Mówi: | Piotr Gąsiorowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | eFaktor |
Mało znana branża z obrotami sięgającymi 150 mld zł. Faktoring ma apetyt na znacznie więcej
Dzięki długoletniemu, dynamicznemu rozwojowi obroty rynku faktoringu zbliżają się do poziomu 150 mld zł. Nadal jest to jednak mało popularna forma finansowania bieżącej działalności, z której korzysta zaledwie ponad 7 tys. krajowych firm. Branża liczy na to, że dwucyfrowa dynamika wzrostu biznesu zostanie podtrzymana. Wpływ na to może mieć upowszechnienie się faktoringu wśród małych i średnich przedsiębiorców.
– Faktoring jest najbardziej uniwersalnym sposobem finansowania, ale najmniej rozpowszechnionym na rynku. W różnego rodzaju badaniach ponad 40 proc. przedsiębiorców chwali się tym, że korzysta z kredytu czy z leasingu, ale jedynie 7 proc. przedsiębiorców wie, co to jest faktoring i jak z niego korzystać – mówi agencji informacyjnej Newseria Piotr Gąsiorowski, prezes zarządu eFaktor SA. – Na rynku czynnie działających jest ok. 1,8 mln przedsiębiorców, a w ubiegłym roku z faktoringu skorzystało niewiele ponad 7 tys. z nich. Widzimy więc skalę potencjalnego wzrostu tego rynku.
Mimo niskiej popularności tego produktu finansowego rynek faktoringu w Polsce od wielu lat rozwija się w tempie dwucyfrowym. Wartość obrotów 22 firm należących do Polskiego Związku Faktorów (PZF) wyniosła 134,34 mld zł w 2015 roku, co oznacza wzrost o 17,4 proc. w skali roku. W ubiegłym roku firmy faktoringowe skupiły 6,57 mln sztuk dokumentów, co oznacza wzrost o 20,5 proc. w skali roku. Średnia wartość faktury wyniosła 20,45 tys. zł. Jednocześnie w I półroczu 2016 r. obroty firm PZF wyniosły 73,5 mld zł, co oznacza wzrost o 21,1 proc. rdr.
– Nawet w kryzysowym okresie 2008–2009 nie było widać żadnego negatywnego wpływu na rozwój rynku faktoringu. W kolejnych latach ten wzrost na pewno będzie równie imponujący. Jeśli chodzi o liczbę przedsiębiorstw, które korzystają z faktoringu, wzrost jest dużo niższy. W poprzednich latach ograniczał się do liczbą niewiele ponad 6 tys. W ubiegłym roku zanotowaliśmy ponad 7 tys. klientów – wskazuje Gąsiorowski.
W I półroczu 2016 roku z faktoringu skorzystało 6 903 klientów wobec 6 393 po I półroczu ubiegłego roku, tj. więcej o 8 proc. w skali roku. Faktorzy sfinansowali ponad 3,4 mln faktur, co oznacza wzrost o 11,7 proc. rdr. W tym okresie z faktoringu najchętniej korzystali klienci z branży spożywczej, chemicznej i metalowej. 49 proc. obrotów wypracowali klienci z sektora produkcyjnego, podczas gdy klienci sektora handlu – 37 proc. Członkowie PZF oczekują w całym 2016 roku wzrostu cen faktoringu w związku z nowymi obciążeniami dla sektora bankowego. Jednocześnie liczą na to, że dwucyfrowa dynamika wzrostu obrotów zostanie zachowana.
– Miejmy nadzieję, że liczba przedsiębiorstw zainteresowanych faktoringiem będzie rosła i być może również liczba faktorów, którzy oferują produkty dla małych i średnich przedsiębiorstw. Właśnie w tym sektorze jest największy potencjał – przekonuje prezes eFaktor. – W Polsce ponad 98 proc. firm to małe i średnie przedsiębiorstwa. Jeżeli usługi faktoringu zostaną w większym stopniu przygotowane dla tego kręgu odbiorców, to również potencjał wzrostu liczby firm korzystających z tego rozwiązania będzie większy.
Gąsiorowski wskazuje, że zaletą finansowania faktoringowego jest o wiele większa dostępność od kredytu i brak ograniczeń jeśli chodzi o branżę.
– W faktoringu klasyczna analiza faktoringowa opiera się na kontrakcie, na kontrahencie, na biznesie. Tutaj nie jest tak istotna bieżąca kondycja finansowa faktoranta, bardziej istotna jest kondycja kontrahenta, od którego faktorantowi przysługuje wierzytelność, a wartością jest sam kontrakt – wyjaśnia Gąsiorowski. – Natomiast w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z transakcjami jeden na jeden i faktoringiem niejawnym lub odwrotnym, to wracamy do analizy zdolności kredytowej, gdyż wtedy transakcja musi być oparta na faktorancie, więc analiza faktoranta jest niezbędna.
Czytaj także
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-08-06: Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-06-02: Wciąż dużo do poprawy w zakresie zwalczania nadużyć finansowych w UE. Chodzi m.in. o korupcję urzędników
- 2025-05-06: Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-02-20: Karolina Pilarczyk: Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej. Rządzący ich nie dostrzegają i nie dają odpowiedniego wsparcia
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.