużych zmian i inwestycji, które z pewnością pozwolą nam osiągnąć zaplanowane cele. Liczymy na kilkunastoprocentowy wzrost sprzedaży, jeżeli chodzi o sprzedaż z rynku polskiego.
Z Polski linie Air France i KLM oferują bezpośrednie połączenia z Warszawy wyłącznie do Paryża i Amsterdamu. W pierwszych trzech kwartałach 2013 r. (Urząd Lotnictwa Cywilnego nie opublikował całorocznych danych) przewoźnicy łącznie przewieźli ok. 158 tys. pasażerów (niecałe 1,5 proc. udziału w rynku). Gielnik podkreśla, że ok. połowa z nich kontynuowała podróż.
AF-KLM rozwija siatkę połączeń, zarówno długodystansowych, jak i europejskich. Koncern ze swoich baz w Paryżu i Amsterdamie uruchomił trasy m.in. do Montevideo (Urugwaj), Santiago de Chile, Fukuoki oraz Bergen, Zagrzebia, Turynu i Bilbao. Poza inwestycjami w nowe trasy grupa wprowadza zmiany również we flocie.
Dzięki strategii „Best & Beyond” Air France-KLM chce poprawić swoją ofertę właśnie dla pasażerów na trasach długodystansowych. Inwestycje łącznie wyniosą ok. 500 mln euro, a dzięki nim poprawi się komfort we wszystkich klasach podróży. Gielnik przypomina, że przewoźnik już podniósł standard w klasie ekonomicznej, a w tym roku zmiany obejmą wyższe klasy podróży.
– W naszym projekcie „Best & Beyond” uczestniczyło już 3,5 tys. osób – od pasażerów, poprzez firmy doradcze, konsultingowe, aż do pracowników Air France i KLM. Dyskutowano i doradzano, w jaki sposób polepszyć naszą ofertę dla pasażerów. W związku z tym cały sztab ludzi opracował nową strategię rozwoju produktu od klasy ekonomicznej po klasę pierwszą – mówi Gielnik.
Obecnie zmiany trwają przede wszystkim w klasie biznes. KLM rozpoczął już proces wymiany foteli w Boeingach 747-400, który ma zakończyć się w ciągu najbliższych tygodni. Na lato zaplanowana jest wymiana foteli w Boeingach 777-200ER. Air France zamierza rozpocząć proces wymiany od samolotów Boeing 777-200ER i 777-300ER, a pierwsze zmodernizowane samoloty rozpoczną loty na przełomie czerwca i lipca tego roku.
– Od maja tego roku będziemy wypuszczać nowości, jeżeli chodzi o zmiany produktowe w klasie pierwszej. Klient zauważy przede wszystkim nowe kabiny, wygodne fotele z nowym designem, formą przypominające kołyskę, co z pewnością wpłynie na poprawę komfortu podróży, zwłaszcza jeżeli chodzi o przelot nocny, czyli podczas snu. Standard spożywania posiłków na pokładzie również zostanie podniesiony – pojawią się nowe stoliki, zwiększona zostanie również przestrzeń na blaty i nogi. – wylicza Gielnik.
Komfort pasażerów podniesie się także dzięki zmniejszeniu liczby miejsc o 9 proc., co przełoży się na więcej miejsca dla podróżnych. Gielnik dodaje, że KLM zaproponuje także fotel rozkładany do łóżka o długości ponad 2 metrów – największej w Europie. Obydwaj przewoźnicy w koncernie przygotowali też bogatą ofertę rozrywki pokładowej. W klasie biznes pasażerowie KLM będą mogli korzystać z 17-calowych monitorów, a w Air France z 16-calowych.
Gielnik dodaje, że poprawa standardu klasy biznes nie oznacza zmiany cen. Pozwoli jednak przewoźnikom zwiększyć wypełnienie dzięki podwyższonemu komfortowi.
Czytaj także
- 2025-01-08: Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-09-02: Firmy produkcyjne w Polsce przechodzą zieloną transformację. Działania te są kluczowe dla ograniczenia śladu środowiskowego i rozwoju biznesu
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-05-24: Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
- 2024-05-27: Greenwashing to powszechne zjawisko wśród firm. UE chce z nim skutecznie walczyć i nakłada na nie nowe obowiązki
- 2024-07-23: Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem
- 2024-04-02: Marta Wiśniewska: Otwieram kolejne filie mojej szkoły tańca. Cieszę się, że pomagają mi w tym moje dzieci
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
W 2025 roku Ryanair planuje przewieźć 18,3 mln pasażerów z Polski. Nasz kraj jest w czołówce najszybciej rosnących rynków irlandzkiej linii. Największych przyrostów liczby pasażerów Ryanair spodziewa się w Krakowie czy Katowicach. Jednocześnie linia wyklucza obecnie możliwość uruchomienia połączeń z lotniska w Radomiu. – Jeżeli chodzi o infrastrukturę w centralnej Polsce, to na tę chwilę jesteśmy zaspokojeni – mówi Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Transport
Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności

Mimo coraz częściej pojawiających się prognoz dotyczących częściowego odejścia Europy od elektromobilności Bruksela nadal pozostaje przy stanowisku, że po 2035 roku motoryzacyjny rynek pierwotny będą stanowiły wyłącznie samochody zeroemisyjne. – Nie będzie całkowitego odwrotu od elektromobilności w Unii Europejskiej. W grę wchodzi jedynie pewne poluzowanie norm i przepisów – uważa Adam Holewa, członek zarządu oraz dyrektor ds. motoryzacji w spółce Boryszew SA. Jego zdaniem przemysł motoryzacyjny na Starym Kontynencie jest gotowy do pełnej elektryfikacji.
Problemy społeczne
Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.