Mówi: | Konrad Weiske |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | SpyroSoft SA |
Firmy nie porzuciły inwestycji w rozwiązania informatyczne. Dzięki temu branża uniknęła kryzysu
Branża IT jak na razie obronną ręką wychodzi z gospodarczych turbulencji wywołanych przez pandemię SARS-CoV-2. W kwietniu, mimo zamrożenia gospodarki, przychody prawie połowy firm z tego sektora wzrosły, a co trzecie przedsiębiorstwo zatrudniło nowych pracowników – wynika z badania Just Join IT. W nadchodzącym czasie kondycja branży IT będzie zależeć głównie od ogólnej koniunktury i sytuacji finansowej przedsiębiorstw, które korzystają z jej usług. Te – jeśli już myślą o inwestowaniu – zamierzają przeznaczać środki właśnie na rozwój swoich systemów informatycznych.
– Branża IT już przed kryzysem była branżą, gdzie się dobrze zarabia, są wysokie marże i ciekawe projekty. Firmy IT, które wchodzą w ten kryzys przygotowane, są dobrze zarządzane, mają oszczędności, bo wcześniej dobrze im szło, nie wyjdą z niego zbytnio poturbowane. Co więcej, duża część tych bilionów złotych uwolnionych na ratowanie gospodarki znajdzie ujście właśnie w technologiach IT, bo firmy będą chciały te technologie wdrażać – mówi agencji Newseria Biznes Konrad Weiske, prezes zarządu SpyroSoftu.
Jak podkreśla, w czasie kryzysu w wielu firmach zarządzanie przejęli dyrektorzy finansowi – pojawiła się presja na przejściowe obniżanie wynagrodzeń i stawek za usługi.
– My na to reagujemy pozytywnie. Mówimy: „dobra, przejdźmy przez ten kryzys razem. Wszystkich nas to dotyczy, jesteśmy w stanie się trochę ugiąć, wy nam to później jakoś wynagrodzicie i dogadamy się”. I to jest najczęstsza postawa firm z branży – mówi Konrad Weiske.
Jak wynika z „Barometru ITX”, pierwszego cyklicznego badania koniunktury w polskim IT zrealizowanego przez Just Join IT, w kwietniu mimo pandemii przychody blisko połowy firm z sektora IT (44 proc.) wzrosły. Co trzecia nie odnotowała zmian, a 26 proc. odnotowało spadek przychodów.
Sytuacja wygląda dobrze również w przypadku zamówień: w kwietniu 41 proc. firm odnotowało wzrost liczby nowych zleceń w stosunku do poprzedniego miesiąca (w 29 proc. zostało bez zmian, a 30 proc. firm odnotowało spadek). Zatrudnienie na dotychczasowym poziomie utrzymała dokładnie połowa firm, a co trzecia (34 proc.) nawet zwiększyła liczbę pracowników. Większość (85 proc.) nie obniżyła też tzw. billable rate, czyli stawki godzinowej oferowanej pracownikom. Badanie pokazuje za to, że prawie co piąta firma (18 proc.) obniżyła w kwietniu ceny swoich usług i produktów.
Prezes SpyroSoftu ocenia, że kondycja branży IT w kolejnych miesiącach będzie uzależniona od ogólnej koniunktury i sytuacji finansowej przedsiębiorstw, które korzystają z jej usług. Majowe badanie Krajowego Rejestru Długów wskazuje, że strach przed recesją powstrzymuje firmy przed inwestowaniem: zdecydowana większość (78 proc.) nie planuje ich w najbliższych trzech miesiącach. O inwestycjach myśli tylko 12,3 proc. przedsiębiorstw. Te chcą przede wszystkim kupić nowy sprzęt i maszyny (54,5 proc.), ale 1/3 z nich zamierza również rozwijać systemy IT, tj. strony internetowe, aplikacje i sklepy online.
– Firmy na pewno będą w trudnej sytuacji finansowej. To martwi zwłaszcza w kontekście konkurencji międzynarodowej. Przedsiębiorstwa w Polsce są stosunkowo niewielkie i otrzymują dosyć małą pomoc od rządu. Zachodnie firmy, np. w Niemczech czy Szwecji, otrzymają o wiele większą pomoc i będą lepiej przygotowane do konkurowania po tym kryzysie – podkreśla Konrad Weiske. – Dla firm takich jaka nasza, opartych głównie na eksporcie, ta sytuacja może nie stanowić aż takiego problemu. Jednak dla przedsiębiorstw nastawionych na rynek krajowy będzie on znaczący.
Z drugiej strony łatwiejsze może być pozyskanie zleceń z rynków zagranicznych. Zamknięcie granic i konieczność pracy zdalnej pokazała firmom na całym świecie, że wiele projektów jest możliwych do realizacji całkowicie zdalnie. Jak podkreśla ekspert, na tym trendzie powinny skorzystać przedsiębiorstwa IT z Polski i regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
– W obecnej sytuacji obiektywnie najlepsze dla klientów są rozwiązania chmurowe, chmury publiczne. Jeżeli klient wcześniej miał wątpliwości, to teraz już ich raczej nie ma, bo bez tych rozwiązań nie jest w stanie nawet pracować zdalnie. Technologie chmurowe mają wielką przyszłość – zwłaszcza w takim kraju jak Polska, gdzie zdecydowana większość firm jeszcze w ogóle z nich nie korzysta – mówi prezes SpyroSoftu. – Koronawirus pokazał, że edukacja, sądy, część administracji publicznej nie poradziły sobie w nowej sytuacji, bo nie używały chmur publicznych i innych zaawansowanych rozwiązań IT.
Jak podkreśla, na tego typu inwestycje może sobie pozwolić coraz więcej firm, bo koszty ich wdrażania znacząco spadły na przestrzeni ostatnich lat. I to mimo wzrostu kosztów wynagrodzeń.
– Tu problemem nie są finanse, tylko umiejętność wdrożenia danego rozwiązania. Na wagę złota będzie doradztwo technologiczne i product design. Na tym polu rozegra się walka, czy firmy będą w stanie zaproponować swoim klientom takie rozwiązania – mówi Konrad Weiske.
Czytaj także
- 2024-03-07: Nadmierna ilość sztucznego światła w nocy wpływa negatywnie na całe ekosystemy. Zmienia czas kwitnienia roślin i zmniejsza liczbę owadów zapylających
- 2024-03-01: Szykują się gruntowne zmiany w polskich szkołach. MEN: Chcemy, żeby zdobywana wiedza nie była okupiona cierpieniem psychicznym
- 2024-03-07: Psycholog w każdej szkole priorytetem MEN w kontekście zdrowia psychicznego uczniów. Planowane są także programy dla rodziców i nauczycieli
- 2024-02-23: Coraz gorsza kondycja psychiczna polskich nastolatków. Szkoły potrzebują narzędzi, żeby reagować na depresję i kryzysowe sytuacje
- 2024-02-14: Kwestie klimatyczne coraz bardziej obecne w strategiach firm. Część z nich wyprzedza nawet unijne regulacje
- 2024-02-20: Przedłużające się postępowania gospodarcze zmorą małych i średnich firm. Przedsiębiorcy apelują o ich realne skrócenie do pół roku
- 2024-02-13: 82 proc. Polek doceniłoby randkę w obiekcie sportowym. Trening wspólnie z partnerem może pozytywnie wpływać na relacje
- 2024-02-26: Ostatnie cztery lata mocno wpłynęły na spółki paliwowe. Branża szuka alternatyw dla paliw kopalnych
- 2024-02-05: Rekordowe wyniki lotniska w Gdańsku. Rozbudowa siatki połączeń pozwoli na obsłużenie w tym roku ponad 6 mln pasażerów
- 2024-02-08: Polscy przedsiębiorcy z optymizmem podchodzą do gospodarczych zapowiedzi rządu. Oczekują więcej wolności i stabilności prowadzenia biznesu
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych
Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.
Handel
Związek Przedsiębiorców Ukraińskich: Granica musi być odblokowana bezwarunkowo. Dopiero wtedy możemy przystąpić do negocjacji
– Protesty polskich rolników mają duży składnik emocjonalny, a na zamieszaniu korzysta Rosja – uważa dyrektor wykonawcza Związku Przedsiębiorców Ukraińskich Kateryna Glazkova. Przekonuje, że granica musi być odblokowana bezwarunkowo i dopiero wtedy można przystąpić do konstruktywnej rozmowy i negocjacji. Na obecnej sytuacji tracą ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny. Blokady szlaków komunikacyjnych z przyjaznym krajem, jakim jest Polska, są określane za naszą wschodnią granicą mianem „katastrofy”.
Ochrona środowiska
Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu
Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.