Mówi: | Arkadiusz Sekściński, prezes zarządu, PGE Energia Odnawialna Paweł Śliwa, wiceprezes zarządu ds. innowacji, PGE Polska Grupa Energetyczna Kazimierz Więcek, członek zarządu, PGE Nowa Energia |
PGE „zazielenia” transport. Wszystkie stacje ładowania elektryków tej firmy będą zasilane przez odnawialne źródła energii
Kierowcy, którzy poruszają się samochodami elektrycznymi, będą mogli również ładować je ekologiczną energią z odnawialnych źródeł. Taką możliwość jako pierwsza w Polsce wprowadza firma PGE dzięki współpracy dwóch spółek ze swojej grupy kapitałowej. Na mocy gwarancji przekazanych przez spółkę PGE Energia Odnawialna cała energia elektryczna wykorzystywana do ładowania samochodów w sieci PGE Nowa Energia pochodzić będzie ze źródeł odnawialnych.
– Elektromobilność, tak jak energia odnawialna, ma służyć transformacji energetycznej w kierunku gospodarki niskoemisyjnej, czystszego powietrza. Często nieuzasadnione są uwagi krytyczne, że samochody elektryczne i tak są ładowane na prąd z energii konwencjonalnej. Oczywiście dzieje się tak, bo w Polsce większość energii elektrycznej jest wytwarzana w źródłach konwencjonalnych. My jednak mamy możliwość, żeby zasilać stacje ładowania zieloną energią elektryczną – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Arkadiusz Sekściński, prezes zarządu PGE Energia Odnawialna.
Należąca do grupy PGE spółka PGE Energia Odnawialna jest obecnie największym w Polsce producentem zielonej energii. Należy do niej 14 farm wiatrowych, 29 elektrowni wodnych, 4 elektrownie szczytowo-pompowe oraz farma fotowoltaiczna na Górze Żar. Rocznie spółka produkuje ponad 2 terawatogodziny (TWh) energii elektrycznej z OZE.
– Sukcesywnie zmieniamy oblicze Grupy Kapitałowej PGE, tym samym całej energetyki, w kierunku coraz bardziej zielonej energii. Już dziś jesteśmy liderem w zakresie wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych i naszym celem jest umacnianie tej pozycji. Rozwijamy morską energetykę wiatrową i projekty fotowoltaiczne, więc ten wolumen zielonej energii będzie coraz większy – mówi Paweł Śliwa, wiceprezes PGE ds. innowacji.
PGE Energia Odnawialna zawarła umowę z inną spółką z tej samej grupy kapitałowej – PGE Nowa Energia. Ta druga jest właścicielem i operatorem stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Obecnie dysponuje ponad 50 punktami w 14 miastach w Polsce. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca odnotowała ponad 1,5 tys. sesji ładowania samochodów elektrycznych na swoich obiektach, a ta liczba rośnie co miesiąc średnio o 10 proc.
Na mocy umowy PGE Energia Odnawialna sprzeda PGE Nowej Energii gwarancje pochodzenia energii elektrycznej z OZE w wolumenie 370 MWh do wykorzystania do końca tego roku (kolejne zostaną udostępnione w kolejnych latach). Takie gwarancje – wydawane przez URE – są potwierdzeniem, że wprowadzona do sieci energia została wytworzona ze źródeł odnawialnych.
– Skoro ustawa o odnawialnych źródłach energii daje możliwość, aby konsument energii decydował o tym, czy korzysta z energii ze źródła zielonego, błękitnego, brunatnego czy czarnego, to w przypadku samochodów elektrycznych bardzo dobrze byłoby, żeby ta energia była zielona. Korzystając z możliwości ustawy o OZE, dokonaliśmy transakcji sprzedaży gwarancji pochodzenia na ilość energii, którą określili właściciele tych stacji ładowania – podkreśla Arkadiusz Sekściński.
Tym samym grupa PGE jako pierwsza oferuje możliwość doładowania samochodu elektrycznego w pełni zieloną energią na wszystkich swoich stacjach.
– Planujemy, że do końca roku będziemy w stanie udostępnić od 80 do 100 nowych punktów ładowania pojazdów elektrycznych, zarówno tzw. wolnych, jak i szybkich – mówi Kazimierz Więcek, członek zarządu PGE Nowa Energia. – W tej chwili, na mocy zawartej umowy, mamy zagwarantowane 100 proc. zielonej energii do końca roku. Natomiast w kolejnych latach, w związku z nowo otwieranymi punktami ładowania samochodów elektrycznych, na pewno będziemy ten wolumen powiększać. Będziemy dążyć do podpisania umowy ramowej, która pozwoli nam kupić energię ze źródeł odnawialnych całkowicie pokrywającą potrzeby zasilania stacji ładowania samochodów elektrycznych.
Czytaj także
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.