Mówi: | Magdalena Marcinkowska |
Funkcja: | menadżer |
Firma: | szkoła językowa Skrivanek |
Polski rynek tłumaczeń wart jest 1 mld zł. Rośnie zapotrzebowanie na języki skandynawskie i dalekowschodnie
Rynek tłumaczeń szybko się rozwija. W ubiegłym roku jego globalna wartość przekroczyła 35 mld dolarów, w Polsce szacuje się ją na 1 mld zł. Rośnie też liczba biur tłumaczeń – na krajowym rynku działa ok. 60 tys. firm. W tłumaczeniach przeważają dokumenty biznesowe i specjalistyczne: prawnicze czy medyczne. Choć ponad 80 proc. wszystkich tłumaczeń dotyczy języka angielskiego, większe jest zapotrzebowanie na języki bałkańskie i skandynawskie. Rośnie też liczba tłumaczeń z języka chińskiego.
– Według raportu Common Sense Advisory wartość globalnego rynku tłumaczeń w 2011 roku wyniosła 30 mld dolarów, w 2012 roku już o 13 proc. więcej – 33,5 mld, a w 2013 roku – 35 mld dolarów. Prognozy wskazują, że w 2014 roku ta wartość powinna wzrosnąć o kolejne 7 proc. Do 2016 roku rynek może być wart blisko 43 mld dolarów – mówi agencji Newseria Magdalena Marcinkowska, menadżer w szkole językowej Skrivanek.
Rośnie znajomość języków obcych. Jak wynika z danych GUS-u, ponad 34 proc. Polaków dobrze mówi w języku angielskim, blisko 30 proc. zna język rosyjski, a 20 proc. – niemiecki. Proste teksty biznesowe potrafią przetłumaczyć sami, przy skomplikowanych tekstach, ze specyficzną terminologią, np. prawniczą czy medyczną, korzystają z pomocy profesjonalistów.
Jak przyznaje Marcinkowska, najwięcej tłumaczeń (ok. 80 proc.) dokonywanych jest na język angielski i z niego. Coraz częściej pojawiają się też teksty w językach bałkańskich.
– Ze względu na otwierające się rynki można zauważyć wzrost zainteresowania językami skandynawskimi. Pojawia się też więcej tłumaczeń z języka chińskiego – mówi ekspertka.
Dobre warunki dla branży tłumaczeń sprawiły, że rynek w Polsce jest bardzo rozdrobniony. Jak wynika z szacunków Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, obecnie działa ok. 60 tys. firm, które świadczą usługi tłumaczeniowe.
Wysokość zarobków tłumaczy zależy od znajomości języka. Dane GUS-u wskazują, że najmniej zarabiają tłumacze języka rosyjskiego (miesięczna średnia ok. 1,5 tys. zł). Ponad 3 tys. zł zarabiają tłumacze języka angielskiego i chińskiego. Zdecydowanie największe zarobki mają tłumacze japońskiego – ok. 7,7 tys. zł. O wysokości zarobków decydują też dodatkowe uprawnienia (np. tłumacza przysięgłego) czy umiejętność posługiwania się narzędziami CAT.
Dochodowe jest tłumaczenie tekstów biznesowych, także unijnych i rządowych.
– Jest to profesja dobrze opłacana, ale wymaga dużego nakładu pracy ze strony tłumacza i inwestycji w siebie. Studia filologiczne to podstawa, dodatkowo kursy doszkalające, nie tylko w zakresie warsztatu tłumaczeniowego, lecz także techniki pamięci, koncentracji, opanowanie warsztatu dyplomatycznego czy specjalistycznej terminologii – wyjaśnia Marcinkowska.
Jak podkreśla ekspertka, wybór tłumacza najlepiej powierzyć profesjonalistom, którzy potrafią dobrać do określonego tekstu odpowiednią osobę. To istotne, zwłaszcza że weryfikacja tłumaczy jest trudna i czasochłonna.
Czytaj także
- 2025-05-20: Brytyjski dyplom można zdobyć w Polsce. Studia w formacie ponadnarodowym zyskują na popularności
- 2025-03-14: Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
- 2025-01-08: Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
- 2024-10-16: Qczaj: Byłem beznadziejnym uczniem, powtarzałem klasę w szkole średniej. Ale poradziłem sobie w życiu lepiej niż niejedna osoba z czerwonym paskiem
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-09-04: Poza systemem edukacji może być kilkadziesiąt tysięcy ukraińskich dzieci w Polsce. Od września duża część z nich trafiła do polskich szkół
- 2024-09-09: Wraz z kolejnymi szczeblami edukacji spada odsetek uczniów lubiących matematykę. To nie tylko kwestia trudności przedmiotu, ale i sposobu nauczania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
Unia Europejska powinna zrewidować politykę celną na import materiałów budowlanych spoza państw członkowskich, w tym państw wschodnich – twierdzą uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze UE”. Obecnie Wspólnota nakłada na europejskich producentów coraz więcej ograniczeń, nie rewidując polityki celnej, co przekłada się na systematyczne osłabienie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek produkcji i zagrożenie dla miejsc pracy.
Konsument
Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.
Handel
Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce

Wraz ze wzrostem kanału e-commerce w branży modowej rośnie liczba wykorzystywanych opakowań, z których znaczną część wciąż stanowią te z plastiku. Do 2030 roku w Polsce e-sprzedawcy zużyją 147 mln plastikowych opakowań – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DS Smith. Można zauważyć rosnący trend wśród marek modowych, które coraz częściej wybierają opakowania wykonane z papieru lub materiałów z recyklingu. To o tyle istotne, że polscy konsumenci odczuwają wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.