Newsy

Blisko 84 mln Europejczyków mieszka w zagrzybionych i wilgotnych domach. Poprawa warunków mieszkaniowych zmniejsza ryzyko zachorowania na astmę

2017-04-27  |  06:48
Mówi:Monika Kupska-Kupis, architekt z firmy VELUX

prof. dr hab. n. med. Edward Zawisza, alergolog, członek Polskiego Towarzystwa Zwalczania Chorób Alergicznych

  • MP4
  • W zagrzybionych i wilgotnych domach mieszka blisko 84 mln mieszkańców Europy. Dla 2 mln osób było to bezpośrednią przyczyną zachorowania na astmę lub innych dolegliwości ze strony układu oddechowego, alarmują eksperci przy okazji Światowego Dnia Astmy, który przypada 2 maja. Polacy częściej niż reszta mieszkańców Wspólnoty obawiają się niekorzystnych warunków w swoich domach. Wskazuje na to blisko połowa społeczeństwa – wynika z badania „Barometr Zdrowych Domów 2016” Grupy VELUX.

    – Największe obawy budzi występowanie w domu grzybów i pleśni. Jednocześnie te niekorzystne warunki wiążemy z występowaniem różnych chorób. Wiele osób skarży się na katar sienny, alergie i bóle głowy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Monika Kupska-Kupis, architekt z firmy VELUX.

    Jak podaje niemiecki Instytut Fraunhofera, w wilgotnych i zagrzybionych domach mieszka około 84 mln Europejczyków. Takie warunki zwiększają o 40 proc. ryzyko zachorowania na choroby układu oddechowego, takie jak astma, alergie i przewlekła obturacyjna choroba płuc. Szacuje się, że u 2,2 mln Europejczyków chorych na astmę schorzenie wywołały właśnie niezdrowe warunki mieszkaniowe.

    Badanie „Barometr Zdrowych Domów 2016” przeprowadzone na zlecenie Grupy VELUX pokazało, że Polacy częściej niż reszta Europejczyków obawiają się występowania w swoich domach grzybów i pleśni. Wskazuje tak blisko co drugi (46 proc.), podczas gdy europejska średnia wynosi 40 proc.

    – Wiele osób deklaruje, że w ich rodzinach któryś z domowników choruje na przewlekły nieżyt nosa, a 17 proc. ankietowanych wskazało astmę. Istnieją badania potwierdzające, że zachorowalność na astmę wzrasta o 50 proc. w przypadku osób, które mieszkają w zapleśniałych i zagrzybionych budynkach – podkreśla Monika Kupska-Kupis.

    – W aglomeracjach, takich jak Katowice czy Warszawa, występuje bardzo duża częstotliwość napadów astmy siennej i oskrzelowej, przekraczająca 30 proc. Powoduje je u ludzi układ immunologiczny nastawiony na to, żeby zwalczać pyłki, alergeny i zarodniki pleśni. Zwalczając je, wywołuje właśnie napady astmy – dodaje prof. dr hab. n. med. Edward Zawisza, alergolog, członek Polskiego Towarzystwa Zwalczania Chorób Alergicznych.

    Grzyby i pleśnie są bardzo silnym alergenem, atakującym ludzki układ oddechowy i skórę. Rozwijają się w wilgotnych mieszkaniach, co najczęściej wynika z wadliwej konstrukcji architektonicznej, braku wentylacji i cyrkulacji świeżego powietrza. Atakują głównie ściany albo obicia drewnianych mebli, zwłaszcza starych i zużytych. Dlatego prof. Edward Zawisza podkreśla, że profilaktykę astmy i chorób układu oddechowego trzeba zacząć właśnie od skontrolowania panujących w domu warunków.

    – Leczenie jest skuteczne wtedy, kiedy zapobiega się napadom chorobowym. Dlatego w mieszkaniach nie powinno być starego drewna czy betonu albo pordzewiałych cegieł, na których rosną tysiące zarodników pleśni, takich jak aspergillus. Trzeba temu zapobiegać, stosując leki przeciwgrzybicze i zmieniając budownictwo mieszkaniowe na bardziej przyjazne – mówi prof. Edward Zawisza.

    Choroby układu oddechowego są nie tylko problemem społecznym, lecz także gospodarczym. Instytut Fraunhofera wyliczył, że bezpośrednie wydatki na leczenie oraz hospitalizację pacjentów z chorobami dróg oddechowych wynoszą około 82 mld euro rocznie w skali całej Europy. Koszty z tytułu leczenia astmy, które ponosi europejska gospodarka, są szacowane na prawie 20 mld euro rocznie.

    Zdaniem ekspertów Instytutu promocja profilaktyki zdrowotnej i odpowiednie regulacje prawne dotyczące budownictwa mieszkaniowego mogą spowodować, że do roku 2050 roku liczba Europejczyków mieszkających w wilgotnych i zagrzybionych domach obniży się o połowę, a wywołane złymi warunkami choroby układu oddechowego będą występować o 25 proc. rzadziej.

    Niezbędne są renowacje budynków mieszkalnych – szczególnie w miastach, gdzie często całe dzielnice są wypełnione starymi kamienicami, liczącymi po kilkadziesiąt lat. Dla nowo budowanych mieszkań trzeba przyjąć odgórne kryteria, które uwzględnią nie tylko energooszczędność, lecz także warunki zdrowotne.

    – Problem zawilgoconych i starych budynków najczęściej wynika z ich złego stanu technicznego, a także z zachowań mieszkańców, na przykład zbyt rzadkiego wietrzenia pomieszczeń. Powstawaniu pleśni i grzybów można dość łatwo zapobiec, wietrząc pomieszczenia 2–4 razy dziennie. Ponadto dobrym rozwiązaniem jest stosowanie okien z nawiewnikami, które niezależnie od tego, czy okno jest otwarte, czy zamknięte, powodują wpływanie świeżego powietrza i uniemożliwiają powstawanie pleśni i grzybów – dodaje Monika Kupska-Kupis. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.