Mówi: | Tomasz Chróstny |
Funkcja: | prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów |
UOKiK jeszcze w styczniu wyda pierwsze decyzje ws. zatorów płatniczych. W toku jest 100 postępowań
UOKiK przyspiesza postępowania wobec przedsiębiorców zalegających swoim kontrahentom z płatnościami. – W czasie pandemii zatory płatnicze są coraz poważniejszym problemem, dlatego powinny być skutecznie eliminowane z rynku. Szczególnie jeśli dopuszczają się tego największe firmy, bo często cierpią na tym mali i średni przedsiębiorcy – mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W ciągu roku od uzyskania nowych uprawnień w walce z zatorami płatniczymi urząd rozpoczął 100 takich postępowań, w tym 28 tylko w grudniu 2020 roku, m.in. w branży spożywczej, mięsnej, budowlanej, transportowej oraz kosmetycznej. Pierwsze decyzje mają zapaść jeszcze w tym miesiącu.
– Zatory płatnicze w Polsce są bardzo poważnym problemem. Widzimy, że wielu przedsiębiorców, pomimo że umawiają się na odroczony termin płatności, nie realizuje ich, na czym tracą uczciwe firmy. Jeżeli jedna ze stron zrealizowała dostawę produktów i usług, wówczas druga strona powinna w terminie zrealizować płatność – mówi agencji Newseria Biznes prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Dane BIG InfoMonitor z IV kwartału 2020 roku wskazują, że już prawie połowa firm z sektora MŚP uskarża się na faktury przeterminowane nawet o 60 dni. W poprzednich kwartałach odsetek ten wynosił około jednej trzeciej. Najbardziej znacząco sytuacja pogorszyła się w branży handlowej.
– Zatory płatnicze w czasie pandemii ulegają zwiększeniu, dlatego niezwykle ważne jest, aby wyeliminować te generowane przez największe firmy na rynku, bo cierpią na tym mali i średni przedsiębiorcy. Duże firmy najczęściej mają zabezpieczenia prawne i otrzymują płatności. Natomiast zatory kumulują się w całym łańcuchu dostaw i te mniejsze, słabsze podmioty ponoszą dużo poważniejsze skutki gospodarcze niż najwięksi gracze rynkowi – ocenia Tomasz Chróstny.
Prezes UOKiK może interweniować, jeśli suma zaległych świadczeń pieniężnych przedsiębiorcy w ciągu trzech kolejnych miesięcy wyniesie co najmniej 5 mln zł (od 2022 roku będzie to 2 mln zł). Dotyczy to zaległości z faktur wystawionych po 1 stycznia 2020 roku lub wcześniej, jeśli termin ich płatności stał się wymagalny po 1 stycznia ubiegłego roku.
Pod koniec grudnia UOKiK wszczął postępowania wobec kolejnych 28 podmiotów z branż zagrożonych zatorami płatniczymi, m.in. spożywczej (mięsnej), budowlanej, transportowej oraz kosmetycznej, wobec których zachodzi prawdopodobieństwo nadmiernego opóźniania się z płatnościami. Pierwszych decyzji w ramach postępowań można oczekiwać jeszcze w styczniu tego roku. Kary dla przedsiębiorców obliczane są według specjalnego wzoru, a ich wysokość zależy przede wszystkim od wielkości długu i czasu opóźnienia w płatności.
– Prowadzimy w urzędzie 100 takich postępowań. Mocno intensyfikujemy je właśnie po to, żeby jak najszybciej wydawać decyzje – deklaruje prezes UOKiK. – To są trudne postępowania. Na naszych barkach spoczywa nie tylko wykazanie dokładnej kwoty i czasu realizowanego zatoru, ale również zweryfikowanie, czy są przesłanki do odstąpienia od ukarania przedsiębiorcy. Dotyczy to sytuacji, gdy suma jego zobowiązań przeterminowanych jest mniejsza niż należności przeterminowanych, a zatem gdy dany przedsiębiorca bardziej cierpi z powodu zatorów ze strony swoich kontrahentów.
Jak podkreśla, ustawodawca nie przewidział np., że należy ocenić, czy zatory generowane na przedsiębiorcy są realizowane w ramach jednej grupy kapitałowej, a zatem czy są schematy tworzone tylko po to, aby występowało obligatoryjne odstąpienie od nałożenia sankcji.
– Praktyka z realizacji przepisów pokazuje, że musimy również usprawnić przepisy, żeby postępowania mogły być prowadzone dużo sprawniej, a w związku z tym negatywne zjawisko będzie eliminowane z rynku dużo szybciej na korzyść uczciwych przedsiębiorców – mówi Tomasz Chróstny. – Chcemy wspólnie z Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Rozwoju, Pracy i Technologii wypracować rozwiązania korzystne dla uczciwych przedsiębiorców, którzy są poszkodowani. Dopiero gdy uzgodnimy kształt zmian prawnych, wówczas przedstawimy je do publicznych konsultacji.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.