Newsy

Branża cementowa obawia się restrykcyjnej polityki klimatycznej UE i nadmiernej biurokratyzacji

2014-04-24  |  06:35

Branża budowlana zyskała na członkostwie w UE, jednak unijne regulacje stają się dla niej coraz bardziej uciążliwe – przekonują przedstawiciele Stowarzyszenia Producentów Cementu. Chodzi przede wszystkim o nadmiernie restrykcyjne regulacje dotyczące emisji dwutlenku węgla, które zachęcają do przenoszenia produkcji poza granice UE. Problemem są także drobne na pierwszy rzut oka sprawy, takie jak konieczność zmiany koloru worków do przechowywania cementu, co może wpłynąć na wzrost cen cementu.

Konsumpcja dotacji, które zostały skierowane przez Unię do Polski, pozwoliła rozwinąć się całej branży budowlanej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Ptak, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu.– Jednak oprócz korzyści, z członkostwem w UE wiążą się także problemy. Unijne struktury biurokratyczne funkcjonują już właściwie same dla siebie.

Branża cementowa ubolewa nad nadmiernie restrykcyjną polityką klimatyczną prowadzoną przez UE. Nowe, przyjęte przez Komisję Europejską w lutym br. restrykcyjne limity emisji dwutlenku węgla będą wiązać się z koniecznością wykupienia dodatkowych uprawnień do emisji. Polskie zakłady produkcji cementu mają do 2020 r. uprawnienia do emisji 8,6 mln ton dwutlenku węgla, tymczasem np. w samym rekordowym 2011 r.  wyemitowały 11 mln ton dwutlenku węgla. Dla porównania na Ukrainie i Białorusi nie istnieją żadne systemy pozwoleń, co może skłaniać producentów do przenoszenia się za granicę.

Andrzej Ptak wyjaśnia, że dwie trzecie emisji dwutlenku węgla w przemyśle cementowym powstaje w wyniku termicznego rozkładu węglanu wapnia, a bez tego nie da się produkować cementu. 

Trzeba zrewidować sprawy fundamentalne, takie jak polityka klimatyczna, polityka energetyczna czy udział przemysłu w szeroko rozumianych globalnych przychodach państwa – mówi Ptak. – Jeśli udział ten będzie niższy niż 20-30 proc., to utrudni to normalne funkcjonowanie gospodarki.

Przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu wskazuje też na pozornie drobne, ale uciążliwe regulacje wymagane przez UE. Jedną z nich jest konieczność umieszczania na opakowaniach znaków ostrzegawczych – piktogramów – na białym tle. Od kilkudziesięciu lat do pakowania cementu używano szarych worków, a zmiana wiązać się będzie z dodatkowymi kosztami, gdyż wyprodukowane już szare worki zostaną niewykorzystane.

Konsument będzie musiał drożej zapłacić za biały worek, który mu nic nie daje, poza tym że drożej zapłaci – mówi Ptak. – Zmiana worków kompletnie nic nie da poza wygenerowaniem kosztów. To kuriozalna sprawa. Mam mimo wszystko nadzieję, że zostanie ona zweryfikowana dzięki naciskom wszystkich krajów – dodaje.

Polska jest czwartym w Europie producentem cementu. Na terenie kraju funkcjonuje 13 zakładów, które w ostatnich latach przeszły gruntowną modernizację. W przemyśle cementowym pracuje pośrednio i bezpośrednio ponad 24 tys. osób.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

Ochrona środowiska

Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

Problemy społeczne

Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.