Mówi: | Marcin Wituś |
Funkcja: | CEO |
Firma: | Geco.one |
W czasie pandemii coraz więcej osób inwestuje w kryptowaluty. Mimo rosnącego zainteresowania posiada je tylko 1,5 proc. ludzi na świecie
Bitcoin i inne cyfrowe waluty stają się coraz popularniejszym sposobem lokaty kapitału. Lockdown sprawił, że przy nadmiarze wolnego czasu i w poszukiwaniu bardziej zyskownych inwestycji więcej osób szuka alternatywy dla tradycyjnych lokat, akcji czy obligacji. Od początku pandemii liczba kupujących i sprzedających kryptowaluty w aplikacji Revolut wzrosła trzykrotnie. Wciąż jednak znikoma część ludzi na świecie posiada te cyfrowe aktywa, a inwestorzy działający na tradycyjnym rynku często niewiele wiedzą o tym, jak je nabywać i przechowywać. – W Stanach Zjednoczonych istnieje fundusz inwestycyjny, za pośrednictwem którego każdy Amerykanin może nabyć bitcoiny czy ethery. W Europie tego brakuje – mówi Marcin Wituś, prezes Geco.one.
– Ostatni rok dla rynku kryptowalut był bardzo dobry, bo mieliśmy do czynienia z dużą hossą. Ponad rok temu notowania bitcoina oscylowały wokół 4,5 tys. dol., a w połowie kwietnia wycena bitcoina sięgnęła ponad 60 tys. dol. Z kolei ethereum, który w marcu 2020 roku kosztował 90 dola., w połowie kwietnia 2021 roku był wart ponad 2,2 tys. dol. Rynek kryptowalut ma się bardzo dobrze, zyskał rekordową kapitalizację, a ponadto w ubiegłym roku napłynęło na niego bardzo dużo nowych użytkowników – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marcin Wituś.
Od połowy kwietnia bitcoin traci jednak na wartości – z 64 tys. dol. spadł do 47 tys. dol., co było najniższym poziomem od początku marca, a następnie nieco odbił (54,8 tys. dol. to cena notowana 27 kwietnia). Na tak gwałtowną reakcję wpływ miały m.in. doniesienia o amerykańskich planach uregulowania rynku kryptowalut. Prognozowanie dalszych notowań bitcoina jest bardzo trudne. Cezary Graf, znany polski youtuber ekonomiczny, apelował do posiadaczy bitcoinów, aby realizowali zyski. Ale pojawiły się także inne głosy. Analityk znany na Twitterze pod pseudonimem PlanB ocenił, że spadek na wykresie bitcoina może zwiastować kontynuację wzrostów w najbliższym czasie. Inni zwolennicy tej kryptowaluty twierdzą, że w dłuższej perspektywie czasowej cena bitcoina może poszybować jeszcze wyżej niż dotychczas. Może na to wpłynąć fakt, że rośnie akceptacja płatności w kryptowalutach.
– Najczęściej to bitcoin jest kryptowalutą, która jest do tego wykorzystywana. Warto tutaj wspomnieć na pewno o Tesli, która akceptuje płatności bitcoinem za swoje samochody, czy też niedawną inwestycję Elona Muska w bitcoiny wartą 1,5 mld dol. – mówi prezes Geco.one.
Na liście dużych firm, które dostrzegły kryptowaluty, oprócz Tesli są także BlackRock, największa firma inwestycyjna na świecie, czy PayPal, dostawca usług płatniczych, który udostępnił w Stanach Zjednoczonych kupno i sprzedaż bitcoinów za pośrednictwem swojej platformy. Rosnącą popularność kryptowalut widać także wśród inwestorów. Jak podkreśla ekspert, może mieć to związek z pandemią i lockdownem. Wiele osób z racji na czynniki ekonomiczne szukało alternatywy dla tradycyjnych form lokowania pieniędzy i nowego sposobu inwestowania, a także starało się zagospodarować wolny czas.
– Bardzo wielu Polaków w ostatnim roku zainteresowało się właśnie rynkiem kryptowalut. Część z nich zajmowała się już tradingiem, a rynek kryptowalut dość intensywnie wzrastał, dlatego przyciągnął tak wiele nowych osób. Warto jednak wspomnieć, że według szacunków tylko 1,5 proc. ludzi na świecie posiada kryptowaluty. Rynek ma więc jeszcze bardzo duże możliwości – zauważa Marcin Wituś.
Jak wynika z danych Revoluta, od początku pandemii liczba klientów na świecie kupujących i sprzedających kryptowaluty w aplikacji wzrosła trzykrotnie. W I kwartale tego roku zainteresowanie nie słabło – kupujących było dwa razy więcej niż w IV kwartale 2020 roku, a średnie wydatki wzrosły o 60 proc. Najczęściej decydują się na taki zakup milenialsi, czyli osoby między 25. a 34. rokiem życia. W tej grupie wiekowej liczba klientów wzrosła trzykrotnie kwartał do kwartału.
Marcin Wituś podkreśla, że globalnie wciąż niewielka liczba inwestorów miała możliwość spróbować swoich sił na rynku kryptowalut. Przeszkodą bywają pewne ograniczenia kompetencyjne. Brakuje im wiedzy, w jaki sposób nabyć kryptowaluty czy też jak bezpiecznie je przechowywać.
– W Stanach Zjednoczonych istnieje fundusz inwestycyjny Grayscale, który obecnie zarządza aktywami o wartości ponad 60 mld dol. Za jego pośrednictwem każdy Amerykanin może zainwestować w sposób podobny do tradycyjnego, tzn. fundusz w imieniu klienta nabywa bitcoiny czy też ethery i przechowuje je. W Europie jeszcze nie ma takich rozwiązań – wyjaśnia prezes Geco.one.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Prawo
Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
Wprowadzona przez Unię Europejską regulacja Markets in Crypto-Assets (MiCA) to pierwsza na świecie duża próba regulacyjna, która ma wprowadzić standaryzację i bezpieczeństwo do branży kryptowalut. Według założeń nowe przepisy mają uporządkować rynek i stanowić pierwszy krok do dogonienia Stanów Zjednoczonych. Nie brakuje jednak przeciwników takiej próby, którzy ostrzegają, że regulacje nie tylko nie spełnią swojej funkcji, ale mogą de facto zahamować rozwój kryptowalut w Europie.
Edukacja
Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
Na warszawskiej Pradze Północ otwarto właśnie pierwszą STEM Kindlotekę, czyli przestrzeń edukacyjną dla dzieci i młodzieży, która stawia na rozwój kompetencji w obszarze nauki, technologii, inżynierii i matematyki. To inicjatywa Amazon i stowarzyszenia Cyfrowy Dialog rozwijana od 2019 roku, w ramach której funkcjonuje ponad 100 takich placówek, a z prowadzonych w nich zajęć skorzystało już pół miliona dzieci. STEM uważane są za kompetencje przyszłości, a badania wskazują, że można je rozwijać już u najmłodszych uczniów.
Prawo
Zmieni się definicja mobbingu. Nowe prawo da skuteczniejsze narzędzia ochrony nękanym pracownikom
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce uprościć prawną definicję mobbingu. Dodatkowo opracowywana nowelizacja przepisów ma nałożyć nowe obowiązki na pracodawców, których celem będzie określenie zasad przeciwdziałania mobbingowi i to na poziomie regulaminu pracy lub innych wewnętrznych regulacji. Dzięki któremu podwładni będą bardziej świadomi swoich praw i będą mogli lepiej reagować na przypadki ich łamania.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.