Newsy

Reklama z celebrytą takim jak Michał Wiśniewski umożliwia pozyskanie nowych grup klientów

2014-01-15  |  06:40
Mówi:Marek Sokół
Funkcja:ekspert medialny i prezes
Firma:Kancelaria PR
  • MP4
  • Instytucje finansowe i banki coraz częściej angażują do swoich reklam celebrytów. Klienci kierują się często nie tym, kim jest reklamująca dany produkt osoba, lecz przede wszystkim samą jej rozpoznawalnością. Do tego dzięki swobodniejszej formie reklamy może ona budzić pozytywne skojarzenia.

     – Mamy badania marketingowców, które pokazują, że aby sprzedać produkt, nie musimy wykorzystywać osoby znanej z tego, że budzi zaufanie. Wystarczy nam twarz znana. I to też nie jest tak, że potrzebujemy ludzi z najwyższej półki albo którzy kojarzą się z danym produktem czy usługą. Bywa, że osoba kojarzona z kabaretem może reklamować bardzo poważne produkty – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Marek Sokół, ekspert medialny i prezes Kancelarii PR.

    Coraz więcej instytucji na rynku finansowym decyduje się na taki kierunek działań reklamowych. Sokół przypomina, że jeszcze niedawno banki angażowały do kampanii promocyjnych przede wszystkim znanych, budzących zaufanie aktorów, takich jak Marek Kondrat czy Piotr Fronczewski. Jednak od pewnego czasu coraz częściej w reklamach pojawiają się aktorzy komediowi, jak znany z Monty Pythona John Cleese czy Danny DeVito, i celebryci. 

    Szeroko komentowana była kampania PKO BP, w której wystąpił Szymon Majewski, prowadzący programy rozrywkowe. Sokół podkreśla, że mimo wątpliwości ekspertów rynku reklamowego okazało się, że kampania dotarła do zupełnie nowych grup klientów. Udało się ocieplić wizerunek spółki.

    W podobnym kierunku zmierza SKOK Wołomin. W najnowszej reklamie wystąpił piosenkarz Michał Wiśniewski, który niedawno ze zmienionym wizerunkiem powrócił na scenę. 

     – Michał Wiśniewski kojarzony jest dziś ze zmianą wizerunku. Wcześniej w kolorowych włosach reklamował jedną z sieci telefonii komórkowych albo sklepy Avans, teraz reklamuje pożyczkę. I chyba to jest dobry strzał, bo on dociera do potencjalnych klientów SKOK Wołomin – uważa Sokół.

    Według niego to właśnie dotarcie do nowych klientów oraz budzenie dobrych skojarzeń jest celem takiej reklamy. Wiśniewski jest kojarzony obecnie ze stabilizacją życiową i ociepleniem wizerunku, więc jego udział w reklamie może przynieść pożądany efekt.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.