Newsy

Dalsze inwestycje w energetykę węglową narażają Polskę na unijne kary

2013-08-23  |  06:45
Mówi:Michał Wilczyński
Funkcja:Ekspert ds. paliw i energii, były Główny Geolog Kraju
  • MP4
  • Polska jest na przedostatnim miejscu w Unii Europejskiej pod względem czystości powietrza. Do 2015 roku zobowiązaliśmy się wdrożyć dyrektywy mającej gwarantować czyste powietrze w Europie. Za niedopełnienie wymogów będą groziły nam kary.

     – Wprowadzane unijne regulacje prawne z zakresu ograniczenia zanieczyszczeń, zwłaszcza toksycznych związków czy ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, postawią nasz kraj, który ponad 90 proc. energii elektrycznej i ponad 70 proc. energii cieplnej wytwarza z węgla, w trudnej sytuacji – mówi Agencji Informacyjnej Newseria dr Michał Wilczyński, ekspert ds. paliw i energii, były Główny Geolog Kraju.

    Unijna dyrektywa dotycząca czystszego powietrza dla Europy (Clean Air for Europe – CAFE) wchodzi w życie w 2015 roku. Polska jest zobowiązana m.in. ograniczyć emisję zanieczyszczeń do powietrza i w ten sposób poprawić jego jakość. Jeśli nie dopełni wymogów, musi liczyć się z sankcjami.

    – Pod względem jakości powietrza Polska lokuje się na przedostatnim miejscu w UE. Ludzie tutaj nie wiedzą, że spalając węgiel kamienny emitujemy do powietrza przede wszystkim rtęć, kadm, arsen. To są potwornie trujące substancje. Wydobywając węgiel, zrzucamy 1,6 mln ton substancji, które wędrują wraz z wodami kopalnianymi, w tym pierwiastki promieniotwórcze, które również docierają do Warszawy – informuje dr Michał Wilczyński. – Skutki zewnętrze, wpływ na zdrowie, są bez dyskusyjne.

    Ekspert zwraca uwagę, że pozornie wytwarzanie energii z węgla wydaje się tańsze niż w przypadku innych źródeł, jak np. energetyki odnawialnej. Jeśli jednak zostaną policzone koszty zewnętrzne, ochrony zdrowia, środowiska, okazuje się, że takie inwestycje w energetykę opartą na węglu powodować będą wzrost kosztów społecznych (np. negatywne skutki dla zdrowia i środowiska) i niekonkurencyjność gospodarki (niska innowacyjność).

    – Idąc dalej w węgiel, brniemy w sytuację, kiedy nie dotrzymamy standardów dyrektywy CAFE w 2015 roku. Mogą nam grozić potwornie wysokie kary. Mówiąc o kosztach, twierdzimy, że spalanie węgla brunatnego czy węgla kamiennego jest najtańsze – oczywiście, bo koszty leczenia tysięcy ludzi, zwłaszcza na Śląsku, są finansowane z innej kieszeni, z kieszeni podatnika. Nie doliczamy ich do kosztów spalania węgla – przypomina w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria dr Michał Wilczyński.

    – Wnosząc sprawę do Trybunału Sprawiedliwości w związku z uchybieniem zobowiązaniom z powodu opóźnień w transpozycji, Komisja Europejska może wskazać kary finansowe, nie czekając na pierwszy wyrok. Celem tej wprowadzonej w traktacie lizbońskim innowacji jest silniejsze zmotywowanie państw członkowskich do dokonywania transpozycji dyrektyw w terminach przewidzianych przez prawodawcę i zapewnienie faktycznej skuteczności prawodawstwa Unii – tłumaczy Marta Angrocka-Krawczyk z wydziału prasowego przedstawicielstwa KE w Polsce.

    Z raportu „Zmierzch węgla kamiennego w Polsce” autorstwa dr. Michała Wilczyńskiego, a opublikowanego przez Instytut na rzecz Ekorozwoju, wynika, że ze spalania węgla w 2010 roku pochodziło 84,4 proc. całkowitej rocznej emisji dwutlenku siarki, 38,8 proc. tlenków azotu i 47,2 proc. emisji pyłów w Polsce. Także emisja metali ciężkich w znacznym stopniu pochodziła ze spalania węgla kamiennego; kadmu – 70,2 proc., rtęci – 36,5 proc., ołowiu – 38,8 proc. i arsenu – 49,7 proc. Wyemitowane do atmosfery w 2010 roku chlorowcopochodne trucizny, jakimi są dioksyny i furany, w 43 proc. były skutkiem spalania węgla.

    Spalanie węgla w elektrowniach węglowych w Polsce powoduje koszty zdrowotne w wysokości 12,5–34,4 mld zł rocznie (3–8,2 mld euro) – wynika z raportu Health and Environmental Alliance (HEAL), zrzeszającej organizacje typu non-profit z sektora zdrowotnego i medycznego. Przedstawiono w nim dowody naukowe dotyczące związku pomiędzy zanieczyszczeniem powietrza przez elektrownie opalane węglem a chorobami przewlekłymi i przedwczesnymi zgonami w Polsce.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Ochrona środowiska

    Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc

    Do 2030 roku z gospodarki o obiegu zamkniętym ma pochodzić co czwarty surowiec. Aby przyspieszyć ten proces, w Polsce potrzeba nowej, międzysektorowej Mapy Drogowej dla Gospodarki o Obiegu Zamkniętym – wskazywali eksperci w trakcie Polish Circular Forum. Obecny dokument nie spełnia już swojej roli i wymaga aktualizacji. Na braku jasnych przepisów i systemu wsparcia najbardziej cierpią przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa. – Z naszych badań wynika, że tylko 3–3,5 proc. firm z sektora MŚP jest świadomych i przygotowanych do transformacji – ocenia Agnieszka Zdanowicz, wiceprezes Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.

    Prawo

    Wspólna polityka rolna do deregulacji. Trwają prace nad uproszczeniami dla rolników

    Prawie 1,6 mld euro – tyle mają wynieść roczne oszczędności dla rolników po uproszczeniu wspólnej polityki rolnej. Zaproponowany w maju przez Komisję Europejską pakiet zmian zakłada redukcję części obowiązków administracyjnych, które dziś spoczywają na rolnikach ubiegających się o unijne wsparcie. Szczególnie dotyczy to płatności dla drobnych rolników. Jak podkreślają eksperci, wszelkie zmiany, które będą działać na rzecz konkurencyjności unijnego rolnictwa, są wskazane, ale przy uwzględnieniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa żywności.

    Polityka

    W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji

    W rosyjskiej niewoli przebywa około 10 tys. obywateli Ukrainy, z czego ponad 8 tys. to żołnierze. Łącznie jednak może ich być nawet kilkukrotnie więcej. ONZ podaje, że ponad 95 proc. ukraińskich jeńców wojennych jest poddawanych torturom. – Pogarszająca się sytuacja międzynarodowego bezpieczeństwa i wzrost wpływów do budżetu Federacji Rosyjskiej ze względu na wzrost cen ropy mogą się negatywnie odbić na planowanych wymianach jeńców – ocenia Michał Dworczyk, wiceprzewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Obrony w Parlamencie Europejskim.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.