Newsy

Black Friday może być także okazją dla nieuczciwych sprzedawców. Zakupowa gorączka sprzyja błędnym decyzjom

2022-11-15  |  06:20
Mówi:Joanna Izdebska
Firma:Europejskie Centrum Konsumenckie
  • MP4
  • Zarówno kupujący, jak i sprzedawcy odliczają dni do Black Friday. Ostatni listopadowy piątek to okazja do zakupowego szaleństwa, bo od kilku lat jest on uznawany za dzień największych wyprzedaży. Ze względu na rekordowe wyniki coraz częściej promocje rozciągane są na cały tydzień, a nawet miesiąc. To okazja dla łowców promocji, ale też dla nieuczciwych sprzedawców. Dlatego konsumenci, którzy zamierzają skorzystać z rabatów, powinni podejść do zakupów z rozwagą i przygotować się do nich z pewnym wyprzedzeniem.

    Black Week w 2021 roku był rekordowo udany. W sklepach internetowych Shoper przebił wartość sprzedaży z podobnego okresu rok wcześniej o ponad połowę, a liczbę zamówień – o ponad jedną trzecią. Również w porównaniu z wynikami tygodniowymi w październiku wzrosty były imponujące. Najwięcej w czasie promocyjnego tygodnia sprzedały branże dom i ogród, odzież oraz zdrowie i uroda. Również wyniki sklepów internetowych opartych na platformie sprzedażowej IdoSell w listopadzie 2021 roku były o blisko 40 proc. wyższe niż w listopadzie 2020 roku. Pod koniec miesiąca sprzedaż w e-sklepach była o 25 proc. wyższa niż w innych tygodniach.

    Czarny Piątek bije rekordy popularności wśród konsumentów, mimo że – jak wskazują eksperci – promocje w Polsce są znacznie mniejsze niż w Stanach Zjednoczonych, skąd wywodzi się to zakupowe święto. Kupujących nie zniechęcają także nieuczciwi sprzedawcy, dla których listopad to okres żniw.

    Rzeczywiście może się okazać, że w czasie Black Friday natrafimy na świetne okazje, wielkie promocje, natomiast pamiętajmy o tym, że nie każda wielka promocja, jaką spotkamy, musi pochodzić od uczciwego sprzedawcy – mówi agencji Newseria Biznes Joanna Izdebska z Europejskiego Centrum Konsumenckiego. – Czas wyprzedaży jest od wielu lat czasem, kiedy powstają sklepy wydmuszki, i wówczas konsumenci zawierają umowę z nie wiadomo kim. Dlatego weryfikujmy sklepy internetowe i przede wszystkim sprawdźmy ich historię.

    Kluczowe jest sprawdzenie adresu firmy, danych kontaktowych i regulaminu sklepu, który powinien być łatwo dostępny na stronie internetowej. Wątpliwości wśród kupujących powinny wzbudzić literówki, błędy gramatyczne czy nieestetyczny wygląd witryny. Warto też sprawdzić, jakie metody płatności oferuje sprzedawca. Eksperci radzą, by unikać przelewów ekspresowych oraz przelewania pieniędzy na prywatne konta bankowe sprzedającego. Kolejna kwestia to zapoznanie się z opiniami innych klientów, najlepiej na niezależnych serwisach lub w mediach społecznościowych. Czujność konsumentów powinny wzbudzić te najbardziej atrakcyjne rabaty i oferty.

    – Czasami ceny są zbyt piękne, aby były prawdziwe. Jeżeli na rynku widzimy telefon, który normalnie kosztuje 4 tys. zł, a na stronie danego sprzedawcy kosztuje 3 tys. zł, to znaczy, że tutaj może dochodzić do jakiejś nieprawidłowości i może się okazać, że kupujemy towar podrabiany albo odnawiany – mówi Joanna Izdebska.

    Nasilone akcje marketingowe sklepów mogą sprawić, że konsument da się złapać na obniżkę, której tak naprawdę nie ma. Dlatego przygotowania do okresu wyprzedaży warto zacząć kilka dni wcześniej, rozeznając ceny.

    – Tylko wtedy tak naprawdę będziemy wiedzieć, czy towar, który oferuje nam dany sprzedawca, faktycznie został przeceniony, czy obniżona cena jest realna, czy nie zawieramy umowy z oszustem – radzi ekspertka ECK.

    Zdarza się bowiem, że sklepy przed wprowadzeniem promocji sztucznie zawyżają ceny produktów, by następnie obniżyć je do normalnego poziomu, ale z etykietą o rabacie. Takie praktyki co roku są zgłaszane w skargach do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

    Eksperci przypominają, że konsumentowi przysługują takie sama prawa dotyczące chociażby reklamacji produktu bez względu na to, czy kupuje go w normalnej, czy okazyjnej cenie. Podobnie wygląda sprawa z prawem zwrotu produktu kupionego online. Warto jednak pamiętać, że sklepy stacjonarne nie muszą tego prawa respektować. Tutaj możliwość przyjęcia towaru z powrotem zależy od dobrej woli sprzedawcy, dlatego przed zakupem warto to potwierdzić.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

    W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

    Polityka

    Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

    W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

    IT i technologie

    Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

    Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.