Newsy

Euro 2012: Na Ukrainie będziesz mieć problem aby zapłacić kartą

2011-12-30  |  01:00
Wszystkie newsy
Mówi:Agnieszka Majchrzak
Firma:Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

W Polsce 10, na Ukrainie 14 dni – tyle mamy czasu na zwrot rzeczy, która po prostu nam się nie podoba, a kupiliśmy ją w sklepie internetowym. W obu krajach przedsiębiorcy mają określone obowiązki informacyjne. Przypominają o nich organizacje chroniące konsumentów w Polsce i na Ukrainie

- Przede wszystkim różnice dotyczą zwrotów i zakupów na aukcjach internetowych i w sklepach internetowych. Największą różnicą między polskim a ukraińskim prawem konsumenckim jest prawo do zwrotu rzeczy, którą kupiliśmy w sklepie tradycyjnym, a  która nam się nie podoba. W Polsce taka możliwość zależy w tej chwili tylko i wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy. Jeżeli polski sklep przyjmuje zwroty, to mamy takie prawo. Na Ukrainie każdy sklep ma obowiązek przyjąć rzecz, która nam się po prostu nie podoba w ciągu 14 dni od daty zakupu. Jeden warunek: musimy mieć paragony, naklejki, nalepki, oryginalne torebki, wszystkie rzeczy, których ten sklep wymaga, więc to jest zasadnicza różnica. - mówi Agnieszka Majchrzak z UOKIK.

Niestety nie w każdym stacjonarnym sklepie można płacić kartą ze względu na koszty, które ponoszą sprzedawcy. Podobnie dzieje się z zakupami w sieci na Ukrainie – sprzedawcy rzadko oferują płatności przelewem. Może się okazać, że jedyną formą płatności będzie opcja przy dostawie. Wynika to z tego, że kupując sprzęt w zwykłym sklepie na Ukrainie trzeba podpisać kartę gwarancyjną lub inny dowód zakupu (np. paragon) przy odbiorze. W przypadku e-zakupów taką możliwość zapewnia opcja z płatnością przy dostawie. Polscy e-sprzedawcy proponują płatność przy obiorze jako jedną z metod zapłaty za towar – obok przelewu, karty kredytowej. Zanim wybierzesz, sprawdź koszty manipulacyjne zagranicznego przelewu, kurs waluty po jakim przelicza bank wartość zamówienia, upewnij się po jakim czasie pieniądze trafią na jego konto.

- Kolejną jest prawo kupujących w sieci. W Polsce na zwrot rzeczy kupionej w internecie mamy 10 dni, na Ukrainie – 14 dni. Jest jeszcze jedna ważna różnica: w Polsce bez problemu możemy płacić przelewem, na Ukrainie niestety już nie. Nie każdy sprzedawca, nie każdy usługodawca, np. właściciel hotelu, przyjmuje płatności elektroniczne: przelewem czy kartą kredytową. Może być tak, że za hotel, posiłek w restauracji, usługę u fryzjera będziemy musieli zapłacić gotówką, albo przekazem pieniężnym, ewentualnie za rzecz kupioną w sieci płacimy przy odbiorze. Nie zawsze możemy płacić kartą płatniczą, ponieważ nie każdy sklep posiada terminal. - dodaje mówi Agnieszka Majchrzak z UOKIK.

Informacja dla dziennikarzy:

Wyrażamy zgodę na przetwarzanie treści tekstowych, audio i wideo, w szczególności wprowadzania do obrotu, publikacje i dystrybucję materiału w całości lub w jego częściach. Wszystkie zawarte w materiałach wypowiedzi zostały autoryzowane. Wszystkie materiały dostępne do pobrania z www.newseria.pl są bezpłatne.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.